W pobliżu zabudowy mieszkaniowej, objętej ochroną przed hałasem, znajduje się lotnisko, z którego samoloty lokalnego aeroklubu startują i lądują, wykonując przeloty w pobliżu lub nad terenem omawianej zabudowy. Z pomiarów wykonanych na zlecenie mieszkańców wynika przekroczenie dopuszczalnych poziomych hałasu.
Czy na lotnisko powinna zostać nałożona decyzja o dopuszczalnym poziomie hałasu?
Kto jest podmiotem dokonującym działania niezgodnego z prawem - zarządca lotniska, czy zarządca aeroklubu, do którego należą samoloty?
Czy sam fakt wykazania przez akredytowane laboratorium przekroczenia dopuszczalnego poziomu hałasu, upoważnia WIOŚ do nałożenia kary, na któryś z podmiotów wskazanych powyżej, czy też muszą zaistnieć dodatkowe przesłanki (np. wymagane są własne pomiary WIOŚ lub uzyskanie decyzji o dopuszczalnym poziomie hałasu)? Warto dodać, że lokalny WIOŚ nie ma w zakresie akredytacji tego typu pomiarów.
W świetle art. 115a ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (tekst jedn.: Dz. U. z 2008 r. Nr 25, poz. 150, z późn. zm.) - dalej p.o.ś., nie ma prawnych możliwości wydania dla lotniska decyzji o dopuszczalnych poziomach hałasu.
Moim zdaniem, podmiotem, którego mogą dotyczyć postępowania związane z nieprzestrzeganiem przepisów prawa jest lotnisko (zarządca aeroklubu korzysta tylko z jego infrastruktury).
W przypadku stwierdzenia przekroczeń dopuszczalnych poziomów hałasu spowodowanych funkcjonowaniem lotniska nie daje to możliwości nałożenia kar pieniężnych przez WIOŚ.
Natomiast, art. 298 ust. 1 pkt 5 p.o.ś. reguluje zasady nakładania kary administracyjnej w drodze decyzji, lecz w przypadku lotniska, jak wskazano powyżej, decyzji się nie wydaje.

Marek Gall