Samorządy wskazują, że mogłyby stać się rzeczywistym partnerem administracji rządowej w niesieniu pomocy Ukraińcom, oraz aby ta pomoc była możliwa, szybka i skuteczna niezbędne jest stworzenie odpowiedniej podstawy prawnej, w której możliwe będzie wsparcie działań wojewodów, rozwiązywanie problemów bytowych, jak zapewnienie miejsc dla uchodźców, wyżywienie, opieka medyczna.

Pojawiły się też nowe obszary koniecznej pomocy. Ukraińskie samorządy, miasta partnerskie polskich miast i gmin apelują o przekazywanie pomocy humanitarnej: łóżek, materacy, leków, ale i agregatów prądotwórczych i innego niezbędnego wyposażenia. Miasta, do których takie prośby zostały skierowane chcą pomagać. Już zastanawiają się nad tym, jak takie pakiety pomocowe będą mogły zostać przekazane do Łucka, Lwowa, Iwano-Frankiwska, Równego, Sumy, Charkowa, Dniepra, Kamienica Podolskiego, Krzywego Rogu, czy Winnicy.

Czytaj także: Uchodźcy z Ukrainy przyjmowani nawet bez dokumentów. Informacje dostają SMS-em>>

 

Punktów recepcyjnych może być za mało

Sytuacji oraz działaniom rządu i jednostek samorządu terytorialnego wobec wojny na Ukrainie poświęcone było specjalne posiedzenie Komisji Wspólnej 24 lutego. W jego trakcie samorządowcy zgłaszali  uwagi, pytania i propozycje dotyczące organizacji pomocy dla uchodźców oraz tej, która jest potrzebna tam na miejscu  np. w ukraińskich miastach. - Podejmiemy decyzje i działania adekwatne do sytuacji na Ukrainie i koniecznej pomocy.  Potrzebujemy tylko formalnoprawnego umocowania – deklarują samorządowcy.

- Konieczne jest przystąpienie do tworzenia punktów recepcyjnych nie tylko w województwie lubelskim i podkarpackim, ale także w pozostałych województwach. Należy się bowiem spodziewać, że część Ukraińców, którzy już teraz przebywają w Polsce, nie będzie chciała na Ukrainę wracać – wskazywał Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. – Drugą kwestią, która jest konieczna do rozwiązania, to sprawa oświaty i nauczania dzieci cudzoziemskich, przede wszystkim ukraińskich. Takich uczniów jest już obecnie wielu w naszych szkołach. W Sopocie jest to 100 osób, ale już w Warszawie jest to kilka tysięcy osób i będzie ich przybywać - dodał.

Formularz wniosku o wydanie lub wymianę karty pobytu - POBIERZ WZÓR >

Potrzebne specjalne przepisy

- Jeżeli chodzi o punkty recepcyjne, to chyba najlepszym miejscem ich lokowania są dworce komunikacyjne – mówiła Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy. Jej zdaniem konieczna jest zmiana przepisów i wprowadzenia szczególnych regulacji na wzór rozwiązań tzw. COVID’owych.

- Już teraz widzimy, że samorządy, aby skutecznie nieść pomoc będą potrzebować zmian w prawie budowlanym, przepisach o finansach publicznych, zamówieniach publicznych, czy w prawie oświatowym. Tych obszarów jest więcej – mówiła wiceprezydent Kaznowska, dodając, że strona samorządowa KWRiST jest przygotowana, aby listę takich niezbędnych zmian stronie rządowej przekazać. – Mam tylko pytanie: do kogo mamy taką listę obszarów przygotować i zgłosić, aby zostały one odpowiednio doregulowane dając tym samym samorządom większą możliwość działania i decydowania?

Samorządowcy nie mają też wiedzy, jak mają się przygotowywać od strony ochrony zdrowia. – Cały czas mamy szpitale zajęte jeszcze przez pacjentów COVID’owych, to jest dla nas bardzo wrażliwy obszar i – jak w wielu innych obszarach - ważne są dla nas także kwestie finansowe: kontraktowania usług – mówiła Renata Kaznowska.

- Nasze miasta partnerskie deklarują, że nie tyle chcą rozmawiać o uchodźcach, ale o wsparciu mieszkańców tam na miejscu. Pojawia się problem tych pakietów pomocowych. Jesteśmy w stanie je przygotować, ale pojawi się problem z ich przekazaniem mieszkańcom ukraińskich miast. Samorządy takiej możliwości nie mają – mówił Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Wskazywał, że przekazywaniem mogą zajmować się natomiast organizacje pozarządowe, tak jak to było realizowane w poprzednim konflikcie na Ukrainie. Zdaniem Krzysztofa Żuka, w pomoc długofalową mogą zostać zaangażowane i wyższe uczelnie.

