Osoby z niepełnosprawnościami mogą mieszkać samodzielnie ze wsparciem, m.in. trenera, asystenta, psychologa w mieszkaniu wspomaganym. Mogą także uczyć się tej samodzielności w mieszkaniu treningowym, przez jakiś czas (mieszkańcy się rotują). Prowadzą je często samorządy i organizacje pozarządowe. Placówek jest wciąż za mało. Od 2019 r. powstają centra opiekuńczo-mieszkalne (COM) finansowane z rządowego Funduszu Solidarnościowego, ale program nie spełnia pierwotnych celów. Szerzej pisaliśmy o tym w:  Centra opiekuńczo-mieszkalne - program do poprawy.

Jeszcze inną formą mieszkalnictwa są Wspomagane Społeczności Mieszkaniowe (WSM). W maju zakończy się drugi nabór w programie PFRON „Samodzielność – Aktywność – Mobilność!” Wspomagane Społeczności Mieszkaniowe. Celem jest tworzenie takich społeczności mieszkaniowych dla osób z niepełnosprawnościami, gdzie mogą one wieść niezależne życie, otrzymując wsparcie dostosowane do potrzeb.

Obecnie 23 podmioty z pierwszego naboru do programu realizują WSM-y, aż 7 z nich deklaruje, że obszarem ich działalności jest wsparcie osób w spektrum autyzmu. Czyli 30 proc. WSM z pierwszego naboru będzie przeznaczonych dla osób w spektrum autyzmu – informuje Bożena Borowiec, zastępca prezesa zarządu PFRON ds. programowych. W ramach pierwszej edycji programu powstaje 259 mieszkań, a w ramach drugiej ma być ich 314.

Najbardziej dostępne są domy pomocy społecznej, te jednak stoją w poprzek idei deinstytucjonalizacji.

Stałe finansowanie mieszkań jest konieczne

Łukasz Krasoń, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych, podczas ostatniego posiedzenia sejmowej podkomisji stałej do spraw osób z niepełnosprawnościami i włączenia społecznego, podkreślił, że WSM-y to bardzo dobry krok, ale niewystarczający. Konieczne jest szukanie stałych mechanizmów finansowania. W czasie spotkania dyskutowano o funkcjonowaniu domów oraz mieszkań wsparcia dla osób z autyzmem. Choć, jak przyznał pełnomocnik rządu, problem mieszkalnictwa jest o wiele szerszy, bo szeroka jest grupa osób z różnymi niepełnosprawnościami.

 – Świetnie, że WSM-y zaczęły powstawać, ale we mnie jest cały czas myśl, że to powinno być coś bardziej systemowego. Oczywiście, koszt inwestycji jest duży, ale sama inwestycja to nie wszystko. Bo co z tego, że ktoś ma już dach nad głową, jak nie będzie w stanie bez odpowiedniego wsparcia sobie w nim poradzić. Moim zdaniem powinniśmy szukać rozwiązań systemowych. Rola PFRON-u jest tu kluczowa, ale program może przestać istnieć w ciągu trzech dni. Nie możemy na to pozwolić i nie tak to powinno wyglądać. Kluczowe jest to, co później się dzieje, czyli godne pieniądze skierowane na osobę z niepełnosprawnością w takim miejscu powinny być zapisane w ustawie – mówił Łukasz Krasoń. Poinformował, że na tą kwestią pracuje zespół powołany w ministerstwie rodziny. Pełnomocnik podkreślił, że należy sięgnąć do wypracowanej już przez stronę społeczną ustawy o wyrównywaniu szans, gdzie mocno był zaakcentowany moduł związany z mieszkalnictwem.

 

Projekt ustawy o wyrównywaniu szans już jest

Tomasz Przybyszewski z Polskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami (PFON) zaznaczył, że środowisko od dawna dyskutuje nad kształtem mieszkalnictwa ze wsparciem i nie zawsze się zgadza.

– Ale w jednym na pewno się zgadzamy, że domy pomocy społecznej, zakłady opiekuńczo-lecznicze i inne instytucje to nie są dobre miejsca, by spędzić w nich resztę życia. A zamieszkanie tam to częściej brak wyboru niż wybór – mówi Tomasz Przybyszewski. Jego zdaniem takie instytucje to zagrożenie brakiem indywidualizacji wsparcia, izolacją od społeczeństwa, brakiem kontroli mieszkańców nad swoim życiem. A organizatorzy różnych form mieszkaniowych, w tym również WSM-ów, borykają się od lat z tym samym problemem, czyli brakiem systemowego finansowania tych miejsc.

