Prezydent Andrzej Duda 4 stycznia br. podpisał uchwaloną dopiero po roku od rozpoczęcia szczepień przeciwko Covid-19, ale z drugiej strony uchwaloną przez Parlament w ekspresowym tempie nowelizację ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz niektórych innych ustaw. Odszkodowanie przysługiwać ma, gdy pojawią się działania niepożądane po każdym szczepieniu, nie tylko przeciw Covid-19, które spowodowały konieczność hospitalizacji przez co najmniej 14 dni, albo wystąpi wstrząs anafilaktyczny. Nie ma rekompensat za zgon.

Ustawa wejdzie w życie 27 stycznia. Zgodnie z przepisami wnioski do Rzecznika Praw Pacjenta o przyznanie świadczenia kompensacyjnego będzie można składać od 12 lutego 2022 r. - Przypominam, że ustawa będzie działała wstecz, co oznacza, że obejmuje szczepienia przeciw COVID-19 wykonane począwszy od rozpoczęcia akcji szczepień w grudniu 2020 roku – podkreśla Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec, cytowany w komunikacie przesłanym mediom.

Projekt zapowiadany od lat, ekspresowo procedowany

Pierwszy projekt ustawy dotyczący utworzenia Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych Ministerstwo Zdrowia przedstawiło w połowie stycznia tego roku, czyli wkrótce po rozpoczęciu akcji szczepień przeciwko Covid-19. Choć warto przypomnieć, że prace nad utworzeniem funduszu trwają już od 2017 roku. Do 24 stycznia w ramach prekonsultacji można było zgłaszać uwagi. Potem prace nad projektem zamarły, chociaż co jakiś czas zapowiadano ich wznowienie. Oficjalnie projekt został opublikowany w Rządowym Centrum Legislacji na początku czerwca, ale rząd przyjął ją dopiero w sierpniu, wtedy też trafiła do Sejmu, gdzie utknął.

Projekt rządowy trafił do kosza, został poselski

Sejm przerwał nad nią pracę, bo projekt przewidywał też karę za kłamstwo covidowe, o czym pisaliśmy w Prawo.pl jako pierwsi. W efekcie to posłowie PiS wnieśli projekt ustawy o zmianie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń (druk 1818), który dotyczy utworzenia  Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych, ale dopiero 2 grudnia. Za to już 20 grudnia została przekazana do podpisu Prezydenta, ten ją podpisał. 

Prace nad projektem przyspieszyły po ogłoszeniu przez Adama Niedzielskiego, ministra zdrowia, obowiązku szczepień dla medyków, nauczycieli i służb mundurowych. Pierwsze czytanie odbyło się 8 grudnia, a następnego dnia - 9 grudnia - Sejm uchwalił projekt. Senat swoje stanowisko przyjął w czwartek 16 grudnia. Wniósł osiem poprawek, w tym dwie ważne. Jedna zwalniała wnioskodawców z opłaty w wysokości 200 zł za wniosek o świadczenie kompensacyjne, druga przyznawała odszkodowania nie tylko za odczyny niepożądane wymienione w charakterystyce produktu leczniczego. Dzięki tej drugiej pacjent mógł starać się o rekompensatę także za powikłania nie przewidziane przez producenta szczepionki. Sejm w piątek 17 grudnia odrzucił jednak te poprawki. Poparł tylko trzy - dwie o charakterze językowym, i trzecią dotyczącą upoważnienia ministra zdrowia do określenia w drodze rozporządzenia wzoru wniosku o przyznanie świadczenia kompensacyjnego za niepożądany odczyn poszczepienny.  

Ile wyniesie świadczenie kompensacyjne?

Zgodnie z ustawą świadczenie będzie miało charakter zryczałtowanej kwoty, a jej wysokość będzie przede wszystkim zależała od długości okresu hospitalizacji. Zgodnie z projektem świadczenie kompensacyjne wynosi:

  • 3 tys. zł  w przypadku obserwacji na szpitalnym oddziale ratunkowym lub izbie przyjęć w związku ze wstrząsem anafilaktycznym;
  • 10 tys. zł w przypadku hospitalizacji trwająca krócej niż 14 dni;
  • od 10 tys. zł do 20 tys. zł za hospitalizację trwającej od 14 dni do 30 dni;
  • od 21 tys. zł do 35 tys. zł za hospitalizacji trwającą od 31 dni do 50 dni;
  • od 36 tys. zł do 50 tys. zł za hospitalizacji trwającej od 51 dni do 70 dni;
  • od 51 tys. zł do 65 tys. zł za hospitalizacji trwającej od 71 dni do 90 dni;
  • od 66 tys. zł do 89 tys. zł za hospitalizacji trwającej od 91 dni do 120 dni;
  • 100 tys. zł  za hospitalizacji trwającej powyżej 120 dni.

Może być  dodatkowo podwyższane w przypadku:

  1. zabiegu operacyjnego w znieczuleniu ogólnym – o 15.000 zł;
  2. innego zabiegu operacyjnego albo metody leczenia lub diagnostyki stwarzającej podwyższone ryzyko – o 5 tys. zł;
  3. hospitalizacji na oddziale intensywnej terapii lub intensywnej opieki medycznej trwającej co najmniej 7 dni – o 10 tys. zł;
  4. hospitalizacji na oddziale intensywnej terapii lub intensywnej opieki medycznej trwającej dłużej niż 30 dni – o 20 tys. zł.

