Postępowanie w przedmiocie stwierdzenia nieważności może być wszczęte zarówno na żądanie strony, jak i z urzędu (art. 157 § 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. kodeks postępowania administracyjnego, dalej jako: „k.p.a.”.), przy czym w każdym z przypadków stronami postępowania będą podmioty, które uczestniczyły w postępowaniu zakończonym weryfikowaną decyzją. Jak dodaje jednak orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego w postępowaniu o stwierdzenie nieważności decyzji, o którym mowa w art. 157 k.p.a., stosuje się zasady określone w art. 28 k.p.a. i art. 61 § 4 k.p.a., a co za tym idzie stroną w takim postępowaniu jest nie tylko strona postępowania zwykłego zakończonego wydaniem kwestionowanej decyzji, lecz również każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczyć mogą skutki stwierdzenia nieważności decyzji (zob. np. wyrok NSA z dnia 12 stycznia 1994 r., II SA 2164/92, ONSA 1995, Nr 1, poz. 32 i z dnia 10 listopada 2004 r., OSK 802/04, ONSAiWSA 2005, Nr 3, poz. 53).

 


Nie ulega wątpliwości, że prawem podmiotowym, które stanowi o istnieniu interesu prawnego w występowaniu z żądaniem oceny legalności decyzji dekretowych, jest prawo własności nieruchomości istniejące w dacie wejścia w życie dekretu. Skoro w dacie wejścia w życie dekretu, tytułem własności do gruntu nieruchomości stanowiącej gospodarstwo rolne legitymował się spadkodawca, to interes prawny w żądaniu wszczęcia tego postępowania mają jego następcy prawni ustaleni według przepisów prawa obowiązujących w chwili jego śmierci. Powstaje jednak pytanie, czy każdy ze spadkobierców posiada uprawnienie do wszczęcia postępowania nadzwyczajnego, gdy nieruchomość przejętą w trybie dekretu stanowiło gospodarstwo rolne, czy tylko ci spadkobiercy, którzy są uprawnieni do dziedziczenia gospodarstwa rolnego.
 

Dekret nie różnicował nieruchomości

Należy zauważyć, że sam dekret nie różnicował nieruchomości ze względu na rodzaj, jako że przejęciu podlegały wszystkie nieruchomości położone na terenie m.st. Warszawy. Jednakże stwierdzenie, że bez znaczenia pozostaje, czy nieruchomość przejęta w trybie dekretu faktycznie stanowiła gospodarstwo rolne, pozostaje aktualne, wówczas gdy mówimy o legitymacji do złożenia wniosku o przyznanie prawa własności czasowej. W sytuacji zaś, gdy rozważamy sytuację już po złożeniu wniosku dekretowego przez podmioty uprawnione, o których mowa w art. 7 ust. 1 dekretu, wydaniu orzeczenia i śmierci dawnego właściciela, nie można pomijać przepisów wprowadzonych po dniu wejścia w życie dekretu regulujących kwestie dziedziczenia.

Krąg stron takiego postępowania należy więc ustalić z uwzględnieniem przepisów prawa cywilnego odnoszących się do kwestii dziedziczenia, skoro interes prawny do stwierdzenia nieważności orzeczenia dekretowego wywodzi się z faktu bycia następcą prawnym dotychczasowego właściciela nieruchomości. Zauważyć należy, że gospodarstwo rolne było przedmiotem szczególnej regulacji prawnospadkowej.

 

W dniu 5 lipca 1963 r. weszła w życie ustawa z dnia 29 czerwca 1963 r. o ograniczeniu podziału gospodarstw rolnych (Dz. U. Nr 28, poz. 168) (dalej: ustawa o ograniczeniu podziału gospodarstw rolnych), której mocą uzależniono dziedziczenie gospodarstwa rolnego od szczegółowo określonych przesłanek. Osoba niespełniająca tych przesłanek nie dziedziczyła gospodarstwa rolnego, chociaż była powołana do spadku na podstawie przepisów ogólnych obowiązującego wówczas dekretu.  Rozwiązania przyjęte w ustawie ograniczającej podział gospodarstw rolnych zostały następnie włączone do kodeksu cywilnego, w jego pierwotnym brzmieniu z dnia 23 kwietnia 1964 r.

 

Dopiero na skutek zmian legislacyjnych wprowadzonych po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny w dniu 31 stycznia 2001 r. wyroku w sprawie o sygn. P. 4/99, dziedziczenie gospodarstw rolnych następuje zgodnie z ogólnymi regułami spadkobrania, chociaż w zakresie ustawowego dziedziczenia gospodarstw rolnych obowiązują jeszcze niektóre przepisy k.c. W konsekwencji, dopiero w obecnym stanie prawnym, w stosunku do spadków otwartych od dnia 14 lutego 2001 r., nabywca praw spadkowych wchodzi we wszystkie prawa przysługujące spadkobiercy. Natomiast do 2001 r. nabywca praw spadkowych nie wchodził we wszystkie prawa przysługujące spadkobiercy, jeżeli do spadku należały prawa i roszczenia do gospodarstwa rolnego, a spadkobierca ten nie został w odrębnym punkcie postanowienia spadkowego uznany za uprawnionego do dziedziczenia tego składnika majątkowego.

Czytaj też: WSA uchyla decyzję Komisji weryfikacyjnej w sprawie warszawskiej kamienicy

Co wchodzi w skład spadku?

