Instytut Rozwoju Miast i Regionów opublikował trzeci już raport z serii „Barometr budżetu obywatelskiego”, podsumowujący tym razem edycję tego budżetu w 2022 r. Borys Martela, Liliana Janik i Kamil Mróz analizowali gminy miejskie i miejsko-wiejskie, na terenie których znajduje się miasto, w którym mieszka co najmniej 5 tys. mieszkańców. Wyniki badań wskazują na stabilną kondycję budżetu obywatelskiego (BO) w samorządach.

– Władze miast niechętnie rezygnują z budżetu obywatelskiego. Pomiędzy 2021 a 2022 r. odeszły od niego jedynie 22 ośrodki, najczęściej z powodu trudniejszej sytuacji ekonomicznej. Na ich miejsce pojawiły się jednak kolejne ośrodki z takim budżetem, więc ogólną sytuację można ocenić pozytywnie – mówi Borys Martela, koordynator badań.

Czytaj w LEX: Budżet obywatelski jst - zagadnienia finansowe >

Wielkość budżetu obywatelskiego zależna była od wielkości miasta i wynosiła od 50 tys. zł jak np. w Piławie Górnej i Zawadzkiem, do ponad 101 mln zł w Warszawie. Tylko co dwudzieste spośród badanych miast zdecydowało się na zmniejszenie kwoty BO. W dwóch trzecich kwotę przeznaczoną na BO pozostawiono na tym samym poziomie co w 2021 r. W pozostałych 28 proc. zwiększono ją, ale często poniżej poziomu inflacji.

- Wydaje się, że to właśnie rosnące ceny mogą stanowić największe wyzwanie dla samorządów organizujących budżety obywatelskie. Z roku na rok ze środków przeznaczonych na BO można zrealizować coraz mniej. Rosnące ceny na rynku i trudności związane ze znalezieniem wykonawców utrudniają również realizację całej procedury – wskazują autorzy raportu, podając przykład Niepołomic, gdzie władze miejskie wstrzymały edycję BO już w trakcie jej trwania. Urzędnicy stwierdzili bowiem, iż dynamicznie zmieniająca się sytuacja na rynku uniemożliwia im rzetelną wycenę propozycji zgłoszonych przez mieszkańców.

Czytaj w LEX: Budżet obywatelski jst - uchwała w sprawie wymagań, jakie powinien spełniać projekt budżetu obywatelskiego >

Projekty twarde i miękkie

Mieszkańcy miast powyżej 5 tys. mieszkańców złożyli w 2022 r. w ramach BO blisko 14,8 tys. propozycji zadań. Najwięcej w dużych miastach: w Warszawie (1943), Łodzi (947) oraz Krakowie (862).

Sprawdź w LEX: Jak długo należy przechować karty głosowania na budżet obywatelski - karty zawierają dane osobowe: imię, nazwisko i pesel? >

Z raportu IRMiR wynika, że większość projektów wybranych w głosowaniu to zadania inwestycyjne. 77 proc. środków z BO wydatkowana zostanie na rozwój infrastruktury; na realizację projektów dotyczących terenów zieleni i rekreacji, ulic, pasów drogi i podwórek oraz terenów wokół szkół i przedszkoli. Jak wskazują autorzy raportu, zadania te zakładają najczęściej uzupełnienie infrastruktury służącej do aktywnego spędzania czasu wolnego (place zabaw, siłownie zewnętrzne, boiska itp.), poprawę warunków przemieszczania się (zwłaszcza pieszo), a także tworzenie dodatkowej infrastruktury uzupełniającej (zakup i montaż mebli miejskich oraz innych elementów małej architektury).

Sprawdź w LEX: Czy gmina może ograniczyć zadania z budżetu obywatelskiego wyłącznie do zadań inwestycyjnych? >

Przeciętnie 20 proc. zwycięskich projektów BO wybranych do realizacji dotyczyło organizacji wydarzeń i zajęć. Tego typu zadania największym poparciem cieszyły się w miastach liczących 100–200 tys. mieszkańców. Tam co czwarty projekt dotyczył tzw. zadań miękkich.

– Rok i dwa lata temu takich zadań było mniej. Wzrost liczby zadań miękkich wiążemy ze zniesieniem ograniczeń pandemicznych i przywróceniem możliwości spotkań twarzą w twarz. Wyniki poprzednich badań pokazują, że tego typu projekty zyskiwały na popularności przed wybuchem pandemii Covid-19. Realizacja zadań miękkich była przez kilka lat utrudniona, ale widać, że w ubiegłym roku wszystko zaczęło wracać do normy – komentuje Borys Martela.

