Jak pisze Dziennik Gazeta Prawna od przyszłego roku mikrofirmy płacące mały ZUS będą mogły korzystać ze specjalnej ochrony przed utratą zatrudnienia. Za dziesięć razy mniej niż wynosi obecnie najniższa składka na Fundusz Pracy (ustalana od minimalnego wynagrodzenia), zyskają prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Podstawą obliczania tej daniny będzie w ich przypadku przychód, np. w wysokości 200 zł. Tak wynika z projektu o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju.

Co do zasady, by mieć prawo do zasiłku dla bezrobotnych, trzeba opłacać składki na Fundusz Pracy. Z takiej ochrony nie korzystają więc osoby, które dopiero zaczynają prowadzić własny biznes i mają dwuletnią ulgę w składkach na ZUS. – Są one zwolnione z płacenia składek na Fundusz Pracy. Ale też nie mają żadnych praw do pomocy, jeśli firma nie utrzyma się na rynku – tłumaczy Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP, członek rady nadzorczej ZUS.
 
(...)