To była już trzecia tego typu sprawa w Polsce. Chodziło o małżeństwo zawarte w Edynburgu przez dwóch skarżących Bartłomieja i Franciszka G.- R. kierownik urzędu stanu cywilnego odmówił transkrypcji mimo obowiązku wynikającego z ustawy o aktach stanu cywilnego. Po złożeniu odwołania, wojewoda mazowiecki 27 lipca 2018 r. utrzymał w mocy decyzję kierownika.

Dwaj skarżący skierowali sprawę do sądu. Ich pełnomocnik adwokat Anna Mazurczak podkreślała, że przed Naczelnym Sądem Administracyjnym 10 października 2018 r. zapadł wyrok, który potwierdził obowiązek transkrypcji aktów urodzenia dzieci obywateli polskich pochodzących ze związków osób tej samej płci (sygnatura akt II OSK 2552/16).

Czytaj: NSA: Jednopłciowe małżeństwo może zarejestrować dziecko>>
 

 

NSA stwierdził, że transkrypcja zagranicznego aktu stanu cywilnego oznacza wierne wpisanie jego treści do polskiego rejestru stanu cywilnego.

Artykuł 104 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego wyraźnie rozróżnia wpisanie treści zagranicznego aktu stanu cywilnego do polskich ksiąg stanu cywilnego, a więc jego transkrypcję, od zarejestrowania określonych zdarzeń, które nastąpiły za granicą. Istnieje zatem w sytuacji transkrypcji zagranicznego aktu stanu cywilnego bezwzględny zakaz wprowadzania jakichkolwiek zmian w jego treści.

W opinii Naczelnego Sądu Administracyjnego, nie jest zgodne z obowiązującymi przepisami prawa takie działanie, aby poprzez klauzulę porządku publicznego, odmawiać transkrypcji ze względu na porządek publiczny. I tym samym nie realizować obowiązku wynikającego z ustawy (transkrypcja obligatoryjna z art. 104 ust. 5 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego). To bowiem w konsekwencji prowadzi do sytuacji, że małoletniemu odmawia się np. wydania dokumentu poświadczającego tożsamość i nr PESEL.

WSA odmawia transkrypcji aktu

Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał skargę za niezasadną i oddalił ją. Sędzia sprawozdawca Tomasz Wykowski stwierdził, że potrzebna jest w takiej sprawie ścisła wykładnia prawa, w tym art. 18 Konstytucji RP, który mówi, że małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką RP. Rozwija tę zasadę Kodeks rodzinny i opiekuńczy - podkreślił sąd. Mamy zatem do czynienia z najdelikatniejszą sferą życia osobistego człowieka - zaznaczył sędzia sprawozdawca.

Czytaj: NSA: ochrona polskiego porządku prawnego ważniejsza niż dobro dziecka

Według WSA orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu pozostawia szeroką autonomię państwom w realizowaniu praw obywatelskich w tym zakresie. I odmowa transkrypcji aktu małżeństwa nie narusza art. 8, ani art. 12 Konwencji (czyli prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego oraz prawo do zawarcia małżeństwa).

 

WSA odniósł się do wspomnianego wyroku NSA. W wyroku z 10 października 2018 r. chodziło o ochronę praw dziecka pary jednopłciowej, aby mu wyrobić dowód osobisty. W tym wypadku - sprawa ma inny ciężar gatunkowy. Trzeba zatem zastosować klauzulę ochrony porządku publicznego, która uniemożliwia zarejestrowanie związku osób tej samej płci. Sąd zastosował zatem art. 107 ust. 3 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego, który mówi, że kierownik urzędu stanu cywilnego odmawia dokonania transkrypcji, jeżeli transkrypcja byłaby sprzeczna z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP.

Pełnomocnik skarżących zapowiedziała złożenie skargi kasacyjnej.

Sygnatura akt IV SA/Wa 27717/18, wyrok nieprawomocny z 25 stycznia 2019 r.