Odpowiedź:
W nauce prawa oraz w orzecznictwie przyjmuje się, że do „skonsumowania” decyzji o warunkach zabudowy dochodzi z chwilą wydania na podstawie tej decyzji pozwolenia na budowę. Ściślej mówiąc, do „skonsumowania” decyzji o warunkach zabudowy dochodzi w momencie uprawomocnienia się pozwolenia na budowę (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 18 marca 2009 r., sygn. II SA/Kr 156/09; wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 22 listopada 2013 r., sygn. II SA/Po 891/13; Z. Niewiadomski, „Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne. Komentarz”, Warszawa 2006 r.).

Kwestią wtórną jest to, czy przewidziana w pierwotnym pozwoleniu na budowę inwestycja została zrealizowana, czy też nie. Organy administracji wydając pozwolenie na budowę opierają się na dokumentach i jeśli widzą, że na podstawie warunków zabudowy już raz wydano pozwolenie na budowę, uznają warunki zabudowy za „skonsumowane”.

Nie ma trybu, w jakim organy administracji właściwe w sprawie pozwolenia na budowę mogłyby badać, czy inwestycja objęta pierwotnym pozwoleniem na budowę rzeczywiście nie została zrealizowana. W opisanym stanie faktycznym inwestor powinien zatem w pierwszej kolejności wystąpić o nową decyzję ustalającą warunki zabudowy, a dopiero na jej podstawie wnioskować o nowe pozwolenie na budowę.

Więcej informacji i narzędzi znajdziesz w programie
Serwis Budowlany
Bądź na bieżąco ze zmianami prawnymi i korzystaj z aktualnych materiałów