Granica wieku, od którego możliwe byłoby wydawanie nastolatkom w aptekach środków tzw. „antykoncepcji awaryjnej” bez recepty, ma zostać określona w rozporządzeniu. Tak wynika z uzasadnienia projektu nowelizującego ustawę Prawo farmaceutyczne. Premier Donald Tusk zapowiedział, że tabletka "dzień po" byłaby dostępna bez recepty od 15. roku życia, a poniżej tego wieku na receptę. 

Czytaj także na Prawo.pl: Tabletka "dzień po" bez recepty - rząd przyjął projekt

15 rok życia: seks - tak; antykoncepcja - za zgodą rodziców

- 15. rok życia jest tzw. wiekiem zgody - zauważa Justyna Faszcza, prawniczka z Fundacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny (FEDERA). Kodeks karny zabrania podejmowania aktywności seksualnej osobom, które nie ukończyły piętnastego roku życia. Po przekroczeniu tej granicy jest to prawnie dozwolone. - Jednocześnie jednak dopiero osoba, która ukończyła 18. rok życia może samodzielnie decydować o swoim zdrowiu i leczeniu, bez zgody rodzica (opiekuna) - dodaje. 

 

Dostęp bez recepty do antykoncepcji awaryjnej, co zapowiada rząd, oznaczałby, że osoba w wieku od 15 do 18 lat miałaby łatwiejszy dostęp do tabletki "dzień po" niż antykoncepcji hormonalnej, na którą potrzebna jest recepta i wizyta u lekarza. W pierwszym przypadku nie musi angażować rodzica (opiekuna prawnego), w tym drugim - tak.  Tymczasem tabletka "dzień po" nie ma zastępować antykoncepcji, ale ma być stosowana w sytuacjach wyjątkowych, np. ryzykownego współżycia bez zabezpieczenia lub wtedy, gdy zabezpieczenie nie zadziałało. 

Dr n. med. Michał Bulsa, ginekolog, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie, podkreśla, że lek (tabletka "dzień po") był badany w zastosowaniu w sytuacjach awaryjnych, a nie na stałe jako metoda antykoncepcji. - Przepisanie antykoncepcji hormonalnej wymaga wizyty u lekarza m.in. ze względu na ryzyko zatorowo-zakrzepowe. Podczas konsultacji z lekarzem należy sprawdzić przeciwwskazania dla stosowania antykoncepcji - mówi. 

Justyna Faszcza zaznacza przy tym, że zgodnie z opinią Europejskiej Agencji Leków z 2014 r. stosowanie środka ellaOne nie wymaga kontroli lekarskiej w postaci wydawania recepty.  

- Od lat postulujemy o ujednolicenie przepisów. Wskazujemy, że osoba, która może legalnie uprawiać seks, nie może samodzielnie zadecydować o wizycie lekarskiej u ginekologa i metodzie antykoncepcji (innej niż prezerwatywy). Kwestia tabletki "dzień po" to kolejny argument, aby właściwie ujednolicić przepisy. Osoby poniżej 18. roku życia mają potrzeby seksualne i je realizują – przepisy i zasady dostępności do świadczeń zdrowotnych powinny odpowiadać rzeczywistości. FEDERA oraz Grupa Ponton postulują także  rzetelną edukację seksualną - dodaje. 

Antykoncepcja awaryjna - wiek

W ubiegłym tygodniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy nowelizującej ustawę – Prawo farmaceutyczne, zakładającej uchylenie art. 23a ust. 1a, który wszystkie „produkty lecznicze dopuszczone do obrotu, wskazane w Charakterystyce Produktu Leczniczego do stosowania w antykoncepcji” (czyli m.in. tzw. „antykoncepcję awaryjną”) kategoryzował jako produkty wydawane wyłącznie z przepisu lekarza („Rp”), czyli na receptę.

W praktyce przepis (który wszedł w życie 23 lipca 2017 r.) ograniczył w Polsce dostępność (bez recepty) do jednostkowego produktu leczniczego zawierającego w swoim składzie octan uliprystalu (ulipristal acetate) – stanowiącego środek tzw. „antykoncepcji awaryjnej”.

Chodzi konkretnie o lek sprzedawany pod nazwą „ellaOne”, który został dopuszczony do obrotu, jako produkt leczniczy wydawany bez recepty.

Uchylenie wspomnianego art. 23a ust. 1a ustawy z 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne (t.j. Dz.U. z 2022, poz. 2301), spowoduje, że – ponownie – środek ten będzie dostępny w aptekach bez recepty (jako lek OTC). Poprzestanie w projekcie nowelizacji ustawy na takiej zmianie, spowodowałoby w efekcie, że – co do zasady – po tabletkę „dzień po”, mogłyby sięgać osoby małoletnie, bez ściśle określonego ograniczenia wiekowego, wykraczającego ponad ogólne zasady wydawania przez farmaceutów produktów leczniczych OTC osobom małoletnim, wynikające z prawa farmaceutycznego oraz ogólnych zasad zawierania umów przez osoby małoletnie, wynikających z kodeksu cywilnego.

