Szczepionki przeciwko grypietylko na receptę. Jest ona bezpłatna dla kobiet w ciąży i osób powyżej 75 roku życia.  Co do zasady pozostali chętni muszą za szczepionkę zapłacić. Natomiast za podanie szczepionki przeciw grypie w sezonie grypowym, do 31 marca 2023 r. , płacił NFZ.  

Farmaceuci wbrew postulatom środowiska nie otrzymali prawa do wystawiania recept z prawem do refundacji. Dlatego kobiety w ciąży czy seniorzy, i inne uprawnione osoby do zniżek na zakup szczepionki, którzy chcieliby ją kupić niższej cenie i tak będą musieli udać się po receptę do lekarza. 

Sprawdź w LEX: Jak prawidłowo zlikwidować przeterminowaną szczepionkę przeciwko grypie? >>>

Recepta na szczepionkę dostępna w aptece, ale bez refundacji - rozwiązanie przyjęte przez Sejm

Zmiany do ustawy Prawo farmaceutyczne Sejm wprowadził podczas prac nad projektem ustawy o badaniach klinicznych produktów leczniczych stosowanych u ludzi.  Ustawa ta wchodzi właśnie w życie (14 kwietnia 2023 r.). Dzięki zmianom, osoba, która chce się zaszczepić, nie będzie musiała uzyskiwać recepty na szczepionkę u lekarza, ale w trakcie jednej wizyty w aptece otrzyma receptę farmaceutyczną, zostanie zakwalifikowana do szczepienia, a następnie zaszczepiona. 

- Rozwiązania te nie zmienią sytuacji osób powyżej 75. roku życia i kobiet w ciąży, które mają prawo do refundowanych w 100 proc. szczepionek. Farmaceuta bowiem w myśl tych poprawek nie będzie mógł wystawić recepty z prawem do refundacji. Po receptę na szczepionkę refundowaną pacjent będzie musiał udać się do lekarza. Kontynuujemy rozmowy w tej sprawie z Ministerstwem Zdrowia - powiedział Prawo.pl wiceszef Naczelnej Rady Aptekarskiej Marek Tomków. 

W sezonie grypowym 2022/2023 szczepionkę przeciwko grypie można było przyjąć w placówkach medycznych (np. w przychodniach POZ) i aptekach, które zgłosiły się do akcji szczepień – informuje NFZ.

Czytaj w LEX: Warunki wykonywania i zasady finansowania szczepień przeciwko grypie >>>

Poprawki sejmowej Komisji Zdrowia

Poprawki wprowadziły do ustawy Prawo farmaceutyczne "formalną podstawę zastosowania-zaszczepienia, a nie jedynie wydania produktu leczniczego. - Dotychczas bowiem recepta farmaceutyczna była podstawą wydania produktu leczniczego z apteki ogólnodostępnej. Zamierzeniem projektodawcy jest ukonstytuowanie mechanizmu zastosowania produktu leczniczego w samej aptece - podkreślano w uzasadnieniu poprawki.  Uzupełniono, że zastosowanie produktu leczniczego w aptece może wynikać również z celów profilaktycznych, a nie wyłącznie - jak dotychczas - z zagrożenia zdrowia danego pacjenta.  Nie ma też wymogu określania w recepcie przyczyny zastosowania szczepionki. 

Kolejna korekta dotyczy zmian w ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.  W art. 19 po ust. 5b dodano ust. 5c: W przypadku przeprowadzenia szczepienia na podstawie recepty farmaceutycznej (...) osoba poddana szczepieniu ponosi jedynie koszt, o którym mowa w ust. 7. 

Ust. 7 stanowi natomiast, że osoba poddająca się szczepieniu, ponosi jedynie koszt szczepionki. Wyjątkiem są sytuacje, gdy została ona zakupiona przez ministra zdrowia, pracodawcę lub w przypadku obowiązkowych szczepień. 

Czytaj też: Zasady finansowania przez samorządy szczepień zalecanych (grypa, HPV) >>>

Szczepienie w poradni POZ czy w aptece

Dlaczego potrzebne są zmiany? Wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego Tomasz Zieliński wyjaśnia, że przychodnie nie mają możliwości sprzedaży szczepionek (nie mogą prowadzić obrotu produktami leczniczymi) przeciwko grypie.  - Niektóre placówki pobierają więc od pacjentów opłatę za szczepienie (usługę), a w tę cenę wliczają koszty zakupu szczepionki – mówi. W tym sezonie usługa szczepienia przeciwko grypie jest refundowana przez NFZ, natomiast koszt szczepionki już nie (poza wspomnianymi wyjątkami).

- Przychodnie nie mogą więc wliczać w cenę usługi kosztów szczepionki. Dlatego niektóre przychodnie decydują się na komercyjne szczepienie (poza godzinami pracy placówki) – wówczas jednak pacjent płaci za szczepienie i szczepionkę – mówi.

 

Pacjent może też przyjść ze swoją szczepionką (kupioną wcześniej w aptece) do przychodni POZ i wówczas otrzyma szczepienie bez dodatkowych kosztów.  

Z tego między innymi wynikają różnice w opłatach za szczepienie przeciwko grypie w różnych placówkach. 