Badania pokazały, że w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców dużą popularnością cieszyły się również projekty polegające na zazielenianiu miejskiej przestrzeni: sadzeniu drzew, krzewów, kwiatów i roślin ozdobnych. I to nie tylko w parkach czy na skwerach, ale również przy ulicach. Pojawiły się także projekty dotyczące walki z tzw. „betonozą” tj. działania polegające na usunięciu części istniejących nawierzchni nieprzepuszczalnych. Autorzy raportu przyznają, że skala tego typu działań nie była bardzo duża, a większość z nich skupia się w kilku dużych miastach (przede wszystkim w Warszawie, Gdyni, Krakowie i Katowicach).

Czytaj w LEX: Fundusz sołecki jako budżet obywatelski >

Budżet obywatelski, a prawo

Budżet obywatelski - narzędzie partycypacji obywatelskiej, które umożliwia mieszkańcom podejmowanie decyzji o części wydatków publicznych, funkcjonuje od 2011 r., ale dopiero w 2018 r. został uregulowany na mocy ustawy. W „Barometrze budżetu obywatelskiego” podsumowującym edycję BO w 2022 r. przypomniano, że w tymże roku Sejm przyjął dwie ustawy wpływające na sposób organizacji BO. Pierwsza to ustawa z dnia 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, która umożliwiła miastom na prawach powiatu przełożenie edycji BO obejmującego wydatki na rok 2023 oraz nieprzeprowadzenie edycji poświęconej wydatkom na 2024 r. Z możliwości, jakie dała ta regulacja skorzystało tylko 6 spośród 66 miast na prawach powiatu. To: Bielsko-Biała, Dąbrowa Górnicza, Krosno, Olsztyn, Piotrków Trybunalski oraz Zielona Góra.

Czytaj w LEX: Budżet obywatelski jako instrument partycypacji społecznej w procesie sprawowania władzy publicznej – studium na przykładzie budżetu obywatelskiego m.st. Warszawy na 2022 r. >

Druga zmiana dotyczyła sposobu dzielenia środków w BO na pule. Na mocy ustawy z dnia 28 kwietnia 2022 r. o zmianie ustawy o samorządzie gminnym, podstawą do wydzielenia pul lokalnych przestały być granice jednostek pomocniczych (np. osiedli i dzielnic). Pozwolono na dzielenie środków w BO na dowolnie zdefiniowane pule regionalne. Umożliwiono także wyodrębnianie pul kwotowych (np. na projekty tanie i drogie). Choć część miast stosowała takie rozwiązanie wcześniej, to niektóre uchwały zawierające przepisy o pulach bywały uchylane przez organy nadzoru (np. w Chorzowie w 2021 r. i Radomiu w 2022 r.).

Czytaj w LEX: Inicjatywa lokalna jako element kształtujący społeczeństwo obywatelskie w Polsce – perspektywa społecznika a zamiar ustawodawcy >

Autorzy raportu podkreślają, że na efekty funkcjonowania tych przepisów trzeba będzie jeszcze poczekać, bowiem wspomniane rozwiązania weszły w życie dopiero w maju 2022 r., kiedy w ponad połowie miast nabór projektów trwał lub już się zakończył.

- Jeżeli chodzi o pule, to w mojej opinii jest to dobry kierunek, ponieważ wcześniej przepisy były dużo bardziej sztywne. Samorządy tych zmian się domagały. Zwłaszcza w przypadku budżetów z dużymi kwotami jest sens, żeby je dzielić, wyodrębniać projekty, które są szczególnie istotne dla lokalnej społeczności – podkreśla Borys Martela. Inne zdanie ma na temat procedowanej właśnie nowelizacji Prawa ochrony środowiska, przepisów zobowiązujących miasta na prawach powiatu do wskazania, ile procent budżetu obywatelskiego zostanie przeznaczone np. na zazielenianie miejscowości.

- Idea budżetu obywatelskiego jest taka, że to mieszkańcy wskazują, co jest dla nich ważne. I decyzje odnośnie tego typu puli powinna być podejmowana na poziomie lokalnym. Pomysł narzucania centralnie takiego rozwiązania nie jest trafiony. Ale i tak ta wersja przepisów, która obecnie jest prezentowana jest lepsza niż ta pierwotna. W przepisach, które obecnie są „na stole” mówi się, że zielona pula musi być, ale nie jest powiedziane, jaki to powinien być odsetek budżetu obywatelskiego – tłumaczy Borys Martela.   

Czytaj w LEX: Członkostwo ukraińskich uchodźców wojennych we wspólnotach samorządowych >