Komendant Placówki Straży Granicznej w Opolu zobowiązał cudzoziemca do powrotu i zakazał ponownego wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i innych państw obszaru Schengen na okres jednego roku. Cudzoziemiec złożył oświadczenie o zrzeczeniu się prawa do wniesienia odwołania od wydanej w tej sprawie decyzji. Pełnomocnik cudzoziemca złożył jednak odwołanie.

Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców stwierdził niedopuszczalność wniesionego odwołania z uwagi na uprzednie zrzeczenie się przez cudzoziemca prawa do wniesienia odwołania, wskutek czego decyzja wydana przez organ pierwszej instancji stała się ostateczna i prawomocna. Nie zakończyło to sporu, ponieważ pełnomocnik cudzoziemca postanowił wnieść skargę.

 

Skarga została oddalona

Sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który uznał, że cudzoziemiec złożył oświadczenie o zrzeczeniu się prawa do wniesienia odwołania w sposób skuteczny. Tym samym decyzja Komendanta Placówki Straży Granicznej w Opolu w przedmiocie zobowiązania cudzoziemca do powrotu i zakazu ponownego wjazdu stała się ostateczna i prawomocna. Powyższe uzasadniało wydanie przez Szefa Urzędu postanowienia stwierdzającego niedopuszczalność wniesionego odwołania. Sąd nie uznał argumentu, że cudzoziemiec nieświadomie zrzekł się prawa do wniesienia odwołania, ponieważ pouczenie zostało przetłumaczone na język rosyjski. Mając powyższe na uwadze, WSA oddalił skargę. Pełnomocnik cudzoziemca postanowił jednak wnieść skargę kasacyjną. W piśmie wskazał, że cudzoziemiec został pouczony o zrzeczeniu się prawa do wniesienia odwołania w języku rosyjskim, którym nie posługuje się biegle, co skutkowało nieświadomym dokonaniem tej czynności.

Czytaj także: ZUS: Rośnie liczba cudzoziemców w ubezpieczeniach społecznych >>>

Pouczenie tylko w języku zrozumiałym dla cudzoziemca

Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że zgodnie z art. 7 ust. 1 lit. d ustawy o cudzoziemcach, organ prowadzący postępowanie w sprawie zobowiązania cudzoziemca do powrotu, poucza cudzoziemca pisemnie w języku dla niego zrozumiałym o zasadach i trybie postępowania oraz o przysługujących mu prawach i ciążących na nim obowiązkach. Przepis ten ma charakter lex specialis względem art. 9 kpa, który statuuje obowiązek organu należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania administracyjnego.

 


Kluczowa zrozumiałość języka, a nie pochodzenie cudzoziemca

NSA wskazał, że za język zrozumiały należy uznać język, który cudzoziemiec wskaże jako taki. Oznacza to, że decydujące znaczenie ma zrozumiałość języka, a nie jego związek z pochodzeniem cudzoziemca. Z akt sprawy jednoznacznie wynikało, że podczas przesłuchania cudzoziemiec zeznał do protokołu, że "nie włada językiem polskim i żąda obecności tłumacza języka rosyjskiego". Oznacza to, że nie wskazał on tłumacza języka urzędowego kraju swojego pochodzenia. Ponadto jego deklaracja uzasadniała przyjęcie przez organ, że język rosyjski jest dla niego językiem zrozumiałym. Sąd podkreślił, że cudzoziemiec sam wybrał język rosyjski, a organ zapewnił udział tłumacza tego języka we wszystkich czynnościach postępowania. Natomiast w dniu wydania i doręczenia decyzji organu pierwszej instancji, cudzoziemiec został trzykrotnie pouczony w języku rosyjskim o skutkach zrzeczenia się prawa do wniesienia odwołania. Tym samym cudzoziemiec został pouczony w języku dla niego zrozumiałym, który sam jako taki wskazał. W świetle powyższego, NSA oddalił skargę kasacyjną.

Wyrok NSA z 12 lipca 2023 r., sygn. akt II OSK 762/23