"Wymowa aktualnej informacji GUS o stanie budownictwa mieszkaniowego w Polsce wydaje się być wciąż zdecydowanie ponad miarę optymistyczna. Podstawowe statystyki, a więc te dotyczące nowych inwestycji czy też ich planowania na przyszłość, nie tylko bez problemu utrzymują się na rekordowo wysokich poziomach, ale wciąż zwyżkują w tempie budzącym prawdziwy respekt. Nie widać więc wciąż jakichkolwiek symptomów ograniczania czy hamowania spirali nowych inwestycji" - ocenił.
Jędrzyński zaznaczył zarazem, że analizy portalu RynekPierwotny.pl dot. wyników sprzedażowych deweloperów, z jednej strony jednoznacznie wskazują na utrzymujący się wciąż na historycznie wysokim poziomie popyt na nowe mieszkania w pierwszym kwartale br., z drugiej jednak - komunikują bardzo wyraźne osłabienie dynamiki ich sprzedaży. "Jeśli tego typu tendencja zostanie potwierdzona w kolejnych kwartalnych okresach tego roku, przedsiębiorcy będą zapewne zmuszeni do skorygowania utrzymywanej dotychczas, ponadprzeciętnie agresywnej polityki inwestycyjnej" - podkreślił.
Główny Urząd Statystyczny podał, że w trzech pierwszych miesiącach tego roku oddano do użytkowania 44 tys. 908 mieszkań, czyli o 10,6 proc. więcej niż przed rokiem. Dodano, że wzrosła też liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia i rozpoczęto budowę. Jak wynika z danych GUS, lepsze wyniki odnotowali deweloperzy, którzy oddali do użytkowania 24 tys. 898 mieszkań, czyli o 12,1 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub. roku (kiedy notowali wzrost o 13,4 proc.) oraz inwestorzy indywidualni - 18 tys. 967 mieszkań, tzn. o 9,2 proc. więcej (wobec wzrostu przed rokiem o 4,3 proc.).
W komunikacie poinformowano, że w okresie trzech miesięcy 2018 r. wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym na budowę 66 tys. 766 mieszkań, tj. o 10,8 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub. roku (kiedy notowano wzrost o 42,8 proc.).
Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto wzrosła w okresie trzech miesięcy 2018 r. - do 47978, tj. o 8,5 proc. (wobec wzrostu przed rokiem o 28,9 proc.), przy czym deweloperzy rozpoczęli budowę 30732 mieszkań, inwestorzy indywidualni - 16143 mieszkań, spółdzielnie mieszkaniowe – 606 mieszkań (wobec 559 przed rokiem), a pozostali inwestorzy 497 mieszkań (przed rokiem 581).
Zdaniem Jędrzyńskiego "rekordowe statystyki budownictwa mieszkaniowego z minionego roku wciąż nie są w stanie powstrzymać inwestycyjnej euforii inwestorów". "W I kwartale br. poprawili oni w sposób bezdyskusyjny na wszystkich frontach statystyki analogicznego okresu 2017 roku, i to pomimo mocno wyśrubowanej, rekordowej bazy" - dodał.
Ocenił, że jest to potwierdzenie stanu wciąż mocno rozpędzonej koniunktury inwestycyjnej na pierwotnym rynku mieszkaniowym.
Ekspert zauważył, że "nowe pozwolenia wraz ze zgłoszeniami z projektem budowlanym należą w ostatnich okresach do najmocniejszych ogniw GUS-owskich danych sygnalnych budownictwa mieszkaniowego". "W tej chwili jednak ich statystyki przekraczają nawet najbardziej optymistyczne przewidywania. Jest to o tyle istotne, że są one podstawowym parametrem oceny potencjału popytowego rynku w przyszłych okresach przez deweloperów oraz wskaźnikiem optymizmu inwestycyjnego inwestorów indywidualnych" - stwierdził.
Zdaniem Jędrzyńskiego w tej sytuacji statystyki lokali oddawanych do użytkowania są tylko "dopełnieniem danych sygnalnych GUS (dot.)budownictwa mieszkaniowego w pierwszym kwartale tego roku". (PAP)