W ocenie CBOS, nasilenie problemu uzależnienia od pracy jest różne w poszczególnych grupach społeczno-zawodowych. Sprzyja mu przede wszystkim praca na własny rachunek, zarówno poza rolnictwem, jak i w rolnictwie, gdzie odsetki osób zdradzających objawy występowania realnego problemu wynoszą odpowiednio 29 proc. i 25 proc.

 
Wyższy w porównaniu z innymi poziom zagrożenia pracoholizmem notowany jest wśród kadry kierowniczej i specjalistów z wyższym wykształceniem (46,7 proc.). Największe prawdopodobieństwo wystąpienia pracoholizmu dotyczy osób pracujących na własnych rachunek, kadry kierowniczej i specjalistów z wyższym wykształceniem. Średnia wieku pracoholików to 45 lat. 
Niepokojące dane przedstawiaja takze badania "Monitora Rynku Pracy". Aż 53 proc. osób, które wzięły udział w badaniu  przyznała, że odczuwa presję szefów do wykonywania różnych obowiązków służbowych nawet po zakończeniu pracy. 51 proc. ankietowanych przyznaje, że poza regularnymi  godzinami pracy faktycznie odbiera służbowe telefony i maile.
Eksperci podkreślają, że  Polacy mają świadomość ciągle wysokiego bezrobocia i obawiają się utraty pracy. Dlatego ulegają presji i poświęcają życie prywatne kosztem pracy.