Spór powstał na tle powództwa Wandy W., współwłaścicielki nieruchomości położonej w Warszawie, przeciwko dotychczasowym dzierżawcom, których umowa wygasła. W październiku 2010 r. wezwała tę rodzinę do opuszczenia nieruchomości, jednak bez skutku. Pozwani w dalszym ciągu korzystali z domu i działki bez podstawy prawnej. Nie zapłacili powódce za korzystanie z nieruchomości, a gdy przyjeżdżała, zamykali furtkę i wypuszczali psa. Mimo interwencji policji w latach 2010-2011 także pozostali na miejscu. Podatki cały czas (10 lat) opłacali właściciele, jedynie za wodę i energię elektryczną płacili pozwani.

W pozwie Wanda W. zażądała zapłaty 167 tys. 200 zł. Sąd Okręgowy wyrokiem z 31 stycznia 2022 r. zasądził od pozwanych tylko część żądanej sumy – tj. 57 tys. zł z odsetkami za korzystanie z nieruchomości, biorąc pod uwagę, że powódka była właścicielką połowy działki. Sąd I instancji nie wziął pod uwagę nakładów poczynionych przez pozwanych, gdyż stan domu nie zmienił się od czasu objęcia w posiadanie.

Sąd I instancji zasądził tę kwotę solidarnie od wszystkich pozwanych, mimo że jedna z pozwanych osób wyprowadziła się w 2015 roku.

 

Trzy rodzaje odpowiedzialności

Sąd Apelacyjny w Warszawie, rozpoznając apelację pozwanych i powódki, przedstawił Izbie Cywilnej Sądu Najwyższego zagadnienie: „Czy zobowiązanie posiadaczy zależnych w złej wierze do zapłaty właścicielowi wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy jest zobowiązaniem in solidum, czy też zobowiązaniem podzielnym (pro rata parte)?”

Izba Cywilna SN wyznaczyła termin podjęcia uchwały na 24 września br.

Sąd Apelacyjny założył, że w sytuacji wielości dłużników, teoretycznie możliwe jest przyjęcie odpowiedzialności za zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości według trzech konstrukcji prawnych:

  • odpowiedzialności solidarnej (wierzyciel może żądać całości lub części długu od wszystkich dłużników łącznie, od jednego z nich lub od każdego z osobna),
  • odpowiedzialności in solidum (wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych),
  • lub odpowiedzialności podzielonej - "proporcjonalnie" (pro rata parte).

Ponadto zastosowanie reguł właściwych dla zobowiązania podzielnego lub solidarnego, ewentualnie odpowiedzialności in solidum, zależne jest od czynnika normatywnego (wola ustawodawcy i stron) oraz faktycznego (charakter świadczenia). Kryterium charakteru świadczenia podlega badaniu jednak wyłącznie wtedy, gdy brak jest wskazania solidarności (umownego lub ustawowego).

Sąd drugiej instancji podkreślił, że ustanowienie solidarności ma konstrukcję normatywną, a zatem musi wynikać z ustawy lub z czynności prawnej (art. 369 k.c.), co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Ta konstatacja doprowadziła Sąd Apelacyjny do wniosku, że zastosowanie konstrukcji zobowiązania solidarnego ze względów formalnych jest raczej wykluczone.

Sąd przedstawiający zagadnienie prawne, charakteryzując odpowiedzialność in solidum, podkreślił, że w przeciwieństwie do zobowiązań solidarnych brakuje tu formalnej podstawy solidarności w postaci ukształtowania zobowiązania jako solidarnego w drodze ustawy lub czynności prawnej. Ponadto na gruncie odpowiedzialności in solidum mamy do czynienia z kilkoma, w zasadzie niezależnymi od siebie, zobowiązaniami, powiązanymi jedynie poprzez wspólność celu, który ma być w ich ramach zrealizowany.

Analizując orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, że wskazana konstrukcja znajduje zastosowanie, gdy jest jeden wierzyciel, kilku dłużników odpowiedzialnych za spełnienie takiego samego rodzajowo świadczenia, które zmierza do zaspokojenia tego samego interesu prawnego właściciela, spełnienie zaś świadczenia przez jednego z dłużników zwalnia pozostałych.

 

Lepsza ochrona wierzyciela

Nie można bowiem de lege lata ograniczać konstrukcji odpowiedzialności in solidum jedynie do sytuacji, w której wszyscy dłużnicy odpowiadają wobec tego samego wierzyciela za szkodę w ramach różnych podstaw prawnych (art. 415, 471 k.c.). Konstrukcja taka ma charakter uniwersalny i może pojawić się także wówczas, gdy kilku dłużników wobec tego samego wierzyciela odpowiada równocześnie w ramach stosunków odszkodowawczych i innych (zob. m.in. uchwałę SN z 21 października 2015 r., III CZP 70/15).

W przypadku odpowiedzialności kilku osób korzystających z nieruchomości bez tytułu prawnego sytuacja każdego z zobowiązanych objęta jest tym samym reżimem prawnym (art. 224 par. 2 w zw. z art. 225 i art. 230 k.c.). Za podstawową zaletę odpowiedzialności in solidum w takiej sytuacji Sąd Apelacyjny uznał lepszą ochronę wierzyciela (niż odpowiedzialność podzielna). Jednak zakwestionował jej poprawność konstrukcyjną. Dlatego, że ta odrębna kategoria zobowiązań wynika z potrzeby zapełnienia systemowej luki i w tym znaczeniu stanowi ona instrument korygujący.

 

Podzielność zobowiązania

Sąd drugiej instancji podkreślił, że kodeksowo podzielność zobowiązania w przypadku wielości podmiotów stanowi regułę, choć analiza orzecznictwa wskazuje, iż jej praktyczne znaczenie jest ograniczone, skoro wyprzedzają ją zastrzeżenie solidarności i niepodzielność świadczenia. W braku zastrzeżenia solidarności o strukturze zobowiązania decyduje podzielność lub niepodzielność świadczenia. Podzielność dochodzonego roszczenia przedstawianego w zagadnieniu prawnym nie budzi wątpliwości. Zaś zgodnie z art. 379 par. 1 k.c., jeżeli jest kilku dłużników albo kilku wierzycieli, a świadczenie jest podzielne, zarówno dług, jak i wierzytelność dzielą się na tyle niezależnych od siebie części, ilu jest dłużników albo wierzycieli.

- W tej sytuacji można przyjąć, że odpowiedzialność kilku osób korzystających z tej samej nieruchomości bezumownie ma charakter odpowiedzialności pro rata parte – stwierdził sąd pytający. Przyjęcie takiego rozwiązania jest korzystniejsze dla dłużników z powodu braku konieczności dochodzenia roszczeń regresowych (najtrudniejszych dogmatycznie i praktycznie) w przypadku odpowiedzialności in solidum.

Sygnatura akt III CZP 43/24

 

Cena promocyjna: 89.1 zł

|

Cena regularna: 99 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 69.3 zł