– W Lublinie mamy dużą liczbę studentów z Ukrainy. Oni deklarują, że chcą ściągnąć do siebie rodziny. To spowoduje, że uniwersytety znajdą się w podobnej sytuacji co samorządy: braku możliwości wsparcia finansowego. Zwracam na to uwagę, aby umożliwić uniwersytetom udzielanie takiego wsparcia, co pozwoli wyższym uczelniom np. ulokować u siebie uchodźców – mówił Krzysztof Żuk.

Czytaj także: Porady prawne, bezpłatne poświadczenia dokumentów - prawnicy pomagają Ukraińcom>>

 


Koordynacja, pomoc medyczna i praca

- Jeśli macie państwo propozycje współpracy, to najlepiej kierować je bezpośrednio do wojewodów Obszary wymagające interwencji proszę zgłaszać najlepiej do MSWiA, do sekretariatu KWRiST – mówił na posiedzeniu Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, deklarując współpracę z samorządami. Z kolei Paweł Jabłoński, wiceminister spraw zagranicznych zapewnił, że uruchomienie skrzynki kontaktowej, na którą samorządy, organizacje pozarządowe, parafie, a także osoby prywatne będą mogły zgłaszać propozycje pomocy czy zadawać pytania. MSZ będzie koordynował działania, choćby przez organizację wspólnych transportów.

Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia poinformował zaś, że pomoc medyczna, której będą potrzebowali uchodźcy, zarówno ta udzielana w wyniku działań wojennych, jak i „zwykłe” porady medyczne, zostanie sfinansowana przez rząd.

Z kolei Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, zapowiedziała prace nad jak najszybszym uruchomieniem ścieżki zatrudniania Ukraińców, którzy przybędą do Polski oraz nad możliwy zorganizowaniem dla pomocy społecznej dla kobiet i dzieci.

Problemem może być długofalowa pomoc uchodźcom

O sytuacji na Ukrainie rozmawiają też korporacje samorządowe. Prezydenci miast skupieni  Unii Metropolii Polskich wskazują, że współpraca z wojewodami układa się dobrze, chociaż samorządy zwracają uwagę, że przepływ informacji zwrotnych (z urzędów wojewódzkich do miast) mógłby być sprawniejszy. Jednocześnie rozumieją, że pewne opóźnienia mogą wynikać z niecodzienności obecnej sytuacji.

ZARZĄDZENIE Nr 37 z dnia 18 lutego 2022 r. w sprawie Międzyresortowego Zespołu do spraw przyjęcia przez Rzeczpospolitą Polską osób napływających z terytorium Ukrainy >

Największe zaś problemy – w ocenie miast UMP – mogą się pojawić w związku z koniecznością zapewnienia pomocy długofalowej uchodźcom z Ukrainy. Zwłaszcza jeżeli chodzi o zapewnienie odpowiedniej ilości miejsc noclegowych. Zwracali uwagę, że doraźnie można w tym celu wykorzystać istniejącą w miastach bazę hotelową, jednak długofalowo miasta nie będą w stanie tego sfinansować wyłącznie z własnych budżetów. Zwrócili także uwagę, że przedsiębiorcy, do których zwracają się z zapytaniami o możliwość udostępnienia/zabezpieczenia miejsc noclegowych chcą znać warunki prawnofinansowe, na jakich będą świadczyć te usługi. Oczywiście miasta są w stanie zorganizować miasta noclegowe wykorzystując do tego własne obiekty np. szkoły, ale konieczne są do tego odpowiednie rozwiązania prawne.

Niemiec Renata: Samorządowe Centra Usług Wspólnych >

Koordynacji działań pomiędzy miastami, zwłaszcza tymi, których obciążenie pomocą dla uchodźców jest nierówne, podjął się także Związek Miast Polskich. - Jest to możliwe na podstawie art. 10 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym, który mówi, że jednostki samorządu terytorialnego mogą pomagać innym jednostkom samorządu terytorialnego – mówi Andrzej Porawski, dyrektor Biura ZMP, dodając, że podobny przepis przydałby się w przypadku współpracy z administracją rządową.