- Mając na uwadze działania Komisji Europejskiej w zakresie ograniczania emisji CO2 jak również istotne zalety gazu ziemnego jako paliwa ekologicznego, uzasadnione jest zwiększanie jego udziału w bilansie energetycznym Polski. W tym celu planowana jest realizacja szeregu inwestycji w źródła wytwórcze, które będą pracowały w oparciu o paliwa gazowe  – mówi Aleksander Gabryś - menedżer w dziale Doradztwa Biznesowego Ernst & Young. Jego zdaniem, w porównaniu z rozdzielonym wytwarzaniem ciepła w klasycznej ciepłowni i energii elektrycznej w elektrowni kondensacyjnej możliwe jest osiągnięcie oszczędności energii pierwotnej nawet na poziomie ok. 30%. - Nie ulega zatem wątpliwości, że wytwarzanie energii w procesie kogeneracji umożliwia znaczące oszczędności zarówno w zakresie energii pierwotnej jak i emisji CO2  – dodaje Aleksander Gabryś.

Trzy lata temu Polska wprowadziła oparty o przepisy Dyrektywy 2004/8/WE1 mechanizm wsparcia dla wysokosprawnej kogeneracji, bazujący na zbywalnych świadectwach pochodzenia energii. W ramach tego systemu wszystkie przedsiębiorstwa energetyczne2 sprzedające energię do odbiorców końcowych mają obowiązek zapewnienia określonego udziału energii3 z wysokosprawnej kogeneracji w całkowitej energii sprzedanej. Jednak ponieważ system wsparcia został przewidziany jedynie na lata 2007-2012, to mimo wielu swoich zalet nie wpłynął on na znaczący wzrost produkcji energii w wysokosprawnej kogeneracji w Polsce. Inwestorzy dokonują analizy przepływów pieniężnych w okresie co najmniej 10 lat, dlatego też przy tak krótkim okresie funkcjonowania systemu wsparcia, analizy te są obarczone wysokim ryzykiem prognostycznym, co znacząco utrudnia pozyskanie finansowania na realizację inwestycji.

Wytwarzanie energii w procesie wysokosprawnej kogeneracji przy wykorzystaniu paliw gazowych jest technologią, z którą wiąże się szereg korzyści i która bardzo dobrze odzwierciedla cele europejskiej polityki energetycznej4. Z uwagi na szereg zalet wytwarzania energii w kogeneracji gazowej uzasadnione jestprzedłużenie istniejącego systemu (minimum do roku 2020) jak również poprawa przewidywalności poziomu wsparcia dla inwestorów.

- Zapewnienie optymalnego rozwoju wysokosprawnych źródeł kogeneracyjnych w Polsce wymaga tego, by przedłużony system wsparcia odznaczał się stabilnością, polegającą na precyzyjnym określeniu okresu obowiązywania systemu. Równie istotna jest po pierwsze przewidywalność, dająca możliwość dokładnego prognozowania poziomu przychodów ze sprzedaży świadectw pochodzenia dla energii wytwarzanej w procesie wysokosprawnej kogeneracji, po drugieefektywność ekonomiczna umożliwiająca realizację inwestycji kogeneracyjnych przy minimalizacji całkowitych kosztów funkcjonowania systemu, a po trzecie także proekologiczny charakter systemu – dodaje Marcin Lewenstein, Dyrektor Biura Planowania Strategicznego, PGNiG. Szacunki rynkowe wskazują na to, iż według istniejących planów do roku 2020 może powstać w Polsce nawet do 3 000 MW w źródłach gazowych, przy czym około 1 500 MW dotyczy potencjalnych źródeł kogeneracyjnych.