Według prezesa Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa, Ryszarda Kowalskiego, niezbędne jest zwiększenie jawności zamówień publicznych. Obecnie zamawiający podają najczęściej kwotę, którą zamierzają przeznaczyć na inwestycję, a potem tylko informują o ostatecznym koszcie. Brakuje jednak zdawania relacji ze zmian wyceny, które są spowodowane nieprzewidzianymi zdarzeniami. Gdy dochodzi do zmiany wartości umowy, często pojawiają się podejrzenia dotyczące niewłaściwego przebiegu inwestycji lub nieuczciwego postępowania budującego. A takie zmiany są najczęściej w pełni uzasadnione, ponieważ - co jest istotą procesu budowlanego - w trakcie prowadzenia robót budowlanych występują różne nieprzewidziane zdarzenia.
Dlatego prawo powinno przewidywać taki podział ryzyka, aby w przypadku nieprzewidzianych kłopotów zamawiający mógł zapłacić więcej lub wydłużyć czas realizacji kontraktu. Obecnie nawet w przypadku kłopotów niezawinionych przez żadną ze stron, jak choćby wystąpienia nieznanych utrudnień geologicznych, sprawa często kończy się sporem sądowym. Poprawie powinien także ulec standard zarządzania zamówieniami publicznymi w Polsce, w którym szerzej powinny być wykorzystywane dostępne już systemy informatyczne. Wszystkie te zmiany można wprowadzić w nowelizacji Prawa zamówień publicznych. Projekt nowej ustawy trafił 21 kwietnia do konsultacji publicznych i międzyresortowych. Ma zostać przyjęty jeszcze w tej kadencji, a część nowych przepisów wejdzie w życie już w przyszłym roku.