Powiązanie usługi asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami z wiekiem aktywności zawodowej oraz wyłączenie z możliwości skorzystania z niej przez osoby ubezwłasnowolnione – to jedne z wątpliwości Rzecznika Praw Obywatelskich prof. Marcina Wiącka wobec założeń do projektu prezydenckiej ustawy o asystencji osobistej. Ale jest ich więcej, bo projekt jest ważny i konieczny, tyle że nie łączy się z resztą systemu wsparcia osób niepełnosprawnych. Kluczowa jest reforma systemu orzekania o niepełnosprawności, ale dalej nie wiadomo nawet, kiedy poznamy jej założenia.

Obecnie w kancelarii prezydenta trwają prace na projektem ustawy o asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami. Ma on powstać do sierpnia br., choć początkowo kancelaria zapowiadała, że będzie to początek tego roku. Na Forum Deinstytucjonalizacji w kwietniu 2022 r. w pałacu prezydenckim przedstawiono założenia do niego. Niedawno RPO w piśmie do Andrzeja Dery, sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP zwrócił uwagę na to, że ustawa o asystencji jest bardzo potrzebna, ale niektóre założenia w dotychczasowych pracach nad nią nie ujmują istotnych dla osób z niepełnosprawnościami kwestii.

 

Asystent osoby niepełnosprawnej tylko dla pracujących?

Obecne założenia zakładają możliwości skorzystania z asystenta przez osobę niepełnosprawną w wieku 16-65 lat, a więc tylko w wieku aktywności zawodowej. RPO zwraca uwagę, że wymaga to ponownego przemyślenia, gdyż asystencja ma pomagać w niezależnym życiu – nie tylko zawodowym, ale też społecznym – kulturalnym, politycznym, rekreacji, wypoczynku i aktywności fizycznej. Nie jest to pomoc o charakterze socjalnym, ale elementem polityki wyrównywania szans osób niepełnosprawnych w każdym obszarze życia.

Prof. Marcin Wiącek zwrócił też uwagę, że kluczowa dla wprowadzenia na stałe usług asystenckich jest pilna reforma orzecznictwa o niepełnosprawności oraz zniesienia lub istotnej modyfikacji instytucji ubezwłasnowolnienia. Tymczasem, jak wynika z zapowiedzi z marca br. przedstawicieli ministerstwa rodziny, projekt zmiany systemu orzecznictwa ma być znany wiosną tego roku. Jednak nie wiadomo kiedy dokładnie i czy w ogóle – gdyż dotychczas od dawna zapowiadana zmiana systemu orzekania o niepełnosprawności wciąż odkładana jest w czasie.

– Jak wielokrotnie już było wskazywane, musi jednak dokonać się reforma systemu orzecznictwa. Prace są na ukończeniu, jak zapewnia wiceminister Paweł Wdówik, wtedy będzie możliwa realizacja wyroku (wyrok TK z 21 października 2014 r. - sygn. akt K 38/13 – przyp. red.) – mówił w marcu br. na posiedzeniu sejmowej Komisji ds. Petycji Olgierd Podgórski, dyrektor Departamentu Polityki Rodzinnej w resorcie rodziny.

Jak jeszcze wcześniej informowała wiceminister rodziny Barbara Socha, prace nad systemem orzeczniczym skupiały się pod koniec 2021 r. na ustalaniu ograniczeń w samodzielnym funkcjonowaniu. Celem tego ma być odpowiednie różnicowanie osób niepełnosprawnych ze względu na kryterium samodzielności, co z kolei ma przyczynić się do realizacji systemowego wsparcia dla opiekunów dorosłych niesamodzielnych osób z niepełnosprawnościami.

 


Konieczna spójna i kompleksowa reforma orzecznictwa o niepełnosprawności

A właśnie to systemowe i kompleksowe wsparcie osób niepełnosprawnych jest najważniejsze, także w przekonaniu Rzecznika Praw Obywatelskich. 

- Dostępność usług asystenckich jest jednym z najistotniejszych aspektów procesu deinstytucjonalizacji i poszanowania prawa jednostki do niezależnego życia, zgodnie z jej autonomicznym wyborem. Z tych względów projektowane działania powinny również uwzględniać konieczność dążenia do wprowadzenia kompleksowej i spójnej reformy systemu wsparcia osób z niepełnosprawnościami – napisał RPO.

Założenia prezydenckiej ustawy nie biorą pod uwagę, że osoby ubezwłasnowolnione częściowo i całkowicie będą mogły skorzystać z usług asystenckich. Dlatego tak pilne są prace nad zmianą instytucji ubezwłasnowolnienia, które także od kilku lat trwają w Ministerstwie Sprawiedliwości.

- Komitet ONZ w swoich uwagach kierowanych pod adresem Polski, wezwał do wycofania oświadczenia interpretacyjnego do art. 12 Konwencji oraz uchylenia wszystkich dyskryminujących przepisów umożliwiających pozbawienie osób niepełnosprawnych zdolności do czynności prawnych, biorąc pod uwagę, że zdolność prawna – na gruncie Konwencji – obejmuje zdolność bycia podmiotem praw oraz zdolność do czynności prawnych  – przypomniał RPO. Komitet pokreślił także, że konieczne jest przyjęcie mechanizmów wspieranego podejmowania decyzji przez osoby z niepełnosprawnościami.

RPO zwrócił też uwagę, że założenia do prezydenckiej ustawy nie ujmują ważnego elementu niezależnego życia jakim jest budżet osobisty.

- Budżet osobisty to pakiet środków finansowych przyznawanych osobie z niepełnosprawnością potrzebującej stałego wsparcia na sfinansowanie potrzebnych usług. Środki przekazane w ramach budżetu osobistego służą realizacji tego wsparcia w postaci – przykładowo – asystencji osobistej, opieki wytchnieniowej, urządzeń i wyrobów medycznych oraz pomocy technicznych, indywidualnych środków transportu dostosowanych do potrzeb osoby z niepełnosprawnością, usług zdrowotnych i innych  – przypomina RPO. Według niego przyznająca prawo do budżetu osobistego na asystencję osobistą powinna mieć formę decyzji administracyjnej, z możliwością odwołania się od niej.

Ważna ciągłość usług asystenckich

Na razie rządowe programy „Asystent osoby niepełnosprawnej” oraz „Opieka wytchnieniowa” ogłaszane są z roku na rok, co nie zawsze zapewnia ciągłość usług dla osób niepełnosprawnych. Często mogą skorzystać z usług asystenta, a opiekunowie z opieki wytchnieniowej dopiero kilka miesięcy po początku roku. Tak było np. w roku 2021. 

Informacje ministerstwa rodziny o tym, kiedy programy mogłyby na stałe wejść do porządku prawnego, nie są jednoznaczne. - Ciągłość programu asystent osobisty osoby niepełnosprawnej jest przedmiotem prac Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie i prezydencki projekt w tym zakresie ma być gotowy do końca roku – mówiła pod koniec kwietnia na posiedzeniu komisji przedstawicielka Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.

Dodała, że program opieki wytchnieniowej także jest elementem dużej ustawy, nad którą w resorcie rodziny trwają prace. Przyznała jednak, że wiąże się to z reformą systemu orzecznictwa. A kiedy ona będzie, dalej nie wiadomo. Wygląda na to, że prezydencki projekt o asystencji osobistej także powstaje obok reformy systemu orzekania o niepełnosprawności.