Rekomendacja T, przyjęta przez Komisję Nadzoru Finansowego w lutym br., w swoim założeniu ma na celu zabezpieczenie interesów zarówno samych kredytobiorców, jak i banków, które chroni przed wierzycielami nie mogącymi spłacić zaciągniętego długu. Przepisy zakładają, że wysokość rat wszystkich kredytów klienta banku nie może przekroczyć 50% jego dochodu netto, chyba że dochód ten jest większy od przeciętnego wynagrodzenia – w takim przypadku stosunek sumy zobowiązań klienta do jego dochodu wynosi 65%.

Taka zmiana może w jakiś sposób wpłynąć na planowany zakup mieszkania, ale nie na tyle, aby od tego zakupu klienci mieli odstąpić. Osoby, które do tej pory mogły pozwolić sobie na zakup droższego lokalu, mogą być zmuszone wybrać tańszą ofertę. Nasi doradcy kredytowi przygotowali już symulację potencjalnej zmiany zdolności kredytowej w poszczególnych bankach. Myślę, że to dobry moment, aby sprawdzić, jak wprowadzenie rekomendacji wpłynie na planowany zakup mieszkania. Klienci, którzy zgłoszą się do biur sprzedaży, mogą liczyć na profesjonalną pomoc naszych doradców. – zapewnia Małgorzata Szwarc – Sroka, Dyrektor Pionu Ekonomicznego J.W. Construction Holding S.A. Rekomendacja T została przyjęta jako odpowiedź na politykę kredytową banków, które w okresie boomu znacząco obniżyły wymogi dotyczące zdolności kredytowej oraz wydłużyły czas kredytowania. Jej przepisy stosuje się przy przyznawaniu nie tylko kredytów hipotecznych, ale także pożyczek konsumpcyjnych.