Powód wiązał naruszenie dobra osobistego w postaci nazwiska z opublikowaniem komunikatu na stronie internetowej pozwanego informującego o zatrzymaniach dotyczących zbrojnej grupy przestępczej, związanej z rozprowadzaniem niedozwolonych substancji. W komunikacie znalazło się między innymi zanonimizowane nazwisko powoda oraz jego pseudonim - tożsamy z nazwiskiem. Sąd Okręgowy w Warszawie podzielił stanowisko powoda, że doszło do naruszenia jego dobra osobistego w postaci nazwiska i wyrokiem z 20 stycznia 2022 r. (sygn. III C 650/20) nakazał pozwanemu Skarbowi Państwa – Prokuraturze Krajowej usunięcie skutków naruszenia dóbr osobistych powoda, przez opublikowanie oświadczenia określonej treści oraz zakazał pozwanemu naruszania dóbr osobistych powoda przez podawanie jego nazwiska jako pseudonimu. Od wyroku Sądu Okręgowego apelację złożyły obie strony postępowania.

Czytaj też: Prawo właściwe dla naruszenia dóbr osobistych osoby fizycznej w Internecie >>

Naruszenie dobra osobistego, jakim jest nazwisko – tylko w parze z naruszeniem innego dobra

Wyrokiem z 12 stycznia 2023 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo, przychylając się do argumentacji Prokuratorii Generalnej RP, zastępującej w sprawie pozwanego.

Sąd drugiej instancji argumentował swoje rozstrzygnięcie tym, że samo wymienienie cudzego nazwiska nie stanowi o naruszeniu dobra osobistego. Uwzględniając orzecznictwo Sądu Najwyższego, sąd odwoławczy wyjaśnił, że nazwisko jest z natury rzeczy znakiem rozpoznawczym osoby fizycznej (skierowanym na zewnątrz) i wymienienie go nie może być uznane za bezprawne, o ile ze względu na okoliczności towarzyszące nie łączy się to z naruszeniem innego dobra, np. czci, godności osobistej, czy prywatności [tak Sąd Najwyższy w wyroku z 19 listopada 2003 r., I PK 590/02].

Czytaj też: Przesłanka odpowiedzialności w razie naruszenia dobra osobistego - linia orzecznicza >>

Sąd odwoławczy podkreślił również, że wskazanie w komunikacie pseudonimu , który miał być tożsamy z nazwiskiem powoda, nie może być uznane za ujawnienie nazwiska, skoro nazwisko powoda zostało zanonimizowane. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, oceniając miarą obiektywnego odbiorcy, należało uznać, że przeciętny odbiorca nie będzie w stanie zidentyfikować powoda, skoro nazwisko zostało zanonimizowane, a nielogiczne jest, aby ktoś posługiwał się własnym nazwiskiem jako pseudonimem.

Prawo społeczeństwa do informacji czasami ważniejsze niż ochrona dóbr osobistych

Sąd odwoławczy przyznał również rację pozwanemu, że strona internetowa, na której został opublikowany sporny komunikat ma charakter urzędowego publikatora i wchodzi w skład Biuletynu Informacji Publicznej. Na podstawie wyłączenia z art. 9 pkt 1 Prawa prasowego regulacje tej ustawy nie znajdują w stosunku do takiego publikatora zastosowania, w tym również zakaz z art. 13 ust. 2 dotyczący ograniczeń w publikacji wizerunku i danych osobowych osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe.

Czytaj też: Domniemanie niewinności a naruszenie dóbr osobistych >>

Ponadto, jak wynika z uzasadnienia wyroku, działanie pozwanego, polegające na umieszczeniu w spornym komunikacie pseudonimu powoda tożsamego z jego nazwiskiem nie miało charakteru bezprawnego, gdyż działanie to było uzasadnione dużym zainteresowaniem odbiorców, a tym samym ważnym interesem społecznym. Sąd odwoławczy zauważył, że kwestionowany komunikat dotyczył zagadnień nie tylko związanych z istotnymi zagadnieniami w zakresie bezpieczeństwa powszechnego, bowiem chodziło o zatrzymania dotyczące zbrojnej grupy przestępczej i związanej z rozprowadzaniem niedozwolonych substancji, ale też zagadnienie to wywoływało istotne zainteresowanie opinii publicznej, o czym świadczyły liczne materiały prasowe, znajdujące się w aktach sprawy.

Sąd Apelacyjny w Warszawie, wyrok z 12 stycznia 2023 r. (sygn. I ACa 367/22).

Autorki artykułu:
Katarzyna Ciućkowska, radca Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej
Justyna Piskorek, referendarz w Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej