Organ wydający zezwolenie powinien zwolnić z opłaty za usunięcie drzewa, które wyrosło na terenie zakwalifikowanym przez miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego jako budowlany. Nie ma znaczenia, że na tym terenie obecnie nie obowiązuje już ten plan. Nie ma także znaczenia, czy drzewo zostało wtedy posadzone celowo, czy wyrosło samo. Decyduje bowiem przeznaczenie gruntu w okresie, w którym posadzono drzewo.
Organ administracji nie powinien badać, jakie jest aktualne przeznaczenie terenu, a to jakie były rozwiązania w tym zakresie w dacie pojawienia się drzew lub krzewów. A zatem ocena, czy opłatę należy naliczyć zależy od przeznaczenia gruntu w miejscowym planie (i tylko w planie) jako terenu przeznaczonego na cele budowlane. W związku z tym, że ustawodawca nie określił, jakie cele budowlane zwalniają z opłaty, należy uznać, że w ramach tego pojęcia będą się mieściły wszystkie cele budowlane.
Alicja Brzezińska








