Pan J. relaksował się w basenach hotelowych. Nie pierwszy raz, gdyż był częstym gościem hotelu. Po skorzystaniu z jacuzzi (znajduje się na podwyższeniu), schodził po schodkach i poślizgnął się na mokrej podłodze. Upadł i złamał rękę. Ubezpieczyciel hotelu odmówił wypłaty odszkodowania. Stwierdził, że zdarzenie było nieszczęśliwym, wypadkiem któremu ubezpieczony nie był w stanie zapobiec. Winny jest sam poszkodowany.

Bez prądu basen nie będzie funkcjonował

Wyrokiem wstępnym Sąd Rejonowy w Starachowicach uznał roszczenie poszkodowanego za usprawiedliwione co do zasady. Sąd wskazał, że hotel złożony jest z kilku części, wśród których jest część rekreacyjna, gdzie znajdują się cztery niecki basenowe, w tym jacuzzi. Cały kompleks jest zasilany za pomocą prądu, który jest niezbędny do pracy pomp oraz do filtrowania, uzdatniania i podgrzewania wody.

Czytaj również: Pasażer nie musi badać czy schody w pociągu są sprawne  >>

Sąd uznał, że hotel jest przedsiębiorstwem wprawionym w ruch za pomocą sił przyrody dlatego jego odpowiedzialność kształtuje na zasadzie ryzyka, a jej podstawą jest art. 435 par 1 kodeksu cywilnego. Zdarzenie powodujące szkodę miało miejsce na terenie przedsiębiorstwa (hotelu) podczas działania urządzeń poruszanych za pomocą sił przyrody (energii elektrycznej), w czasie korzystania przez mężczyznę z urządzeń przedsiębiorstwa. Szkoda jakiej doznał pozostaje w związku przyczynowym z ruchem tego przedsiębiorstwa.

Ubezpieczyciel: hotel to nie basen

Z takim stanowiskiem sądu nie zgodził się ubezpieczyciel. Zakwestionował ustalenie, że hotel jest przedsiębiorstwem wprawianym w ruch za pomocą sił przyrody. Podkreślał, że sam kompleks basenowy nie jest przedsiębiorstwem, a tylko jednym z elementów działalności ubezpieczonego, który prowadzi hotel. Przedmiotem oceny winna być cała działalność przedsiębiorcy, więc działalność hotelowa. W odniesieniu do niej nie można uznać, że jest wprawiania w ruch za pomocą sił przyrody w rozumieniu art. 435§1 kodeksu cywilnego. Zdaniem ubezpieczyciela do wypadku doszło z wyłącznej winy poszkodowanego, który nie zachował należytej ostrożności.

 

Pojęcie przedsiębiorstwa odnosi się do całości działalności

Sąd Okręgowy w Kielcach nie podzielił tej argumentacji i utrzymał wyrok w mocy. Zgodził się z sądem pierwszej instancji, że kompleks basenowy jest wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody, w tym wypadku energii elektrycznej. Jest ona niezbędna do uruchamiania pomp, uzdatniania wody, podgrzewania wody.

Sąd wskazał jednak, że nie ma uzasadnienia do wyłączenia możliwości stosowania art. 435§1 k.c. do szkód zaistniałych na terenie basenu, tylko z tego powodu, że jest to część szerszej działalności przedsiębiorstwa. Baseny stanowią część zorganizowanego zespołu składników materialnych, służących do prowadzenia działalności gospodarczej. Pojęcie ruchu przedsiębiorstwa odnosi się do jego funkcjonowania jako całości a nie do poszczególnych elementów. Ubezpieczony przedsiębiorca nie prowadzi odrębnego basenu. Kompleks basenowy pozostaje w związku z hotelem, niezależnie od tego, że mogą korzystać z niego także osoby „z zewnątrz”, które w danym momencie nie korzystają z usług hotelowych.

 


 

Nie było winy poszkodowanego

Sąd Okręgowy stwierdził, że choć w apelacji ubezpieczyciel powoływał się na wyłączną winę poszkodowaną, nie przedstawił żadnych dowodów, że jego zachowanie było zawinione, co mogło uwolnić przedsiębiorcę od odpowiedzialności.

Sąd wskazał, że nie wystarczy – jak to miało miejsce w tej sprawie – powołanie się na dochowanie wszelkich zasad staranności ze strony prowadzącego przedsiębiorstwo. A także wybudowanie kompleksu basenowego zgodnie z zasadami sztuki budowlanej i wyposażenia go w nowoczesne urządzenia wspomagające usuwanie nadmiaru wody.

Wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach z 20 września 2018 r. sygn. akt II Ca 683/18