O tym, że w przypadku opłat śmieciowych jedni płacą za innych, napisano już wiele. Problemem jest wiarygodność składanych przez mieszkańców gmin deklaracji śmieciowych, co do liczby członków gospodarstw domowych. Odpowiedzią na kłopoty gmin miał być art. 6o ust. 1a ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, który dotyczy weryfikacji tych deklaracji. Zgodnie z jego brzmieniem wójt, burmistrz lub prezydent miasta w celu weryfikacji złożonych deklaracji może wykorzystać informacje i dane znajdujące się w jego posiadaniu oraz w posiadaniu gminnych jednostek organizacyjnych, w tym przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych.

Przepis ten miał udostępniać gminom narzędzia pozwalające na weryfikację wiarygodności składanych przez mieszkańców gminy deklaracji śmieciowych. Gminy próbowały z różnych źródeł pozyskiwać informacje o osobach żyjących pod określonym adresem. Takie działania kwestionował prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Gminy zaczęły przegrywać sprawy w sądach. Okazało się, że wprowadzony w 2021 r. przepis jest na tyle nieprecyzyjny, że nie może być podstawą prawną do pozyskiwania danych od podmiotów innych, niż właściciele nieruchomości.

- Artykuł 6o ust. 1a ustawy, ze względu na jego niedookreśloność i nieprecyzyjność, nie stwarza bowiem właściwej podstawy prawnej dla pozyskiwania danych - od innych podmiotów niż właściciele nieruchomości - w celu weryfikacji deklaracji śmieciowych, o ile nie zostanie wszczęte postępowanie sprawdzające dotyczące informacji objętych deklaracją – wskazuje Mirosław Wróblewski, prezes UODO.

W licznych wystąpieniach UODO wskazywał, że stosowanie przepisów w obowiązującym brzmieniu może prowadzić do nadmiarowego pozyskiwania danych przez organy jednostki samorządu terytorialnego wbrew zasadzie minimalizacji danych.

 

Tak ministerstwo chce zmienić przepis

Samorządowcy wielokrotnie apelowali o zmianę przepisów. Na początku stycznia Anita Sowińska, wiceminister klimatu i środowiska, poinformowała, że resort prowadzi prace nad nowelizacją art. 6o w celu rozszerzenia dostępu do danych z różnych rejestrów, na potrzeby weryfikacji deklaracji dotyczących odpadów komunalnych. Wiceminister przyznała, że rozważana jest też możliwość, aby z tego rozszerzonego dostępu danych korzystały także podmioty powołane przez jednostki samorządu terytorialnego, którym powierzono gospodarowanie odpadami.

Na razie według zaproponowanego nowego brzmienia art. 6o ust. 1a wójt, burmistrz lub prezydent miasta w celu weryfikacji złożonych deklaracji może przetwarzać informacje i dane znajdujące się w jego posiadaniu oraz w posiadaniu gminnych jednostek organizacyjnych, przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych oraz w rejestrach, o których mowa w art. 3 ustawy z dnia 24 września 2010 r. o ewidencji ludności.

Zdaniem prezesa UODO zaproponowany przepis został sformułowany w bardzo ogólny i nieprecyzyjny sposób. Nadal nie daje gwarancji na skuteczną ochronę danych osobowych przed ryzykiem nadużyć. Nie precyzuje bowiem podmiotów (administratorów) zobowiązanych do udostępnienia wymaganych informacji, ani źródeł, z jakich ma dochodzić do pozyskiwania tych danych. Brak zatem regulacji co do tego, z jakich konkretnie zasobów, rejestrów, systemów będzie następowało pozyskiwanie danych.

- Materia ta powinna być szczegółowo rozważona przez projektodawcę w procesie legislacyjnym i sprecyzowana w normach prawa, jako że udostępnianie danych – poprzez wskazanie jakich danych i przez jaki podmiot publiczny je posiadający – uzależnione również od przyjętej metody rozliczenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Należy przy tym mieć na względzie, że w odniesieniu do wielu rejestrów i ewidencji, np. rejestru PESEL, rejestru mieszkańców, obowiązują określone zasady i tryb uzyskiwania z nich informacji, a zasady te nie zostały zniesione czy zmodyfikowane tym przepisem – wskazuje Mirosław Wróblewski.