Wskazać trzeba, że w myśl art. 922 k.c. w skład spadku wchodzą prawa i obowiązki zmarłego, przy czym przyjmuje się, że obejmuje on również „uzasadnione prawnie nadzieje na nabycie prawa (ekspektatywy)” (zob. Skowrońska – Bocian Elżbieta i Wierciński Jacek, w: Kodeks cywilny. Komentarz. Tom VI. Spadki, wyd. II, Wolters Kluwer, Polska 2017). Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 20 października 1966 r., (III CR 242/66, LEX), „o dziedziczeniu gospodarstwa rolnego (art. 677 § 2 k.p.c.) sąd orzeka także wtedy, gdy w skład spadku wchodzi roszczenie o odzyskanie własności takiego gospodarstwa”.

Sąd Najwyższy wyjaśnił, że „(…) wymieniony w art. 1 prawa spadkowego (art. 922 § 1 k.c.) ogół praw i obowiązków obejmuje również sytuacje prawne rodzące dopiero określone prawa lub obowiązki (…) kiedy gospodarstwo rolne jako przedmiot spadkobrania zostało wyodrębnione i dziedziczenie go wymaga od spadkobiercy spełnienia określonych wymagań, uznać należy, że również dziedziczenie sytuacji prawnej, mającej prowadzić do nabycia przez spadkobierców – w wyniku realizacji roszczenia przysługującego spadkodawcy – własności gospodarstwa rolnego, wymaga ustalenia w postanowieniu o nabyciu spadku, którym spośród spadkobierców przysługuje to roszczenie” (por. także postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 1968 r., III CZP 100/67, OSNCP 1968, nr 8-9, poz. 134 i z dnia 20 października 1966, III CR 242/66, OSNCP 1967, nr 7-8, poz. 131).

Przedstawiane zagadnienie nie było do niedawna wprost przedmiotem rozważań literatury przedmiotu oraz judykatury na gruncie tzw. dekretu Bieruta. Analizowana problematyka została dopiero rozstrzygnięta precedensowym wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11 lipca 2019 r., wydanym w sprawie o sygn. akt I OSK 103/17. Sąd stwierdził, że skoro uprawnienie do zainicjowania postępowania administracyjnego jest pochodną uprawnienia spadkodawcy, tj. uprawnienia do wyeliminowania orzeczenia odmawiającego przyznania prawa własności czasowej do gruntu nieruchomości warszawskiej, stanowiącego gospodarstwo rolne, to przysługuje ono tylko tym spadkobiercom, którzy do dziedziczenia tego składnika majątku zostali powołani.

 

Interes prawny

Pogląd ten należy podzielić. Skoro bowiem wejście w prawa i sytuację prawną spadkodawcy następuje z chwilą otwarcia spadku (por. art. 924 i 925 k.c.), to dla oceny legitymacji spadkobierców w żądaniu stwierdzenia nieważności decyzji dotyczącej ich poprzednika prawnego, rozstrzygające są przepisy obowiązujące w chwili śmierci spadkodawcy. Legitymacja do zainicjowania postępowania nadzwyczajnego znajduje bowiem podstawę w fakcie dziedziczenia po właścicielu przeddekretowym. A skoro tak, to w postępowaniach nadzwyczajnych dotyczących nieruchomości warszawskiej przejętej w trybie dekretu, która należała do szczególnej kategorii, jaką było gospodarstwo rolne, znajdują zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego, które ograniczały możliwość dziedziczenia gospodarstwa rolnego.

Ma to istotne znaczenie w postępowaniach administracyjnych o stwierdzenie nieważności decyzji bowiem takie postępowanie może zainicjować i być jego stroną tylko ta osoba, która posiada interes prawny (art. 157 § 2 k.p.a.). Ten natomiast w przypadku nieruchomości, która w dniu wejścia w życie dekretu stanowiła gospodarstwo rolne, przysługuje tylko tym następcom prawnym dotychczasowego właściciela, którzy mają prawo do dziedziczenia gospodarstwa rolnego. Bez znaczenia przy tym pozostaje, czy nieruchomość w dniu śmierci dotychczasowego właściciela stanowiła nadal gospodarstwo rolne, czy też nie, skoro w dniu śmierci, nie był on już jej właścicielem, a posiadał jedynie roszczenie do gospodarstwa rolnego przejętego w trybie dekretu, tj. roszczenie o wyeliminowanie z obrotu prawnego orzeczenia odmawiającego przyznania prawa własności czasowej do gruntów stanowiących gospodarstwo rolne.

 

Nie ma przy tym również znaczenia, czy w dniu wydania decyzji dekretowej obowiązywały przepisy ograniczające dziedziczenie gospodarstw rolnych, jeżeli tylko takie przepisy obowiązywały w chwili śmierci osoby uprawnionej (spadkodawcy). Co za tym idzie, krąg stron postępowania administracyjnego dotyczącego stwierdzenia nieważności decyzji dekretowej odnoszącej się do nieruchomości stanowiącej gospodarstwo rolne ustala się z uwzględnieniem przepisów obowiązujących w dniu śmierci spadkodawcy. W konsekwencji nie ma znaczenia to, czy przepisy obowiązujące w dacie wydania kwestionowanego orzeczenia dekretowego regulowały odmiennie zasady dziedziczenia gospodarstw rolnych.  O ile również sam dekret nie różnicował nieruchomości ze względu na rodzaj, to w postępowaniu dotyczącym stwierdzenia nieważności decyzji dekretowej, bez znaczenia pozostaje, jaki grunt został przejęty w trybie dekretu warszawskiego: czy był to grunt rolny czy też inny (dla potrzeb ustalenia stron tego postępowania).