 


Uznaniowo – granica wieku trudna do określenia

I tak – na podstawie art. 96 ust. 5 prawa farmaceutycznego – na zasadzie uznaniowej, farmaceuta mógłby odmówić osobie małoletniej wykonania usługi farmaceutycznej (w tym przypadku – wydania środka „antykoncepcji awaryjnej”), jeżeli, jego zdaniem, jej wykonanie mogłoby zagrażać życiu lub zdrowiu pacjenta. Trudno byłoby również określić granicę wieku, od której środki „antykoncepcji awaryjnej” mogłyby być wydawane osobom małoletnim, na podstawie zasad wynikających z kodeksu cywilnego – kupno takiego środka, z pewnością, nie mogłoby bowiem zostać uznane za zawarcie umowy w drobnej, bieżącej sprawie życia codziennego (do zawierania których uprawnione są osoby, które ukończyły 13 rok życia).

Na zasadzie uznaniowości, granica wieku, od którego należałoby wydawać niepełnoletnim dziewczynom „antykoncepcję awaryjną”, byłaby tym trudniejsza do określenia, biorąc pod uwagę fakt, że do ukończenia 18 roku życia – zgodnie z art. 32 ust. 2 ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz.U. z 2023, poz. 1516) – najzwyklejsza wizyta u lekarza ginekologa (która niekoniecznie zawsze kończy się przypisaniem jakichś leków) może odbyć się wyłącznie za zgodą przedstawiciela ustawowego pacjenta. Dopiero po ukończeniu 16 roku życia – wymagana jest zgoda osoby małoletniej na badanie lub udzielenie innego świadczenia zdrowotnego, ale wyłącznie jako zgoda dodatkowa.

Fakultatywne rozporządzenie ministra ds. zdrowia

Projekt nowelizacji nie pozostaje w tej kwestii całkowicie obojętny, zakładając, że – w przypadkach uzasadnionych bezpieczeństwem stosowania produktów leczniczych do stosowania w antykoncepcji, dopuszczonych do obrotu jako leki wydawane bez recepty, będą one wydawane na receptę, w szczególności z uwagi na wiek osoby, dla której recepta będzie wystawiana. Wiek ten (poniżej którego osobom małoletnim farmaceuci będą mogli wydawać środki „antykoncepcji awaryjnej” wyłącznie na receptę) lub inne wymagania uzasadniające wydanie danego produktu leczniczego na receptę – mogą zostać określone przez ministra właściwego ds. zdrowia, w drodze rozporządzenia, uwzględniając skutki zdrowotne stosowania tych produktów leczniczych,  bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów oraz konieczność stworzenia mechanizmów przeciwdziałania nadużyciom w zakresie stosowania i wydawania tych produktów leczniczych.

Z uzasadnienia projektu ustawy, wynika ponadto, że – według autorów projektu – granicą dopuszczalności samodzielnego nabycia produktu leczniczego, stanowiącego „antykoncepcję awaryjną”, jest w przybliżeniu – 15 rok życia, kiedy to kończy się okres dojrzewania płciowego, czyli osiągnięcie przez dziewczęta wieku rozrodczego. Nabycie tabletki „dzień po” przez osoby małoletnie poniżej tego wieku, czyli przed zakończeniem dojrzewania płciowego – powinno być natomiast uzasadniane wyłącznie względami medycznymi.

Możliwość określenia, w drodze rozporządzenia, przez ministra właściwego ds. zdrowia, wieku lub innych wymagań uzasadniających wydawanie „antykoncepcji awaryjnej” na receptę (a więc pośrednio również wieku powyżej którego może być ona wydawana bez recepty) – zastrzeżono jednak w projekcie wyłącznie na zasadzie fakultatywności, na wypadek, gdyby – jak podkreślono – wystąpiło zainteresowanie tego rodzaju środkami ze strony osób, które nie powinny ich w ogóle stosować ze względu na nieosiągnięcie dojrzałości płciowej.

Od stycznia 2015 do lipca 2017 r. z rozporządzenia Ministra Zdrowia z 18 października 2002 r. w sprawie wydawania z apteki produktów leczniczych i wyrobów medycznych – wprost wynikało, że hormonalne środki antykoncepcyjne do stosowania wewnętrznego, posiadające kategorię dostępności "OTC", wydaje się osobie, która ukończyła 15. rok życia.