W nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych oceniło, że "jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli". W tym ataku nie ucierpieli ludzie, ale poważnie uszkodzony został dom. Trudno jednak zakładać, że ataki się nie powtórzą.

 

Polisa może obejmować upadek statku powietrznego

Na wypadek zdarzeń typu pożar, powódź czy zalanie, czy inne losowe przypadki można ubezpieczyć nieruchomość wraz ze stałymi elementami oraz przedmioty, które znajdują się w domu albo mieszkaniu. Zwykle też towarzystwa zapewniają ochronę na wypadek upadku statku powietrznego.

Jak tłumaczy Biuro Prasowe Link4, w ubezpieczeniach majątkowych już od wielu lat znane jest ryzyko upadku statku powietrznego i zapisy o ubezpieczeniu od takiego ryzyka mogą znajdować się w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Ryzyko może być opisane jako „upadek statku powietrznego – katastrofa albo przymusowe lądowanie obiektu latającego, a także upadek jego części lub przewożonego ładunku”. Z tytułu ubezpieczeń budynków gospodarstwa rolnego może przysługiwać odszkodowanie za szkody powstałe w budynkach na skutek zdarzeń losowych w postaci m.in. ognia czy huraganu, ale też właśnie w przypadku upadku statku powietrznego. Inwentarz żywy w gospodarstwie rolnym może być ubezpieczony od nieszczęśliwych wypadków. Jeśli chodzi o dotowane ubezpieczenia rolne, to ubezpieczenie upraw polowych oraz zwierząt gospodarskich obejmuje tylko ryzyka pogodowe (grad, deszcz nawalny itp.). Tym samym nie obejmuje szkód wyrządzonych przez spadający obiekt latający.

Dron może uderzyć nie tylko budynki mieszkalne czy gospodarcze, ale też w samochód. Tutaj na pomoc może przyjść autocasco, które może mieć w zakresie także upadki statków powietrznych.

 

Ubezpieczenie nieruchomości nie zawsze pomoże

Do niedawna tym aspektem ubezpieczenia nieruchomości mało kto się przejmował, bo ryzyko, że jakiś obiekt latający spadnie na dom, wydawało się trudne do ziszczenia. Teraz to się zmieniło. Gdy niebezpieczeństwo się skonkretyzowało, okazuje się jednak, że polisa niekoniecznie pomoże, gdy dron zniszczy dobytek.

Jak wskazuje Biuro Prasowe Link4, w ubezpieczeniach majątkowych zawarte jest wyłączenie, które mówi, że upadek statku powietrznego, jego części lub ładunku nie może być skutkiem działań wojennych. Towarzystwa wyłączają z ochrony również szkody, do których doszło na skutek terroryzmu, przy czym każdy ubezpieczyciel terroryzm definiuje inaczej i choć definicje te są do siebie podobne, to w konkretnych przypadkach szczegóły mogą mieć znaczenie. PZU jako akty terroryzm określa „działania indywidualne lub grupowe skierowane przeciwko ludności lub mieniu. Ich celem jest osiągnięcie skutków ekonomicznych, politycznych, religijnych lub społecznych przez wprowadzenie chaosu, zastraszanie ludności, dezorganizację życia publicznego”. W Generali terroryzm to „indywidualne lub grupowe działania osób trzecich z użyciem siły, przemocy lub groźby jej użycia, skierowane przeciwko ludności lub mieniu w celu wprowadzenia chaosu, zastraszenia ludności, dezorganizacji życia publicznego, transportu publicznego, działalności zakładów usługowych lub wytwórczych, wywarcia wpływu na rząd dla osiągnięcia celów ekonomicznych, politycznych, religijnych, ideologicznych lub społecznych”. Z kolei Ergo Hestia terroryzm definiuje jako „nielegalne akcje organizowane z pobudek ideologicznych lub politycznych, indywidualne lub grupowe, skierowane przeciwko osobom lub obiektom w celu wprowadzenia chaosu, zastraszenia ludności i dezorganizacji życia publicznego przy użyciu przemocy oraz skierowane przeciw społeczeństwu z zamiarem jego zastraszenia dla osiągnięcia celów politycznych lub społecznych”. Definicje te są dość szerokie i ataki za pomocą dronów mogą się w nich mieścić.

 

Cena promocyjna: 174.3 zł

|

Cena regularna: 249 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 174.3 zł


Za każdym razem ubezpieczyciel oceni indywidualnie

Mimo takich wyłączeń zakłady ubezpieczeń deklarują, że ocena, tj. przyjęcie odpowiedzialności i ustalenie wysokości odszkodowania odbywa się zawsze po indywidualnym ustaleniu okoliczności powstania danej szkody.

- W przypadku zgłoszenia szkód związanych z ostatnimi wydarzeniami każda sprawa będzie rozpatrywana indywidualnie. Będziemy podchodzić do nich z należytą starannością, uwzględniając wyjątkowe okoliczności, w jakich powstały. Naszym celem jest zapewnienie klientom wsparcia w trudnych sytuacjach życiowych – deklaruje Krzysztof Kulasza, rzecznik prasowy Warty.

Niektórzy ubezpieczyciele jednak podchodzą do tematu inaczej i deklarują, że dopóki Polska nie znajduje się w stanie wojny, to nie wyłączają swojej odpowiedzialności za szkody powstałe wskutek upadku dronu wysłanego przez obce państwo.

- Do traktowania tego jako działanie wojenne potrzebowalibyśmy decyzji Sejmu lub prezydenta o stwierdzeniu stanu wojny. Było to naruszenie przestrzeni powietrznej Polski i powinno być obecnie brane jako incydent zbrojny. Dlatego też w ubezpieczeniu Twoje miejsce w Uniqa nie będzie takie zdarzenie brane pod uwagę jako działania wojenne. Taką szkodę rozpatrywalibyśmy jako upadek statku powietrznego w ryzykach nazwanych lub w all risk jako nagłe i niespodziewane zdarzenie – mówi Maciej Krzysztoszek, rzecznik prasowy Uniqa.

Zobacz również: Odszkodowanie za utracone przedmioty domowe