Jak poinformował dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka, wstępna data dodatkowego posiedzenia Sejmu to 27 czerwca. I dodał, że wśród kwestii, którymi w trybie nadzwyczajnym mieliby zająć się posłowie, mają być m.in. zmiany w przepisach związane z serią pożarów składowisk odpadów. 

Czytaj: Pożary śmieci powodują emisję szkodliwych związków>> 

Jako pierwszy poinformował o tym  w piątek wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka(Kukiz'15). Potem potwierdził to szef klubu PiS Ryszard Terlecki, który dodał że marszałek Sejmu zwołał na sobotę Prezydium Sejmu i Konwent Seniorów, które podejmą decyzję o zwołaniu nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu. 

Rząd chce szybko zmienić prawo

- Strona rządowa zasygnalizowała potrzebę podjęcia pilnych prac legislacyjnych, co wiązałoby się z dodatkowym posiedzeniem Sejmu w nadchodzącym tygodniu. Wśród kwestii, którymi w trybie nadzwyczajnym mieliby zająć się posłowie, są m.in. zmiany w przepisach związane z serią pożarów składowisk odpadów - poinformował w piątek Grzegrzółka.

Jak poinformowały służby prasowe rządu, Komitet Stały Rady Ministrów na czwartkowym posiedzeniu przyjął projekt nowelizacji ustawy o odpadach oraz projekt nowelizacji ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska, przygotowane przez resort środowiska. W piątek oba projekty zostały przyjęte w trybie obiegowym przez Radę Ministrów i skierowane w trybie pilnym do Sejmu. Według resortu środowiska mają one ukrócić nieprawidłowości w gospodarce odpadowej w Polsce.

Uszczelnienie systemu i zwalczanie patologii

Autor projektów, czyli resort środowiska wskazuje, że głównymi celami "pakietu odpadowego" to uszczelnienie i walka z patologiami w gospodarce śmieciowej oraz wzmocnienie inspektorów środowiska.

Projekt noweli ustawy o odpadach zakłada m.in. wprowadzenie zabezpieczenia finansowego, kaucji, jaką przedsiębiorcy, chcący prowadzić działalność w sektorze odpadowym, będą musieli uiścić. Głównym jej zadaniem jest zabezpieczenie samorządów przed porzucanymi odpadami. Nawet gdyby tak się stało, gminy będą miały środki na zagospodarowanie pozostawionych śmieci

Projekt noweli odpadowej zakłada także obowiązek prowadzenia monitoringu video na składowiskach; na wysypiskach nie będzie można składować śmieci dłużej niż rok. (obecnie jest to do trzech lat); firmy, ubiegając się o pozwolenie, będą musiały wykazać, że są właścicielami gruntu, na którym chcą prowadzić instalację; obowiązek dopuszczenia obiektu do użytkowania przez straż pożarną.

Obowiązkowy monitoring wysypisk

Zgodnie z projektem będzie obowiązek prowadzenia monitoringu wideo na składowiskach; na wysypiskach nie będzie można składować śmieci dłużej niż rok (obecnie jest to do trzech lat); firmy, ubiegając się o pozwolenie, będą musiały wykazać, że są właścicielami gruntu, na którym chcą prowadzić instalację. Zostanie wprowadzony również obowiązek dopuszczenia obiektu do użytkowania przez straż pożarną. Będzie też możliwość wydania odmownej decyzji na gospodarowanie odpadami, w przypadku stwierdzenia naruszeń prawa. Wprowadzony ma być także tzw. wilczy bilet - w przypadku wcześniejszego skazania za przestępstwo przeciw środowisku.

Nowe przepisy zakładają również, że to marszałkowie województw a nie starostowie - jak dotychczas - będą wydawać zgody na składowanie odpadów w przypadku, gdy całkowita pojemność instalacji lub innego miejsca magazynowania odpadów przekroczy 3 tys. ton na rok. Marszałek będzie musiał jednak uwzględnić opinię wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska oraz straży pożarnej. Jeżeli organy te wydadzą opinię negatywną, nie będzie mógł zgodzić się na składowanie odpadów.

Więcej uprawnień dla inspekcji

Nowelizacja ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska ma wzmocnić tę służbę. Kontrole będą mogły być przeprowadzane o dowolnej porze dnia i nocy. Inspektorzy będą mogli prowadzić kontrole interwencyjne - bez wcześniejszego zawiadomienia. Wojewódzcy inspektorzy ochrony środowiska będą mogli wydawać też decyzje nakazujące wstrzymanie pracy jakiejś instalacji. Będą one miały rygor natychmiastowej wykonalności.