- W przyszłym roku mamy nadzieję, że - podobnie jak w całej Europie - w Polsce również rozpocznie się dyskusja, jak przywrócić produkcję leków z Azji na Stary Kontynent - podkreśla Krzysztof Kopeć, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego. - Liczymy, że 2020 r. będzie przełomowym rokiem dla krajowego przemysłu farmaceutycznego.

Kopeć podkreśla, że zabiegają o utrzymanie dotychczasowych cen leków, a przy wpisywaniu nowych na listy refundacyjne nie wymuszanie obniżek poniżej określonego w ustawie progu minus 25 proc. - Mamy nadzieję, że resort zdrowia przekonał się, że im więcej dostawców leków, tym większe bezpieczeństwo lekowe - mówi prezes. - Wierzymy, że rząd chcąc zapewnić bezpieczeństwo Polaków będzie realizował politykę refundacyjną zachęcającą do produkcji farmaceutycznej w Polsce. Zwłaszcza, że będzie o to zabiegać wiele krajów UE. Więc kto pierwszy, ten przyciągnie najwięcej inwestycji.

Sprawdź w LEX: Czy nowa dyrektywa fałszywkowa dot. leków dotyczy tez przychodni? >

Kopeć przypomina, że resort zdrowia zapowiada zmiany w ustawie refundacyjnej. - Chcemy wspólnie z rządem pracować nad tym, aby skutkiem zmian ustawy była poprawa bezpieczeństwa zdrowotnego w Polsce – zapowiada prezes.

 


Bezpieczeństwo lekowe było iluzoryczne - podsumowanie 2019 roku 

W przyszłym roku w wyniku zmiany przepisów przyjętych przez Parlament Europejski firmy będą mogły eksportować odpowiedniki leków chronionych dodatkowymi świadectwami na rynki, gdzie przepisy te nie obowiązują oraz wprowadzać je do europejskich aptek zaraz po wygaśnięciu tej ochrony. To w opinii - prezesa Kopcia - powinno wyrównać warunki konkurowania wytwórców europejskich z amerykańskimi i azjatyckimi. 
Krajowi Producenci Leków podkreślają, że na przełomie lipca i sierpnia wszyscy odczuliśmy problemy z chińską produkcją leków i ta historia się nie kończy.

Czytaj w LEX: Nowe obowiązki dotyczące weryfikacji oryginalności produktu leczniczego >

- Braki leków w aptekach, jakich doświadczaliśmy pokazały, że bezpieczeństwo lekowe nie jest zagwarantowane raz na zawsze - mówi Kopeć. - A to oznacza, że resort zdrowia powinien prowadząc politykę refundacyjną mieć także na względzie zagwarantowanie ciągłości ich dostaw. Jak to zrobić? Trzeba zadbać, aby w Polsce wiele firm produkowało leki. Jedna nie zaspokoi wszystkich potrzeb. Dlatego polityka refundacyjna musi zachęcać do produkcji farmaceutycznej w naszym kraju.

Sprawdź w LEX: Czy apteki zakładowe są zwolnione z obowiązku raportowania do ZSMOPL? >

Krajowi Producenci Leków podkreślają, że ceny leków generycznych w Polsce należą do najniższych w UE. Taniej jest tylko w Bułgarii. - Wymuszanie kolejnych obniżek od producentów krajowych wypycha ich z naszego rynku na rzecz azjatyckiej konkurencji i uzależnia pacjentów od dostaw leków spoza Europy. Udział ilościowy krajowych leków na receptę w rynku aptecznym wynosi 40 proc. Stanowią one jednak zaledwie 20 proc. jego wartości. Stąd nasze apele o wdrożenie Refundacyjnego Trybu Rozwojowego – wyjaśnia Kopeć. 

Sprawdź w LEX: Czy SP ZOZ ma obowiązek weryfikacji leków w Krajowej Organizacji Weryfikacji Autentyczności Leków? >

Do 1 lipca 2020 r. okres przejściowy z systemem wykrywania fałszywych leków 

W 2019 r. wytwórcy farmaceutyczni uruchomili system wykrywania sfałszowanych leków. To wielkie przedsięwzięcie dotyczące całej Unii Europejskiej. Każdy lek ma nadany indywidualny kod 3D i opakowanie, które jest zabezpieczone przed otwarciem. Aptekarz wydając lek pacjentowi sczytuje kod, który jest weryfikowany w ogólnoeuropejskiej bazie.

- Zważywszy, że nawet 1 proc. leków w legalnej dystrybucji może być sfałszowanych, nowy system zwiększa pewność, że do pacjenta trafia niepodrobiony lek - mówi Kopeć.  -Zabezpieczenia nie uchronią jednak przed fałszywkami w internecie, dlatego wszystkie leki kupujmy w aptece. Do 1 lipca przyszłego roku trwa okres przejściowy, ale wdrożenie tego ogromnego projektu nie spowodowało problemów z wydawaniem leków w aptekach – podkreśla Kopeć.