Dr Geoff Leventhall, zapytany o to jaka odległość turbin wiatrowych od zabudowań jest niezbędna, aby spełnić normy dotyczące poziomu hałasu, wyjaśnia, że dobrym punktem odniesienia jest nieprzekraczanie przeciętnego poziomu hałasu na poziomie 40 dB LAeq.

Podaje, że badania prowadzone w prowincji Ontario wykazały, że odległość 550 m zasadniczo pozwala spełnić to kryterium. Jest to odległość mierzona od najbliższej turbiny wiatrowej, dlatego też w przypadku farmy wiatrowej większość turbin położona jest w większej odległości. Oczywiście, ostrzejsze normy dotyczące poziomu hałasu będą wymagać większych odległości.

Ekspert podkreśla, że normy dotyczące hałasu i odległości turbin wiatrowych od zabudowań są na świecie różnie określane. Nie ma w tym zakresie konkretnych zaleceń. Nowe polskie przepisy (10H) są pod tym względem wyjątkowo restrykcyjne. Duży kraj, posiadający znaczne połacie otwartej przestrzeni oraz charakteryzujący się niską gęstością zaludnienia może pozwolić sobie na określenie dużych minimalnych odległości - wyjaśnia Leventhal.

Małe i gęsto zaludnione kraje, takie jak Holandia, muszą określić kompromisowe kryteria. Na przykład w Holandii wartość graniczna dla terenów podlegających ochronie akustycznej wynosi 47 dBA Lden w dzień oraz 41 dBA w nocy. Lden to jednostka oddzielająca poziomy hałasu występujące w dzień, wieczorem oraz w nocy i dodająca 5 dB do poziomu hałasu wieczorem, w godzinach od 19:00 do 23:00, oraz 10 dB w godzinach nocnych 23:00-07:00. Poziom 24-godzinny uzyskuje się dodając te trzy poziomy logarytmicznie.

Podkreślić należy, że reakcje ludzi na hałas są bardzo różnorodne. Hałas tolerowany przez jedną osobę może być nieakceptowalny dla innej. Różnice te stają się bardziej wyraźne w przypadku hałasu o niskim natężeniu, np. hałasu emitowanego przez turbiny wiatrowe, którego poziom na terenie zabudowy mieszkaniowej w normalnych okolicznościach jest bardzo niski. Głównym czynnikiem jest nastawienie danej osoby do źródła hałasu. Na przykład, jeżeli mają państwo hałaśliwego sąsiada, którego nie lubicie, lub w pobliżu znajduje się zakład przemysłowy, którego istnienie bardzo przeszkadza, będziecie państwo odczuwać zaniepokojenie za każdym razem, gdy usłyszycie dany hałas.

W rzeczywistości denerwujecie się państwo w momencie usłyszenia hałasu, nawet jeżeli jest on na bardzo niskim poziomie. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku hałasu emitowanego przez turbiny wiatrowe. Osoby charakteryzujące się niskim poziomem tolerancji często są zaniepokojone dźwiękami przez nie emitowanymi, ponieważ sprzeciwiają się obecności turbin wiatrowych w swoim otoczeniu, a obawy przez nie wywoływane stanowią silne źródło negatywnych emocji - wyjaśnia dr Leventhal.

Źródło: www.gramwzielone.pl, stan z dnia 19 sierpnia 2016 r.