Świadczenie kompensacyjne obejmie też zwrot kosztów dalszego leczenia lub rehabilitacji po zakończeniu obserwacji lub hospitalizacji, jednak w kwocie nie większej niż 10 tys. zł. Łączna suma świadczenia nie może być wyższa niż 100 tys. zł. 
Zatem  świadczenie będzie można dostać tylko w przypadku hospitalizacji, im okres pobytu w szpitalu będzie dłuższy, tym kwota wyższa. Nie będzie mogła być jednak wyższa niż 100 tys. zł. Ustawa nie przewiduje, że w wyniku zaszczepienia, pacjent może stracić życie. Czy to dobrze? – Nie – odpowiada dr Aneta Sieradzka, adwokat i partner w kancelarii Sieradzka & Partners. Katarzyna Przyborowska, radca prawny, założycielka kancelarii Lege Artis także uważa, że projekt powinien przewidywać rekompensaty za śmierć osób najbliższych.

Czytaj: Fundusz Kompensacyjny nie zapłaci za śmierć na skutek podania szczepionki>>

 

Jarosław Greser, Katarzyna Kokocińska

Sprawdź  

Dla kogo świadczenie

O rekompensatę będą mogły ubiegać się osoby, u których wystąpiły niepożądane działania w wyniku przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19 jeszcze przed wejściem w życie przepisów - po 26 grudnia 2020 roku, czyli wtedy, gdy rozpoczęto w Polsce te szczepienia. Inaczej będzie w przypadku pozostałych szczepień. Nowe przepisy o wypłacie odszkodowania za działania niepożądane obejmą tyle te wykonane po 1 stycznia 2022 r. Świadczenie kompensacyjne będzie przysługiwało:

  • w przypadku wystąpienia działań niepożądanych wymienionych w Charakterystyce Produktu Leczniczego podanej szczepionki lub szczepionek, które spowodowały hospitalizację przez okres nie krótszy niż 14 dni;
  • w przypadku wystąpieniu wstrząsu anafilaktycznego powodującego konieczność obserwacji na szpitalnym oddziale ratunkowym albo izbie przyjęć lub hospitalizacji przez okres do 14 dni.

Świadczenie kompensacyjne będzie przysługiwało zarówno wtedy, gdy działanie niepożądane szczepionki było bezpośrednią przyczyną hospitalizacji, jak i wtedy, gdy następstwem działania niepożądanego było pogorszenie stanu zdrowia wymagające hospitalizacji przez okres nie krótszy niż 14 dni.

Kto będzie przyznawał świadczenie?

Świadczenia kompensacyjne będą przyznawane w drodze decyzji administracyjnej przez Rzecznika Praw Pacjenta – w maksymalnie 60-dniowym terminie na rozpatrzenie wniosku. Odwołać się do niej można tylko do sądu administracyjnego,  gdy będzie odmowna, świadczenie będzie zbyt niskie. Sądy administracyjne ocenią, czy rzeczywiście dane zdarzenie obejmuje ustawa, a dwa czy wysokość świadczenia jest z nią zgodna. Nie przeanalizuje, czy zaszczepienie miało wpływ na stan pacjenta. 

 - W praktyce sąd zbada sprawę od strony formalnej, a nie merytorycznej, np. czy stan pacjenta lub jego zgon są następstwem podania szczepionki - wyjaśnia mec. Katarzyna Przyborowska.

Złożenie wniosku o przyznanie świadczenia kompensacyjnego będzie podlegało opłacie w wysokości 200 zł uiszczanej na rachunek bankowy Funduszu. Opłata będzie podlegać zwrotowi w przypadku przyznania świadczenia kompensacyjnego.

    Ze składek firm farmaceutycznych

    Głównym źródłem finansowania funduszu będą wpłaty dokonywane przez firmy farmaceutyczne, hurtownie, które zawarły ze Skarbem Państwa umowę na dostawę szczepionek do przeprowadzania obowiązkowych szczepień ochronnych realizowanych w ramach Programu Szczepień Ochronnych, a zatem obowiązkowych.

    Wysokość wpłat będzie uzależniona od wysokości zawieranych kontraktów i będzie stanowić 1,5 proc. wartości umowy brutto. Wpłaty wnoszone będą po raz pierwszy w 2022 r. Rząd szacuje się, że fundusz  będzie dysponował sumą 10,2 mln zł w 2021 r. W latach 2022–2030 będzie to suma w wysokości 5,4 mln zł rocznie.

    Jednak w przypadku szczepionek zakupionych na podstawie porozumienia dotyczącego wczesnego zakupu szczepionek zawartego między Komisją Europejską i państwami członkowskimi Unii Europejskiej źródeł finansowania będzie fundusz przeciwdziałania Covid-19. W praktyce jednak może się okazać, że za NOP po szczepionce przeciwko Covid-19 zapłacą inni producenci innych szczepionek, obowiązkowych. Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestowały organizacje przedsiębiorców, ale także izby handlowe: niemiecka, amerykańska, brytyjska, francuska oraz skandynawska. - Takie rozwiązanie wprowadza istotną nierówność podmiotów - mówi Maciej Witucki, prezydent Lewiatana. - Nie widzimy żadnej podstawy do różnicowania pozycji producentów szczepionek. W obu sytuacjach koszty nabycia szczepionek są ponoszone przez Skarb Państwa – dodaje Witucki.