W miastach dużych i średniej wielkości, w których znajdują się placówki Home Broker, średnio jedna na trzy transakcje zakupu mieszkania przypadło w I półroczu br. na rynek pierwotny. W Warszawie na kupno nowego lokalu od dewelopera zdecydowała się jednak mniej więcej połowa nabywców. Statystyki dla poszczególnych miast różnią się, ze względu na różną aktywność inwestycyjną deweloperów, a także odmienne relacje cenowe między rynkiem pierwotnym i wtórnym.

Najważniejsze żeby było nowe

Osoby, które wybierają rynek pierwotny najczęściej wskazują na chęć posiadania nowego lokalu, jako główną przyczynę wyboru właśnie tego rynku – wskazują badania przeprowadzone przez Home Broker w dniach 13-20 maja br. na grupie 1016 respondentów. W przypadku motywów wyboru mieszkań nowych hierarchia ważności przyczyn wygląda następująco:
1. chęć posiadania nowego mieszkania,
2. niskie opłaty czynszowe,
3. możliwość wykończenia mieszkania według własnych upodobań,
4. brak prowizji dla pośrednika,
5. możliwość szybkiego wzrostu wartości nieruchomości.

W badaniu respondenci mogli określić ważność danej przyczyny w trzystopniowej skali: bardzo istotny, średnio istotny, nieistotny. Chęć posiadania nowego mieszkania jest bardzo istotna lub średnio istotna dla 86% badanych, którzy zadeklarowali zakup na rynku pierwotnym. Analogicznie wygląda wynik w przypadku możliwości wykończenia mieszkania według własnych potrzeb, aczkolwiek mniej badanych uznaje ten czynnik za bardzo istotny (stąd dopiero trzecie miejsce w hierarchii). Niskie opłaty czynszowe są bardzo istotne lub średnio istotne dla 87% respondentów deklarujących wybór rynku pierwotnego. Najmniej istotnym czynnikiem okazała jest z kolei możliwość szybkiego wzrostu wartości nieruchomości. Co trzeci badany uznaje, że jest to kwestia nieistotna. Może to świadczyć o tym, że respondenci rzadko patrzą na zakup mieszkania jak na inwestycję, bądź po prostu nie mają na ten temat wiedzy.

Nie kupują kota w worku

Za lokalami używanymi przemawiają zupełnie inne przyczyny. Hierarchia motywów ma w tym przypadku następujący kształt:
1. zakup już istniejącego lokalu, który można zobaczyć,
2. rozwinięta infrastruktura (komunikacja, punkty usługowe),
3. możliwość szybkiego wprowadzenia się,
4. uniknięcie ryzyka nieukończenia budowy,
5. chęć zakupu wykończonego mieszkania,
6. w wybranej lokalizacji nie ma mieszkań nowych.

Używane mieszkanie to mniejsze ryzyko

Dla osób, które chcą kupić mieszkanie używane jednym z podstawowych powodów jest możliwość zobaczenia nabywanego lokalu. Aż dla 93% respondentów jest to bardzo istotne lub średnio istotne. Takie osoby nie są zainteresowane zakupem mieszkania na podstawie planu czy wizualizacji w folderze. Kolejny ważny czynnik to możliwość szybkiego wprowadzenia się. Jest istotny lub bardzo istotny dla 88% badanych. Do rynku wtórnego najrzadziej przekonuje z kolei fakt, że w wybranej lokalizacji nie ma nowych mieszkań. Jest to czynnik nieistotny dla 35% badanych, którzy wybrali rynek wtórny.

Zgodnie z badaniami Home Broker, im potencjalny nabywca jest młodszy, tym ważniejsza jest dla niego możliwość zakupu nowego lokalu. Jest to bardzo istotne dla co drugiej osoby w wieku ponad 55 lat i dla dwóch na trzech respondentów przed 36 rokiem życia. W drugiej z tych grup więcej osób ma też nadzieję, że na nowym mieszkaniu zarobi. Za bardzo istotne uznało ten czynnik aż 65% osób w wieku do 35 lat. Dla porównania osoby powyżej . roku życia odpowiadały tak w 44% przypadków.

Im większe zarobki, tym większa kontrola kosztów

Co ciekawe dla respondentów o wyższych dochodach ważny jest poziom czynszu. Dlatego też częściej zwracają uwagę na ten czynnik jako przewagę nowych mieszkań niż osoby zarabiające mniej. Niższe koszty utrzymania nowych mieszkań są średnio lub bardzo istotne dla blisko 8 na 10 osób trzymujących do 2 tys. zł miesięcznie. Wśród osób zarabiających przeszło pięciokrotnie więcej jest to 9 na 10 potencjalnych nabywców.