Czy takie obiekty należy zgłaszać właściwemu organowi czy można je ustawić bez zgłoszenia?
Usytuowanie na tarasie budynku mieszkalnego wielorodzinnego drewnianych obiektów małej architektury ogrodowej nie podlega reglamentacji Prawa budowlanego. Inwestor nie ma obowiązku dokonywania zgłoszenia organowi administracji architektoniczno - budowlanej, ponieważ obiekty takie nie będą usytuowane w miejscu publicznym, o którym mowa w art. 30 ust. 1 pkt 4 Prawa budowlanego.
W art. 29 Prawa budowlanego sformułowany został katalog obiektów i robót budowlanych, zwolnionych z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę, tj. takich, do których nie będzie miała zastosowania ogólna zasada wyrażona w art. 28 ust. 1 tej ustawy. Zwolnienie z powyższego obowiązku nie oznacza rezygnacji z jakiejkolwiek regulacji administracyjnoprawnej. Najczęściej, bowiem wymagane wówczas jest zgłoszenie organowi administracji architektoniczno - budowlanej. Z uwagi na fakt, że art. 29 zawiera wyjątki od ogólnej zasady Prawa budowlanego przyjmuje się, że wykluczone jest stosowanie wykładni rozszerzającej w odniesieniu do przepisów konkretyzujących budowy, czy roboty budowlane, które przepis ten formułuje. Raczej, stosować tutaj należy wykładnię zwężającą.
Obiekty małej architektury - zgodnie z art. 29 ust. 1 pkt 22 Prawa budowlanego nie wymagają uzyskania pozwolenia na budowę, natomiast jeżeli są one sytuowane w miejscach publicznych budowa ich wymaga właśnie zgłoszenia (art. 30 ust. 1 pkt 4). W orzecznictwie przyjęto pogląd, że pojecie miejsca publicznego należy rozumieć w taki sposób, w jaki rozumie się go w języku potocznym. Publiczny, tzn. dotyczący ogółu ludzi, przeznaczony, dostępny dla wszystkich, powszechny, ogólny, nie prywatny. Z kolei pod pojęciem obiektu małej architektury - należy rozumieć niewielkie obiekty, a w szczególności między innymi posągi, wodotryski i inne obiekty architektury ogrodowej (art. 3 pkt 4b). Niewątpliwie definicja obiektu małej architektury ma charakter otwarty i katalog wskazany w art. 3 pkt 4 prawa budowlanego nie został sformułowany w sposób wyczerpujący. Nie ulega wątpliwości, że obiekty architektury ogrodowej wskazane w pytaniu, należą do przedmiotowej kategorii.
Jeżeli zatem co do zasady inwestor zamierza usytuować je w ramach obiektu stanowiącego część składową nieruchomości gruntowej będącego własnością prywatną, nie jest zobowiązany dokonywać zgłoszenia organowi administracji architektoniczno - budowlanej. Tego typu aktywność inwestycyjna nie podlega reglamentacji Prawa budowlanego. Gdyby natomiast budynek, na którym zamierza się tego typu obiekty umieścić znajdował się w miejscu publicznym, czyli był dostępny dla ogółu, przeznaczony dla wszystkich - w świetle regulacji art. 30 pkt 4 Prawa budowlanego zachodziłby obowiązek zgłoszenia. W pytaniu mowa jest o budynku mieszkalnym wielorodzinnym, należy więc rozważyć, czy stanowi on miejsce publiczne. Nawiązując do wskazanego już uprzednio znaczenia pojęcia miejsce publiczne - przykładowo można byłoby powołać wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 16 września 2005 r. sygn. akt II OSK 27/05, niepubl.), w którym wskazano, że park narodowy, jako że jest miejscem służącym ogółowi, jest instytucją powszechnie dostępną, to jest niewątpliwie miejscem publicznym w rozumieniu art. 30 ust. 1 prawa budowlanego Co do zasady, można wyprowadzić wniosek analizując także orzecznictwo wydane w odniesieniu do art. 30 ust. 1 pkt 3 powyższej ustawy (np. wyrok NSA w Warszawie z dnia 2 lipca 2004 r. OSK 454/04 publ. LEX nr 173981), że o publicznym charakterze konkretnego miejsca decyduje dostęp nieograniczonej ilości osób, które w nim się znajdują lub mogą z niego korzystać (np. droga, niekoniecznie nawet mająca status drogi publicznej).
Skoro obiekty architektury ogrodowej mają zostać usytuowane na tarasie obiektu wielorodzinnego - należy stwierdzić, że nie jest to miejsce publiczne w rozumieniu art. 30 ust. 1 pkt 4 Prawa budowlanego Po pierwsze, co do zasady nie jest to obiekt powszechnie dostępny, jak np. droga, plac, czy ulica. Poza tym, aktywność inwestycyjna obejmuje obiekt, co do którego - jak można przypuszczać - dostęp jest znacznie ograniczony i dotyczy mieszkańców budynku. Trudno zatem mówić tutaj o powszechności dostępu, któryby nadawałby tarasowi przymiot miejsca publicznego. Nie sposób uznać, że dotyczy ogółu ludzi oraz że przeznaczony i dostępny jest dla wszystkich, powszechny, ogólny.