Jak poinformował w środę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów,  spółka zapraszała konsumentów na pokazy telefonicznie. Telemarketerzy przedstawiali jednak cel spotkania w fałszywym świetle. Mówili np. o promocji zdrowego trybu życia czy nowej sieci sklepów RTV i AGD, w ramach której można dostać atrakcyjny prezent. Nie wspominali, że podczas prezentacji prowadzona będzie sprzedaż. Konsumenci byli wprowadzani w błąd także w czasie pokazów. Przedstawiciele firmy chwalili się rzekomą współpracą ze sponsorami oraz posiadaniem placówek rehabilitacji powypadkowej i salonów ze sprzętem rehabilitacyjnym, które w rzeczywistości nie istniały. Celem takiego przekazu było nadanie spółce prestiżu i wzbudzenie zaufania do niej.

Czytaj także: UOKiK: Ponad 600 tys. zł kary za fikcyjne promocje na pokazach>>
 

- Zebrany podczas postępowania materiał dowodowy potwierdził, że spółka Comfort Med+ stosowała nieuczciwe praktyki rynkowe. Wprowadzała konsumentów w błąd i utrudniała im odstąpienie od umowy zawartej na pokazie – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny. I dodaje, że Urząd ma nagrania rozmów telefonicznych matki samotnie wychowującej dziecko, której przedstawiciele Comfort Med+ próbowali wmówić, że nie ma prawa w ustawowym terminie odstąpić od umowy na 8500 zł. - Takie postępowanie jest nie tylko bezprawne, ale także niemoralne - podkreśla prezes.

 


Z ustaleń OUKiK wynika, że Comfort Med+ udzielał też nieprawdziwych informacji konsumentom, którzy chcieli odstąpić od umowy zawartej na pokazie. Zgodnie z prawem można to zrobić w ciągu 14 dni bez podawania przyczyny i ponoszenia kosztów (poza wydatkiem na odesłanie zakupów). Tymczasem przedstawiciele spółki twierdzili w rozmowach telefonicznych, że nie ma takiej możliwości np. z powodu otrzymania upominku od „sponsora” czy zakupu sprzętu poprawiającego stan zdrowia. Jako „wyraz dobrej woli” proponowali zawarcie aneksu – rezygnację z części zakupów czy prezentów i obniżenie kwoty do zapłaty.