UOKiK przypomina, że informacje o składzie surowcowym ubrań powinniśmy znaleźć na etykietach lub wszywkach. Konsument nie ma możliwości samodzielnej weryfikacji tych danych i jest zmuszony zaufać specyfikacji podawanej przez producenta. - Skład użytych materiałów wpływa na decyzje konsumentów - ich ocenę jakości, przydatności, wartości czy wysokości ceny produktu. Rodzaj tkaniny ma również znaczenie dla sposobu użytkowania lub konserwacji odzieży - podkreśla Urząd.

Czytaj w LEX: Ochońska Zuzanna - Ochrona konsumenta w branży mody >>>

Skład surowcowy nie zawsze jest zgodny z rzeczywistością

Tymczasem jak wykazały kontrole Inspekcji Handlowej i szczegółowe badania laboratoryjne, deklarowany przez producentów skład surowcowy nie zawsze jest zgodny z rzeczywistością. Zdarza się, że konsumenci wprowadzani są w błąd co do użytych włókien. Negatywne wyniki przeprowadzonych kontroli oraz analiz wyrobów marek Lavard i Lord stały się podstawą do wszczęcia przez Prezesa UOKiK postępowań wyjaśniających.

 


Konsumenci mają prawo do rzetelnej informacji o cechach i jakości produktu, to niezbędne do podjęcia decyzji o zakupie. W przypadku odzieży kupujący powinni móc polegać na  specyfikacji widniejącej na metce, wszywce lub etykiecie. Nie można samodzielnie sprawdzić, czy informacje o składzie jakościowym surowca są prawdziwe. Przychodzimy konsumentom z pomocą i badamy skład różnych produktów w akredytowanych laboratoriach UOKiK by stwierdzić, czy deklaracje producenta są zgodne z prawdą. Cykliczne kontrolujemy odzież i sprawdzamy jej jakość, aby zapewnić konsumentom dostęp do prawidłowych informacji o składzie surowca, z którego jest wykonany dany produkt – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

UOKiK poinformował, że we współpracy z Inspekcją Handlową regularnie sprawdza oznakowanie oraz jakość odzieży dostępnej w hurtowniach i sklepach – badana jest odzież damska, męska oraz dziecięca.  Inspektorzy w 2021 roku ocenili 780 partii męskich ubrań wizytowych. Odsetek nieprawidłowości jest niestety wciąż porównywalny do tego w ubiegłych latach – wynosi 26 proc. W roku 2023 UOKiK i Inspekcja Handlowa zwrócą również uwagę na jakość dostępnej na rynku odzieży damskiej.

Prawidłowa informacja ważna dla nabywcy

Z informacji UOKiK wynika, że kontrola ubrań marek Lord i Lavard wykazała, że ze zbadanych:

  • 7 próbek ubrań marki Lord - żadna nie posiadała deklarowanego składu surowcowego.
  • 11 próbek marki Lavard – 9 nie posiadało deklarowanego składu surowcowego.

- Prawidłowa informacja ma kluczowe znaczenie, by ocenić, czy oferowana cena jest adekwatna do wartości jakościowej i użytkowej produktu. Ma to również wpływ na prawidłową eksploatację i konserwację danego wyrobu. Gdyby konsument wiedział, że w marynarce „wełnianej” nie ma ani grama wełny, mógłby odstąpić od zakupu bądź inaczej konserwować produkt. Aby zapewnić konsumentom dostęp do rzetelnej informacji, będziemy coraz częściej wykorzystywać ustalenia Inspekcji Handlowej i wyniki badań laboratoryjnych do prowadzenia postępowań wobec nieuczciwych przedsiębiorców – mówi prezes UOKiK.

UOKiK przypomina, że rozpoczęte postępowania wyjaśniające wobec spółek Lord i Polskie Sklepy Odzieżowe to kolejne działania mające na celu sprawdzenie, czy deklaracje producentów są rzetelne. W marcu 2022 r. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył łącznie ponad 2,1 mln zł kary na producentów męskiej odzieży wizytowej: Kubenz, Recman i Dastan Logistics.

Czytaj: UOKiK ukarał firmy odzieżowe za fałszowanie produktów>>