- Bo czy można mówić o realnej alternatywie dla domów pomocy społecznej, jeśli finansowanie w formie projektowej, pojawia się i znika. Przecież to mają być miejsca docelowe, na całe życie – pyta Przybyszewski.

Przypomniał, że koncepcja WSM-ów wypracowana kilka lat temu została zawarta w projekcie ustawy o wyrównywaniu szans, którą przygotowało PFON wraz z MRPiPS. Projekt przewiduje stałe finansowanie mieszkań ze wsparciem. Ocena skutków regulacji wykonana przez ekonomistów z Uniwersytetu Warszawskiego wykazała, że stworzenie sieci ze wsparciem, w tym WSM-ów, i utrzymanie mieszkańców to nie są koszty, które przekraczają możliwości budżetowe Polski (z projektem ustawy można zapoznać się tutaj.). Według Tomasza Przybyszewskiego trzeba powrócić do prac nad tymi rozwiązaniami bo bez ustawy wciąż rodzice i wspierający osoby z niepełnosprawnościami będą skazani na stały lęk o przyszłość.

Czytaj w LEX:  Interpretacja pojęcia „oddzielny pokój” dla osoby niepełnosprawnej w myśl ustawy o dodatkach mieszkaniowych > >

 

Rodzice sami tworzą mieszkania

Tak właśnie jest obecnie. Rodzice powodowani lękiem o przyszłość dzieci wymagających głębokiego wsparcia próbują działać na własną rękę. Jedną z nich jest Małgorzata Mendelewska z Autyzm Polska i Fundacji Pomocy Osobom Autystycznym, która podjęła inicjatywę budowania mieszkań dla dorosłych osób z autyzmem ze środków unijnych. Funkcjonujące formy mieszkalnictwa nie są odpowiednie dla jej dorosłej córki ze względu na jej złożone potrzeby. Problemem jest jednak brak wkładu własnego do zaplanowanej inwestycji.

Miejsce dla osób w spektrum autyzmu udało się stworzyć 64-letniej Janinie Kaczmar z „Fundacji Pomóż Mi Żyć”, która założyła „Pomorską Farmę Życia”, miejsce całodobowego wsparcia.

– Udzielamy wsparcia 1:1 dziewięciu bardzo nisko funkcjonującym osobom z autyzmem, które mają za sobą wielokrotne pobyty w szpitalu psychiatrycznym, a które zostały wypisane ze środowiskowych domów pomocy społecznej. O warsztatach terapii zajęciowej nie ma nawet mowy w ich przypadku. Mamy terapię 1:1, ale nie mamy pieniędzy na prąd, zbieramy je na jarmarkach bożonarodzeniowych, sprzedajemy stroiki, miesięcznie to 5 tys. zł. Boimy się, gdy za dwa lata skończy się trzyletni projekt. Nie możemy dłużej czekać, wybudowaliśmy, ale skąd rodzice mają wziąć pieniądze na utrzymanie tych placówek? – pyta Janina Kaczmar.

Jeszcze inny problem mają organizacje, które wyprzedziły ideę WSM-ów o kilka lat, tak jak Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem” w Zamościu. Dzięki środkom unijnym stowarzyszenie stworzyło Kompleks Wspomagane Mieszkalnictwa. Finansowany jest z PFRON jako mieszkania treningowe.

– Spełniają standardy jak WSM-y, lokalowe, techniczne oraz programowe, bardzo łatwo byłoby je przekształcić we wspólnoty mieszkaniowe. Ale nie możemy wejść do systemu WSM-ów, bo założono, że mogą w nim być tylko te zbudowane ze środków PFRON. Musimy więc udawać, że jesteśmy mieszkaniami treningowymi, z nadzieją, że dożyjemy systemu, który pozwoli nam wejść w ogólne zasady – mówi Maria Król, prezes Stowarzyszenia „Krok za krokiem”.

Wiceminister Krasoń zadeklarował, że zajmie się tym problemem, by takie organizacje nie były karane za to, że wykonały pracę wcześniej, zamiast państwa.

Sprawdź także w LEX:  Świadczenie pielęgnacyjne wymaga faktycznej opieki nad niepełnosprawnym > >

 

Ekonomia społeczna jako narzędzie przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu
-10%

Irena Lipowicz, Magdalena Małecka-Łyszczek, Radosław Mędrzycki

Sprawdź  

Cena promocyjna: 136.79 zł

|

Cena regularna: 152 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 114 zł