Burmistrz Brańska (woj. podlaskie) poinformował wojewodę, iż radny miejski - Karol P. pozostaje członkiem zarządu spółki, która realizuje dostawy węgla dla miasta. Wojewoda zbadał sprawę i wydał zarządzenie zastępcze, którym wygasił mandat rannego z powodu naruszenia zakazu wykorzystywania mienia gminy w prowadzonej działalności gospodarczej.

Zdaniem organu nadzoru, radny w niedozwolony sposób łączył funkcje bycia członkiem zarządu spółki korzystającej z mienia gminy oraz wykonywał mandat radnego w tej gminie. Spółka radnego wygrała przetarg i dostarczała odpłatnie węgiel do obiektów stanowiących własność miasta. W okolicznościach sprawy wystąpiła zatem przesłanka do obligatoryjnego podjęcia przez radę miasta uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego. Skoro rada się od tego uchyliła, konieczna była interwencja podmiotu zewnętrznego.

Skargę na akt wojewody wniósł Karol P. Przedstawił kilka argumentów, które jego zdaniem stanowiły przeszkodę od wygaszenia mandatu. Przede wszystkim wojewoda nie dał mu możliwości złożenia wyjaśnień przed podjęciem rozstrzygnięcia. Ponadto, w czasie zawierania umowę na dostawę węgla, pozostawał na zwolnieniu lekarskim i nie wykonywał obowiązków członka zarządu. Sama umowa została natomiast zawarta w szczególnych okolicznościach - najpierw pandemii COVID-19, a następnie wojny na Ukrainie i kryzysu węglowego. Dodał, że burmistrz, zawierając umowę ze spółką, tylko utwierdził go w przekonaniu, że dochowane zostały wszystkie procedury zawarcia umowy.

 

Uchwała rady tylko potwierdza wygaśnięcie mandatu

Wojewódzki Sąd Administracyjny skargę oddalił.  Przypomniał, że wygaśnięcie mandatu radnego gminy z powodu naruszenia zakazu łączenia mandatu radnego z wykonywaniem określonych w odrębnych przepisach funkcji lub działalności, następuje z mocy prawa. Rada gminy ma tylko potwierdzić ten fakt w drodze uchwały. Jeżeli się od tego uchyli, wojewoda ma obowiązek wydać zarządzenie zastępcze. I tak właśnie stało się tej sprawie.

Rada miasta Brańsk zawiadomiona o takiej konieczności, formalnie procedowała projekt uchwały w tej sprawie, ale uchwały nie podjęła. Zdaniem sądu to oznacza, że nie wykonała ciążącego na niej obowiązku. Użyte w art. 98a ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym sformułowanie "nie podejmuje uchwały" powinno być bowiem rozumiane dosłownie, jako niepodjęcie uchwały w sprawie. Nie wystarczy, że rada podda projekt pod głosowanie albo wprowadzi go do porządku obrad, a następnie zdejmie z tego porządku z uwagi na nieobecność radnego, co miało miejsce w tej sprawie. Skarżący sam się zatem pozbawił możliwości złożenia wyjaśnień w tej sprawie, skoro nie stawił się na sesję.

Zdaniem sądu, wbrew swoim twierdzeniom złożyć wyjaśnienia mógł również w toku postępowania przed wojewodą. Wprawdzie wojewoda nie ma obowiązku takiego dowodu procedować, to jednak skarżący i tak mógł przesłać swoje wyjaśnienia na piśmie.

Przeczytaj także: Wójt nie miała obowiązku wyzbycia się majątku przed ogłoszeniem wyników wyborów

Radny znaczy rzetelny i uczciwy

Sąd wskazał, że zakaz prowadzenia przez radnego działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego ma na celu wyeliminowania sytuacji, w których radny przez wykorzystywanie swojej funkcji uzyskiwałby nieuprawnione korzyści dla siebie lub bliskich - wyjaśnił sąd. Dlatego zarówno wykładnia jak i stosowanie przepisu art. 24f ust. 1 u.s.g. nie mogą prowadzić do tego, aby dochodziło do obejścia celu tej regulacji. Nie można też formułować dodatkowych przesłanek przesądzających o naruszeniu zakazu (np. wskazywanie nadzwyczajnych okoliczności jak wojna na Ukrainie, czy pandemia Covid-19). Pojęcie "wykorzystania mienia komunalnego gminy" obejmuje wszystkie przypadki korzystania z tego mienia bez względu na jego podstawę, częstotliwość, a także to czy pozostaje działaniem odpłatnym czy też nieodpłatnym. Natomiast "prowadzenie i zarządzanie działalnością gospodarczą" to nie tylko czynności faktyczne odpowiadające zarządzaniu (osobiste podjęcie decyzji związanej z działalnością spółki, podpisanie umowy w imieniu spółki), ale również posiadanie aktualnych kompetencji (sprawczości) do podjęcia takiej decyzji. Z kolei mienie komunale obejmuje prawa majątkowe, których wartość można wyrazić (wymierzyć) w pieniądzu, jak również zapłatę za wykonanie działalności realizowaną z budżetu samorządowego. Biorąc powyższe pod uwagę, prawidłowo uznał wojewoda, że wynagrodzenie otrzymywane przez radnego z tytułu dokonywania określonych czynności (umowy o dostawę) należy kwalifikować jako prowadzenie przez radnego działalności z wykorzystaniem mienia komunalnego. Mieniem komunalnym są w tym przypadku środki uzyskiwane tytułem wynagrodzenia za realizowane dostawy.

Nie ma znaczenia, że radny osobiście nie podejmował decyzji

Odnosząc się do zarzutów skarżącego o osobistym niepodejmowaniu decyzji w sprawie umowy, sąd zauważył, że bycie członkiem kolegialnego organu decyzyjnego spółki handlowej oznacza prawną i faktyczną możliwość podejmowania decyzji w spółce. Bez znaczenia jest to, czy akurat dana umowa została podpisana przez tego konkretnego członka zarządu oraz czy pozostawał on na zwolnieniu chorobowym. Decyzje w spółce mogą zapadać kolegialnie i nie muszą znaleźć formalnego odzwierciedlenia np. w podpisie złożonym pod konkretną umową.

Wyrok WSA w Białymstoku z dnia 12 września 2023 r. II SA/Bk 595/23