Senat 6 sierpnia przyjąl ponad 30 poprawek do ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o odpadach.  Senatorowie zgłosili m.in. poprawkę, której konsekwencją będzie wykreślenie przepisów określających maksymalną opłatę za śmieci przy metodzie od zużytej wody.

Będzie drożej

Zgodnie z nowelą opłata śmieciowa przy metodzie "od wody" nie będzie mogła być wyższa niż 7,8 proc. przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na jedną osobę ogółem za gospodarstwo domowe (tj. ok. 150 zł). 

Nowelizacja podnosi maksymalne opłaty za odpady wytworzone przez nieruchomości niezamieszkałe, dzięki czemu gminy nie będą dopłacać do wywozu i zagospodarowania tych śmieci. Wprowadzane zmiany służą także obniżeniu kosztów dla gmin dzięki możliwości indywidualnych odstępstw od obowiązku 5-pojemnikowej zbiórki odpadów, na co zgodę ma wydawać minister klimatu i środowiska.

Gminy w pierwszej kolejności mają przygotowywać do ponownego użycia i recyklingu odpady zebrane selektywnie i powstające w wyniku sortowania. Nowela wydłuża ponadto z roku do 3 lat możliwość składowania niektórych odpadów, co również powinno obniżyć koszty funkcjonowania systemu.

 

 

Samorządy są niezadowolone

Przyjęcie ustawy bez opinii Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego stanowi po raz kolejny rażące naruszenie ustawy o Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego oraz o przedstawicielach Rzeczypospolitej Polskiej w Komitecie Regionów Unii Europejskiej, zgodnie z którą Komisja stanowi forum wypracowywania wspólnego stanowiska Rządu i samorządu terytorialnego – napisano w stanowisku organizacji samorządowych.

Swoje stanowisko w tej sprawie wyraził także prezydent Katowic Marcin Krupa współprzewodniczący Zespołu ds. Infrastruktury, Rozwoju Lokalnego, Polityki Regionalnej i Środowiska KWRiST.

W liście do Pawła Szefernakera, sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, Krupa wskazuje, że jednostki samorządu terytorialnego zostały pozbawione „możliwości opiniowania projektu ustawy, który dotyka wszystkich samorządów i przede wszystkich ich mieszkańców, a na posiedzeniu zespołu nie pojawia się nikt z kierownictwa ministerstwa, by wyjaśnić ten oburzający fakt”. W związku z zaistniałą sytuacją strona samorządowa KWRiST odstąpiła od opiniowania projektu ustawy i zawiesiła dalsze opiniowanie projektów.