Sejm 4 listopada ponownie opowiedział się w głosowaniu za powołaniem Instytutu Rozwoju Języka Polskiego im. św. Maksymiliana Marii Kolbego. Nie poparł uchwały Senatu o odrzuceniu ustawy o utworzeniu nowej instytucji. Za odrzuceniem uchwały Senatu głosowało w piątek 231 posłów, 197 było przeciw, a 23 wstrzymało się od głosu. 

Zgodnie z ustawą, zadania Instytutu Rozwoju Języka Polskiego im. św. Maksymiliana Marii Kolbego mają obejmować: wspieranie kultywowania polskiej tradycji i wartości języka polskiego jako języka ojczystego oraz promocji języka polskiego jako języka ojczystego wśród Polonii i Polaków zamieszkałych za granicą, wzmacnianie współpracy między Polonią i Polakami zamieszkałymi za granicą a podmiotami działającymi w Rzeczypospolitej Polskiej, w szczególności w dziedzinie edukacji i nauki, wspieranie inicjatyw oraz projektów edukacyjnych i naukowych mających na celu pogłębianie znajomości języka polskiego i upowszechnianie języka polskiego jako języka obcego.

Organami instytutu mają być dyrektor i rada instytutu. Dyrektora ma powoływać minister edukacji i nauki po zasięgnięciu opinii ministra spraw zagranicznych i ministra kultury i dziedzictwa narodowego. W skład rady instytutu – w myśl ustawy – wejdą: jedna osoba powołana przez premiera, jedna osoba powołana przez szefa MSZ, jedna osoba powołana przez szefa MKiDN i nie więcej, niż sześć osób powołanych przez szefa MEiN. Siedzibą instytutu ma być Warszawa.

Powołanie instytutu im. Kolbego krytykowała opozycja. Posłowie i senatorowie m.in. KO podnosili podczas prac parlamentarnych, że ustawa zakłada stworzenie podmiotu, który dubluje zadania istniejących instytucji. Krytykowali m.in. tryb powoływania dyrektora i wybór patrona.