Wójt gminy ustalił środowiskowe uwarunkowania zgody na budowie farmy waiatrowej, uznając jednocześnie brak potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko.


Odwołanie od decyzji wniósł jeden z mieszkańców gminy. Zarzucił wójtowi naruszenie § 3 ust. 1 pkt 7 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 9 listopada 2010 r. w sprawie określenia rodzajów przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko (Dz.U. 2010 r., nr 213, poz. 1397 ze zm.).

Mieszkaniec gminy zwrócił uwagę, że nie przeprowadzano żadnych badań akustycznych w zakresie oddziaływania pola elektromagnetycznego. Nie podano również przewidywanego poziomu hałasu i promieniowania elektromagnetycznego przewidzianego dla tej inwestycji. Dlatego w ocenie odwołującego sporządzenie raportu oddziaływania inwestycji na środowisko jest niezbędne, gdyż wójt nie posiada niezbędnych informacji dotyczących negatywnego oddziaływania inwestycji na środowisko, a opiera się jedynie na karcie informacyjnej sporządzonej przez inwestora, która nie posiada wartości merytorycznej, przedstawiając jedynie punkt widzenia jednej ze stron postępowania. Ponadto odwołujący wniósł o uznanie go za stronę postępowania z uwagi na to, że planowana inwestycja będzie negatywnie oddziaływać na wszystkich mieszkańców wsi.


SKO stwierdziło niedopuszczalność odwołania, przypominając jednocześnie, że przymiot strony w sprawach z zakresu ustalania uwarunkowań środowiskowych dla danej inwestycji mają podmioty posiadające tytuł prawny do nieruchomości położonych w bezpośrednim sąsiedztwie zamierzonego przedsięwzięcia, a oprócz tego inne podmioty, jeżeli ich nieruchomości mieszczą się w zasięgu ewentualnego jego oddziaływania. Uwzględniając usytuowanie projektowanej inwestycji organ I instancji ustalił wykaz nieruchomości położonych w sąsiedztwie inwestycji, na które może ona ewentualnie oddziaływać. Zatem stronami postępowania są, poza inwestorem, także osoby objęte tym wykazem.


Mieszkaniec gminy wniósł skargę do WSA. W uzasadnieniu zwrócił uwagę na nieprawidłowe określenie przez organ I instancji kręgu stron postępowania. W wykazie bowiem zostały pominięte osoby mieszkające najbliżej planowanej i szkodliwej dla środowiska inwestycji.


WSA rozpatrując skargę zgodziło się ze stanowiskiem kolegium, że przymiot strony w sprawach z zakresu ustalania uwarunkowań środowiskowych dla danej inwestycji mają podmioty posiadające tytuł prawny do nieruchomości położonych w bezpośrednim sąsiedztwie zamierzonego przedsięwzięcia, a oprócz tego inne podmioty, jeżeli ich nieruchomości mieszczą się w zasięgu ewentualnego jego oddziaływania. Innymi słowy, decydującym dla zaliczenia określonego podmiotu do kręgu stron postępowania w przedmiocie środowiskowych uwarunkowań jest ustalenie zasięgu oddziaływania planowanego przedsięwzięcia, przez co należy rozumieć jego wpływ na środowisko przyrodnicze oraz na nieruchomości sąsiednie. Postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia obejmuje również ocenę zagrożeń (takich jak emisje hałasu, zanieczyszczenia powietrza atmosferycznego, uciążliwość zapachowa), których ze swej specyficznej istoty nie sposób ująć w ramy wyznaczone przez granice wynikające z prawa własności.

Jednak zdaniem WSA, kolegium ustalając w sposób ogólny zakres stron analizowanego postępowania oparło się w tym względzie na wykazie sporządzonym przez organ I instancji, pomijając twierdzenia skarżącego zawarte w odwołaniu. W szczególności kolegium nie poparło jakimikolwiek dowodami ustalenia, że skarżący nie jest właścicielem ani użytkownikiem żadnej z nieruchomości leżących w bezpośrednim sąsiedztwie planowanej inwestycji. W zwiąku z tym WSA uchyliło postanowienie. Sąd wskazał, iż SKO ponownie rozpoznając sprawę powinno w oparciu o przeprowadzenie dowodu z odpisu z księgi wieczystej ustalić, właścicielem której nieruchomości jest skarżący i czy znajdujące się ona w obszarze oddziaływania planowanej inwestycji. Dlatego niewystarczającym jest oparcie się w tym względzie na wykazie sporządzonym przez organ I instancji bez dokonania jego rzetelnej analizy – uznał WSA.


Na podstawie:
Wyrok WSA w Poznaniu z 6 lutego 2013 r., sygn. akt IV SA/Po 330/12, nieprawomocny