Wielu spośród 23 członków Krajowej Rady głosujących za przyjęciem uchwały podkreślało w dyskusji m.in.: potrzebę otwartości Izby na postulaty techników oraz stworzenie im możliwości pracy na budowie i kierowania nieskomplikowanymi budowami jak np. domy jednorodzinne o kubaturze mniejszej od 1000 metrów sześciennych. Zdaniem przeciwników uchwały nie ma w Polsce barier dla podnoszenia swoich kwalifikacji na studiach wyższych, a ponadto obecny system kształcenia techników nie gwarantuje uzyskania wysokich kwalifikacji zawodowych.

Przypomnijmy, w czerwcu br.  podczas wspólnego posiedzenia w warszawskiej siedzibie PIIB, prezydia: Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa i Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa, podjęły decyzję o powołaniu mieszanego zespołu roboczego, który ma przygotować projekt zmian w Prawie budowlanym przywracający technikom ograniczone uprawnienia do kierowania mało skomplikowanymi budowlami.

- Trzeba przywrócić technikom budowlanym ograniczone uprawnienia, ale po spełnieniu przez nich podstawowych warunków. Po pierwsze, mogłyby się o nie ubiegać osoby, które mają maturę i ukończone technikum budowlane. Po drugie, musiałyby się wykazać 5-letnią praktyką na budowie i uprawnieniami mistrzowskimi - powiedział Wiktor Piwkowski, przewodniczący PZiTB. Piwkowski przyrównał rolę techników budowlanych do tej, jaką spełniają podoficerowie w armii. „A nie ma armii bez podoficerów” – dodał.  Zdaniem szefa PZiTB nieskomplikowane budowy to np. domy jednorodzinne o kubaturze mniejszej od 1000 m³, 3 kondygnacjach nadziemnych i jednej podziemnej.  W ocenie profesora Z. Grafowskiego, prezesa PIIB, „sprawa jest ważna, bo dotyczy tysięcy ludzi w Polsce”. Pomysł trzeba jednak doprecyzować i wspólnie uzgodnić, bo np. w Prawie budowlanym nie ma pojęcia technika. Nie wolno też zapominać o nadrzędnej roli inżyniera budownictwa, który wykonuje zawód zaufania publicznego”.