Według autorów tej opinii projekt przygotowany w Urzędzie Zamówień Publicznych, w teorii implementujący do prawodawstwa polskiego, przepisy dyrektywy UE dotyczące zamówień publicznych, spotkał się z szeroką krytyką wszystkich właściwie środowisk, nie tylko biznesowych, ale także samorządowych. Zawiera wiele błędów i w formie przygotowanej kilka miesięcy temu, nie tylko nie rozwiąże problemów rynku zamówień publicznych w Polsce, ale może je pogłębić.

Czytaj: Los nowej ustawy zamówieniowej nadal niepewny>>

- Zdajemy sobie sprawę, że implementacja dyrektywy jest niezbędna. Już obecnie Polska ma ogromne zaniedbania w obszarze implementacji prawa unijnego do legislacji krajowej i przysparza to wielu problemów. Uznajemy jednak, że przedstawiony projekt nie spełnia podstawowych wymagań i powinien zostać przez rząd odrzucony - mówi Jakub Wojnarowski, zastępca dyrektora generalnego Konfederacji Lewiatan.

Rozumiejąc jednak wyzwanie jakim jest przygotowanie nowelizacji tak ważnej ustawy jak PZP, Konfederacja Lewiatan zobowiązuje się do przygotowania projektu nowelizacji do końca tego roku.

- W ramach Rady Zamówień Publicznych Lewiatan dysponuje pomysłami i wiedzą, aby odpowiedni projekt przygotować w tak krótkim czasie, w taki sposób, by implementował w sposób mądry i zrównoważony przepisy dyrektywy, a jednocześnie naprawiał część przynajmniej problemów związanych z zamówieniami publicznymi w Polsce – czytamy w oświadczeniu Lewiatana.

- Przedstawiony przez nas projekt możemy również przekazać do Rady Dialogu Społecznego, w ramach której na naszą prośbę, powołany został roboczy zespół ds. zamówień publicznych - dodaje Jakub Wojnarowski.