Spółka prowadziła lokal, w którym na podstawie wydanego przez burmistrza zezwolenia, prowadziła sprzedaż napojów alkoholowych o zawartości do 4,5 proc. alkoholu oraz piwa. Jak się okazało był problem z tytułem prawnym do nieruchomości, na której prowadzono tą działalność. Na podstawie zawartej umowy dokonany został wpis spółki w księdze wieczystej jako użytkownika wieczystego. Postanowieniem sądu rejonowego wpis ten został utrzymany w mocy.

Czytaj także: Alkoholu nie można sprzedawać w sąsiedztwie obiektów chronionych >>>
 

Umowa sprzedaży była nieważna

Sprawie jednak przyjrzał się sąd okręgowy, który postanowił oddalić wniosek o dokonanie wpisu. Decyzja w tej sprawie została utrzymana w mocy przez Sąd Najwyższy, który wskazał, że przy zawieraniu umowy sprzedawcę nieruchomości reprezentowała osoba, wobec której orzeczono zakaz prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie, spółdzielni lub stowarzyszeniu, co skutkowało nieważnością zawartej umowy. W świetle powyższego, burmistrz cofnął zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych. Spółka odwołała się od tej decyzji, ale samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało ją w mocy, więc w dalszej kolejności złożono skargę do sądu administracyjnego.

 


Spółka nie spełniała wymogów

Sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku, który uznał, że z przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi wynika, że utrata tytułu prawnego do lokalu jest równoznaczna z nieprzestrzeganiem określonych w ustawie warunków sprzedaży napojów alkoholowych. Natomiast sytuacja ta skutkuje cofnięciem zezwolenia (art. 18 ust. 10 pkt 2 w zw. z ust. 7 pkt 5 ustawy). Sąd uznał ponadto, że na ustalenie posiadania tytuły prawnego do nieruchomości nie mogły wpłynąć decyzje, które określały wysokość zobowiązań w podatku od nieruchomości za lata 2015, 2016 i 2017 r. Organ, który je wydał uznawał bowiem spółkę za posiadacza samoistnego, który nie ma jakiegokolwiek formalnego tytułu do nieruchomości, ale włada nią jak właściciel.

Burmistrz słusznie cofnął zezwolenie

WSA wskazał, że zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych wydane zostało w związku z przedłożeniem przez spółkę tytułu prawnego do nieruchomości, który wynikał z zawartej umowy. Jednakże była ona nieważna, więc nie można mówić o tym, by na jej podstawie przysługiwał spółce tytuł prawny do lokalu. Dlatego zgodnie z art. 18 ust. 10 ustawy, organ wydający zezwolenie był zobowiązany je cofnąć, ponieważ warunki prowadzenia sprzedaży napojów alkoholowych, które są określone w art. 18 ust. 7 ustawy, muszą być przestrzegane bezwzględnie. Oznacza to, że naruszenie któregokolwiek z nich skutkuje cofnięciem zezwolenia. Mając powyższe na uwadze, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku oddalił skargę.

Wyrok WSA w Gdańsku z 17 kwietnia 2019 r., sygn. akt III SA/Gd 86/19