- Ze względu na odpowiedzialność i szczególne zaufanie, jakim cieszy się profesja dziennikarza, należałoby również stworzyć zupełnie odrębną ustawę regulującą status zawodu (ustawa o statusie zawodowym dziennikarza) - czytamy w programie. Według tej propozycji, "wprowadzałaby ona rozwiązania podobne do tych, jakie mają inne zawody zaufania publicznego, np. prawnicy lub lekarze". 

- Głównym celem zmiany powinno być utworzenie samorządu, który dbałby o standardy etyczne i zawodowe, dokonywał samoregulacji oraz odpowiadał za proces kształtowania adeptów dziennikarstwa. Możliwe byłoby wtedy zlikwidowanie art. 212 kk, bo powstałaby gwarancja nienadużywania mechanizmów medialnych w sposób nieetyczny. Ustawa ta nie będzie jednak w żadnym stopniu ograniczać zasady otwartości zawodu dziennikarza – napisano w partyjnym programie.

Czytaj: Strasburg: skazanie dziennikarza za upublicznienie niejawnych informacji sprzeczne z Konwencją>>


Będą konsultacje ze środowiskiem zawodowym?

Członek kierownictwa PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki zapowiada, że PiS zamierza przedyskutować te rozwiązanie ze środowiskiem dziennikarskim i zastanowić się nad tym, czy nie udałoby się wprowadzić zasad, na które zgodziłoby się środowisko i które by w nim obowiązywało. - Chodzi o uniknięcie sytuacji, gdzie możliwości działalności dziennikarza są nadużywane do pomówień czy jakichś nieuzasadnionych oskarżeń - powiedział.

Do projektu odniósł się też wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. - Samorząd dziennikarski nie będzie ograniczać zasady otwartości zawodu dziennikarza, miałby on jedynie wspierać środowisko w realizowaniu jego podstawowej misji, tj. kontroli władzy i umacnianiu demokracji - skomentował propozycje zawarte w programie PiS. - W mojej ocenie, zawód dziennikarza powinien pozostać na zawsze otwarty i taki zapis jest w naszym programie: Ta propozycja nie będzie jednak w żadnym stopniu ograniczać zasady otwartości zawodu dziennikarza. Samorząd miałby jedynie wspierać środowisko w realizowaniu jego podstawowej misji, tj. kontroli władzy i umacnianiu demokracji" - dodał wicepremier.

Czytaj w LEX: