Najwyższa Izba Kontroli wykryła nieprawidłowości i niewłaściwy mechanizm rozliczania rekompensat dla spółki Autostrada Wielkopolska S.A. (AWSA)  z tytułu utraconego przychodu z opłat za przejazd ciężarówek autostradą A2 Nowy Tomyśl – Konin. Podczas kontroli w 2006 r. i 2009 r. sprawdziła umowy koncesyjne na budowę i eksploatację autostrad oraz rozliczenia budżetu państwa z koncesjonariuszami z tytułu rekompensat za przejazdy autostradami. Teraz odzyskane środki zasilą konto Krajowego Funduszu Drogowego .

 


Sąd UE uznał, że wyliczenia rekompensat były wyższe od należytych

Sąd Unii Europejskiej w Luksemburgu uznał rację polskiego rządu w sporze ze spółką Autostrada Wielkopolski o nienależną pomoc publiczną. 24 października 2019 r. podtrzymał decyzję KE z 2017 roku, która zobowiązywała spółkę do zwrotu nienależnych rekompensat w wysokości 895 mln zł wraz z odsetkami, czyli w sumie 1,367 mld zł. W 2017 r. spółka odwołała się od decyzji KE do Sądu UE. Sprawa zaczęła się w 2012 r. zawiadomieniem KE przez rząd, że wypłacił spółce zawyżoną pomoc. Komisja Europejska w 2014 r. wszczęła oficjalne dochodzenie w tej sprawie.

Po wstąpieniu Polski do UE konieczna była zmiana systemu poboru opłat na autostradach. Z początkiem września 2005 roku weszła w życie ustawa o zmianie ustawy o autostradach płatnych, o Krajowym Funduszu Drogowym i ustawy o transporcie drogowym, która zniosła podwójne opłaty na autostradach płatnych - przyznano prawo nieodpłatnego przejazdu kierowcom pojazdów ciężarowych posiadających ważną winietę.

Czytaj też: Po polskich autostradach za szybko, na zderzaku i... bez wyobraźni

Rekompensaty wypłacano przez 6 lat na złych podstawach

Po nowelizacji konieczne było uregulowanie kwestii prawnych pomiędzy Skarbem Państwa, a koncesjonariuszami. Autostrada Wielkopolska S.A. zawarła wtedy ze Skarbem Państwa aneks do umowy koncesyjnej gwarantujący rekompensaty z tytułu utraconego przychodu z opłat. Odszkodowanie wypłacano przez prawie 6 lat – od 1 września 2005 r. do 30 czerwca 2011 r. - do momentu obowiązywania winiet na autostradach płatnych. 

W trakcie kontroli Najwyższa Izba Kontroli wykryła nieprawidłowości. Ustalono m.in., że od początku wprowadzenia systemu rekompensat dla koncesjonariuszy za bezpłatne przejazdy autostradami nie zostały podjęte działania, które zapewniłyby ich rzetelne rozliczanie oraz rekompensaty obliczano na postawie nieaktualnych prognoz ruchu i dochodów. Pokontrolny wniosek NIK o zwrot nadpłaty od AWSA wystosowany do Ministra Infrastruktury nie został uznany przez koncesjonariusza.

Spółka Autostrada Wielkopolska może jeszcze zaskarżyć wyrok Sądu UE do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednakże musiałaby ona dotyczyć tylko kwestii prawnych, a nie faktycznych ustaleń.