Czytaj także na Prawo.pl: Lekarze toczą spór z aptekarzami o sprzedaż szczepionek>>

Czytaj w LEX: Błędy i nieprawidłowości w wykonywaniu zawodu farmaceuty w ujęciu prawa karnego i prawa medycznego >>>

Pacjent może też przyjąć szczepienie w aptece, w której może wcześniej kupić szczepionkę. Dotąd problematyczne było to, że wcześniej musi udać się do poradni POZ po receptę na szczepionkę, nawet jeśli będzie za nią płacić 100 proc. ceny (jeśli nie przysługuje mu refundacja)

- Emeryt idzie do lekarza, u którego otrzymuje kod do recepty, następnie otrzymuje w aptece szczepionkę (100 proc. refundacji) i wraca z nią do lekarza, jeśli w jego aptece szczepienia nie są wykonywane. Oznacza to, że musi wykonać aż trzy kroki. Najlepiej byłoby natomiast, gdyby pacjent potrzebował wykonać tylko jeden krok na drodze do otrzymania szczepionki. Byłoby tak gdyby farmaceuta mógł mu wystawić receptę z refundacją na szczepionkę i w tej samym miejscu otrzymałby szczepienie – mówi Marek Tomków. 

Czytaj w LEX: Czy istnieje możliwość wymiany leku nierefundowanego na refundowany w ramach realizacji recepty przez farmaceutę? >>>

Czytaj także na Prawo.pl: Szczepienia na grypę w aptekach - resort zdrowia zapowiada rychłe zmiany>>

- Farmaceuta będzie miał prawo do wystawienia recepty. Przekonujemy ministerstwo, aby były to recepty uprawniające do refundacji – mówił Prawo.pl Marek Tomków.

- Obecnie seniorzy, którzy zwykle nie chcą korzystać ze szczepień komercyjnych, muszą dodzwonić się na teleporadę albo udać się do przychodni, w której przebywają chorzy – to ich zniechęca do szczepień. Jeśli otrzymamy możliwość wystawiania recept, ale bez refundacji, sytuacja seniora się nie zmieni – po receptę będzie musiał udać się do lekarza – podkreślał.

Niektórzy lekarze obawiają się, czy możliwość wystawiania recept na szczepionkę przez farmaceutów nie będzie przyczyną kłopotów, jeśli receptę wystawi także lekarz POZ. Farmaceuta nie ma bowiem wglądu do recept wystawionych przez lekarza POZ. 

Farmaceuta Łukasz Pietrzak wyjaśnia jednak, że nie będzie problemu z wymianą informacji, gdyż farmaceuci mają dostęp na podstawie PESEL-u pacjenta do informacji o szczepieniach, które przyjął. - Nawet więc jeśli pacjent otrzymał receptę na szczepionkę w poradni POZ, a następnie udał się do apteki, to i tak bezpłatne szczepienie na grypę mógłby otrzymać tylko raz – zaznacza.

Recepta kontynuowana - zamrożony przepis

Dla środowiska farmaceutów otrzymanie uprawnień do wystawiania recept na świadczenia refundowane (w tym wypadku szczepienie) byłoby ważnym krokiem w rozszerzeniu ich uprawnień i roli w systemie ochrony zdrowia.

Ustawa o zawodzie farmaceuty wprowadziła receptę kontynuowaną. – Rozwiązanie to jednak nie weszło w życie. Wymaga bowiem uzyskania przez farmaceutów dostępu do dokumentacji i zmian w systemie informatycznym.  Czekamy na nie. Potrzebne są wprowadzenie do systemu świadczenia i jego wycena – mówi Marek Tomków.

Jak działałoby nowe rozwiązanie? Jeśli pacjent miałby przepisane przez lekarza leki z określonym poziomem odpłatności farmaceuta mógłby przedłużyć tę receptę. – Lekarz mógłby poprosić farmaceutę w zaleceniach, aby sprawdził pacjentowi ciśnienie czy poziom cukru. Jeżeli farmaceuta stwierdziłby, że dany lek nie może być przedłużony bez konsultacji z lekarzem wówczas nie kontynuowałby takiej recepty – wyjaśnia Marek Tomków.

Farmaceuci mają prawo do wystawiania recept:

  • tzw. recepty farmaceutycznej, czyli w sytuacji zagrożenie zdrowia lub życia pacjenta. Wówczas farmaceuta może wystawić receptę na leki na 120 dni terapii. Jest to recepta pełnopłatna.
  • do wystawiania recept na leki refundowane dla siebie i swoich rodzin

Postulaty lekarzy POZ

Z kolei lekarze rodzinni postulują, aby szczepionki były dostępne w przychodniach. 

- Organizacja tegorocznych szczepień pozostawia wiele do życzenia. Np. pacjenci, mogący skorzystać ze zniżek lub refundacji - kobiety w ciąży, seniorzy powyżej 75 lat - po zbadaniu i zakwalifikowaniu przez lekarza muszą pójść z receptą do apteki po szczepionkę i szybko wrócić do poradni POZ, by dopiero wtedy się zaszczepić. To prawdziwa "ścieżka zdrowia", szczególnie dla osób starszych, schorowanych lub z niepełnosprawnościami - zauważa Porozumienie Zielonogórskie. - Byłoby łatwiej, sprawniej i logiczniej, gdyby szczepionki były dostępne w poradniach POZ. Proste rozwiązania są najlepsze - zaznacza. 

Czytaj też: Recepty pro auctore i pro familiae >>>

Czytaj też: Zasady wystawiania recepty kontynuowanej >>>