Chodzi o rozwiązania przyjęte w piątek, 18 czerwca przez Sejm. Emilewicz zaapelowała do Senatu o szybkie ich przyjęcie. Wskazała, że pozwalają utworzyć tarczę inwestycyjną. - 5 mld dla gmin zostanie podzielone proporcjonalnie – do planowanych przez gminy inwestycji, ze skorygowaniem poziomu zamożności. Najniższy poziom dofinansowania przypadający na gminę to będzie 0,5 mln zł i takie wsparcie dostaną przede wszystkim gminy wiejskie. Najwyższe to poziom 93 mln zł – dodała, informując o wyliczeniach resortu rozwoju, z których wynika, że np. Katowice otrzymają wsparcie w wysokości nieco ponad 50 mln zł.

 


Konkretne wsparcie?

W ocenie wicepremier to konkretne wsparcie. - Te 5 mld zł w skali planowanych przez samorządy inwestycji to jest ok. 10 proc. wartości inwestycji wszystkich samorządów gminnych w Polsce. W przypadku powiatów również ten najniższy poziom będzie wynosił 0,5 mln zł, najwyższy 20 mln zł. Ten 1 mld przeznaczony na powiaty to ok. 20 proc. w skali planowanych inwestycji. Jeśli mówimy o spadku, jaki rejestrują samorządy, zwłaszcza w kwietniu, z tytułu wpływów podatkowych, to te kwoty niemalże rekompensują wysokość strat, jakie ponoszą dziś samorządy - powiedziała. 

Czytaj: Artur Tusiński: Zarządzanie centralne jest złe>>

Zaapelowała do Senatu o jak najszybsze ich przyjęcie i dodała, że dzięki temu samorządy będą mogły liczyć na wsparcie jeszcze w wakacje. 

- Te przewidywania, o których mówią dzisiaj ekonomiści - nie tylko w Polsce, ale także zachodnioeuropejscy - się spełnią, że będziemy państwem, które nie tylko najskuteczniej sobie poradzi z COVID-19, ale które najlepiej, najszybciej wyjdzie z tego z dobrym skutkiem gospodarczym. Inwestujemy w Polskę, łączy nas Polska, mamy przed sobą wiele projektów do zrealizowania i to pierwsze podsumowanie od 11 marca do dziś wypada dla Polski umiarkowanie, ale optymistycznie - zapewniła.