Zobacz w LEX: Przekazanie działań wykonawczych przez radę gminy a opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi > >

 

Więcej danych niż w deklaracji śmieciowej

Ministerstwo w projekcie nowelizacji chce też rozszerzyć zakres danych w celu weryfikacji deklaracji śmieciowych, takich jak:

  • imię,
  • nazwisko,
  • PESEL,
  • adres zamieszkania,
  • adres i data zameldowania na pobyt stały,
  • adres i data zameldowania na pobyt czasowy oraz
  • data upływu deklarowanego terminu pobytu,
  • ilość zużytej wody na nieruchomości.

Zdaniem prezesa UODO  zakres ten jest on nadmierny, znacznie szerszy od wskazanego w art. 6m ust. 1b ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zakresu danych w składanych deklaracjach śmieciowych w celu ustalenia wysokości tej opłaty. Przepis ten wskazuje, że rada gminy, określając wzór deklaracji, może wymagać podania następujących danych: imię i nazwisko lub nazwę właściciela nieruchomości oraz adres miejsca zamieszkania lub siedziby, adres nieruchomości, dane stanowiące podstawę zwolnienia z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, numer telefonu właściciela nieruchomości, adres poczty elektronicznej właściciela nieruchomości, inne informacje niezbędne do wystawienia tytułu wykonawczego, informacje dotyczące posiadania kompostownika przydomowego i kompostowania w nim bioodpadów stanowiących odpady komunalne. Zdaniem organu ochrony danych na potrzeby ustalenia wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi wystarczające jest zatem ustalenie samej liczby osób zamieszkałych pod danym adresem.

Ponadto projektodawca nie wskazał, że wykorzystywanie ww. danych uzależnione jest od przyjętej w danej gminie metody rozliczenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi (art. 6j ust. 1 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach). Nie wszystkie natomiast dane osobowe wskazane w tym przepisie będą konieczne w każdej gminie do zweryfikowania rzetelności złożonych deklaracji.

Prezes UODO wskazuje też, że resort nie wskazał, że wykorzystywanie danych z rejestrów uzależnione jest od przyjętej w danej gminie metody rozliczenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Nie wszystkie natomiast dane osobowe wskazane w nowelizowanym przepisie będą konieczne w każdej gminie do zweryfikowania rzetelności złożonych deklaracji.

Zobacz również w LEX: Domniemanie powstania odpadów komunalnych na niezamieszkałej nieruchomości, na której prowadzona jest działalność gospodarcza. Omówienie do decyzji SKO z dnia 1 kwietnia 2022 r., SKO.F/41.4/1027/2021/17343 > >

 

Weryfikacja z automatu czy na wniosek

Kolejny zarzut dotyczy tego, że projektowane przepisy są niewystarczające w kontekście zasady legalności, nie wskazują również sposobu przetwarzania danych, tj. w jakim trybie, na podstawie jakich przepisów proceduralnych będzie następowała weryfikacja deklaracji.

Nie wiadomo, czy weryfikacja będzie polegała na potwierdzaniu danych, czy na przeszukiwaniu baz danych konkretnych administratorów, czy weryfikowane będą wszystkie deklaracje złożone przez wszystkich mieszkańców danej gminy, czy konkretne deklaracje (jeśli konkretne, to w jaki sposób będzie określany dobór deklaracji do weryfikacji), a także na jakiej podstawie prawnej będzie dochodziło do pozyskiwania danych z konkretnych zasobów, rejestrów (czy w trybie administracyjnym, na wniosek organu, czy w sposób automatyczny / bezwnioskowo). W przypadku automatycznego/ bezwnioskowego udostępniania danych może dochodzić do ryzyka profilowania danych.

Mirosław Wróblewski wytyka także, że przepis w zaproponowanym kształcie nie zawiera szczegółowych gwarancji ani minimalnych kryteriów zapewniających pogodzenie celów regulacji z wymogami RODO w odniesieniu do stosowania środków zabezpieczenia danych (w tym zapewnienie cyberbezpieczeństwa), w szczególności uniemożliwiających ich utratę lub bezprawne rozpowszechnienie, a także uniemożliwiających dostęp do danych osobom nieuprawnionym. Brak jest również przepisów określających okres przechowywania danych przez organy samorządowe w formie umożliwiającej identyfikację osoby, której dane dotyczą.

Sprawdź w LEX: Glosa do wyroku WSA z dnia 29 maja 2014 r., III SA/Po 1505/13 > >

 

Nowość
Utrzymanie czystości i porządku w gminach. Komentarz
-60%

Cena promocyjna: 103.6 zł

|

Cena regularna: 259 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 259 zł