Zgodnie z umową koalicyjną, od 14 listopada do końca kadencji funkcję marszałka Sejmu przejąć miał współprzewodniczący Nowej Lewicy i obecny wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Jednak w zeszłym tygodniu Hołownia poinformował, że podjął decyzję z Czarzastym, by wybór nowego marszałka odbył się na kolejnym posiedzeniu Sejmu, które rozpoczyna się we wtorek, 18 listopada, o godz. 11.00

Jak będzie wyglądało przekazanie władzy?

- Rezygnacja, którą podpisałem, wejdzie w życie 18 listopada o godzinie 8:00 rano. Dlaczego o ósmej? Dlatego, że robimy wszystko, aby ciągłość władzy w Polsce była zabezpieczona. W tym momencie zgodnie z regulaminem Sejmu, obowiązki marszałka przejmuje najstarszy wiekiem wicemarszałek, czyli Włodzimierz Czarzasty – poinformował w Sejmie Szymon Hołownia.

To właśnie Włodzimierz Czarzasty o godz. 8:30 zwoła posiedzenie Prezydium Sejmu, które ogłosi termin zgłaszania kandydatur na marszałka Sejmu. Termin ten upłynie we wtorek o godz. 10:30. W międzyczasie odbędzie się posiedzenie Konwentu Seniorów, którego celem będzie zaopiniowanie uzupełnienia porządku obrad o punkt dotyczący wyboru marszałka.

O godz. 11 rozpocznie się posiedzenie Sejmu, po którym przewidziano 15-minutową prezentację kandydatur, dyskusję oraz głosowanie (około godz. 11:45). W planie jest również uzupełnienie składu Prezydium Sejmu o wicemarszałków, ponieważ w przypadku wyboru Czarzastego na marszałka powstaną dwa wakaty – oprócz jego dotychczasowej funkcji także stanowisko nieobsadzone przez przedstawiciela PiS.

W trakcie konferencji prasowej Szymon Hołownia pytany był o to, czy Polska 2050 będzie miała swojego wicemarszałka.

- Więc jeżeli posłowie mnie zgłoszą, to ja chętnie się tej funkcji podejmę i będę robił, co można, żeby być dobrym wicemarszałkiem, korzystając z doświadczeń marszałkowskich - dodał.

Hołownia podsumował swoją kadencję

— Często wypominano mi, że jestem drugą osobą w państwie. Marszałek Sejmu rzeczywiście jest drugą osobą w państwie, dlatego jego podstawowym zadaniem, z którego starałem się umiejętnie czy nie wywiązać, było zapewnienie stabilności państwu. Nie tej czy innej koalicji, czy opozycji lub partii tylko państwu polskiemu, które składa się z wyborców różnych partii. Dlatego zaprzysiągłem Karola Nawrockiego, który został wybrany na prezydenta RP, że taki był mój obowiązek, ale też, żeby to jeszcze raz podkreślić: państwo jest czymś więcej niż partią polityczną — powiedział podczas konferencji prasowej Szymon Hołownia.

- Zrobię wszystko, żeby mój następca jak najpłynniej wszedł w wypełnianie swoich obowiązków i przejął tę sejmową maszynę, bo Polsce potrzebna jest stabilność — zadeklarował Szymon Hołownia.

— Niektórzy mieli z tym problem, że dopuszczam opozycję do głosu. Jestem z tego dumny, że dopuszczałem ją do głosu, bo uważam, że opozycja powinna mieć głos w izbie, w której kto inny ma większość. To jest jedno z podstawowych praw demokracji, które powinno być zawsze stosowane niezależnie od tego, kto rządzi — powiedział Hołownia.

W raporcie „Sejm bez barierek” opublikowanym w czwartek na stronie Sejmu, podsumowującym dwa lata sprawowania urzędu marszałka przez Szymona Hołownię, znalazło się zestawienie jego najważniejszych dokonań. Wśród nich wymienił m.in. otwarcie Sejmu na obywateli poprzez likwidację barierek i przywrócenie wycieczek, zwiększenie transparentności prac parlamentu, skierowanie do procedowania projektów ustaw opozycji, a także poprawę warunków pracy mediów w gmachu Sejmu.