Problem jest bardzo interesujący, gdyż dotyczy dziedziczenia przez dziecko poczęte i urodzone po śmierci ojca, spadkodawcy.

Sfałszowany testament i nieślubne dziecko

Władysław Z. zmarł w październiku 2008 r. Po jego śmierci matka i siostra wystąpiły o stwierdzenia nabycia spadku po nim. Z tym że matka Maria Z. przedstawiła własnoręczny testament, dzięki czemu nabyła całość spadku.

Czytaj w LEX: Dziedziczenie środków zgromadzonych na rachunku bankowym >

Następnie Maria Z. przekazała w darowiźnie spadek w postaci gospodarstwa rolnego Annie B., siostrze spadkodawcy. Po pewnym czasie okazało się, że testament ręczny był sfałszowany, a także, że po śmierci Władysława urodziła się jego nieślubna córka Martyna D., co stwierdzono bezspornie.

Czytaj: SN: ujawnienie tajemnicy lekarskiej w sporze o ojcostwo

Wobec tego Sąd Rejonowy w maju 2016 r. zmienił stwierdzenie nabycia spadku i orzekł, że cały spadek nabyła małoletnia córka Martyna D.

Małoletnia Martyna D. wystąpiła o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym poprzez wpisanie jej jako właściciela.

Zobacz procedurę: Postępowanie w sprawie z powództwa o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym >

Wątpliwości sądu

Sąd Okręgowy w Elblągu nabrał poważnych wątpliwości i przedstawił Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne: Czy osobą trzecią w rozumieniu art. 1028 Kodeksu cywilnego jest osoba, która przyjęła spadek jako spadkobierca ustawowy, lecz później okazało się, że nie jest ona rzeczywistym spadkobiercą?

Czytaj: Spadkobierca odpowie za długi spadkowe tylko do wysokości aktywów

Według tego przepisu, jeżeli ten, kto uzyskał stwierdzenie nabycia spadku albo poświadczenie dziedziczenia, lecz spadkobiercą nie jest, rozporządza prawem należącym do spadku na rzecz osoby trzeciej, osoba, na której rzecz rozporządzenie następuje, nabywa prawo lub zostaje zwolniona od obowiązku, chyba że działa w złej wierze.

Uchwała Sądu Najwyższego

Zgodnie z uchwałą, osoba, należąca do kręgu spadkobierców ustawowych, na rzecz której spadkobierca legitymujący się stwierdzeniem nabycia spadku rozporządził prawem należącym do spadku, nie nabyła tego prawa, jeżeli rzeczywistym spadkobiercą jest dziecko spadkodawcy, w chwili otwarcia spadku już poczęte, które urodziło się żywe.

Czytaj w LEX: Problemy związane ze sporządzeniem protokołu uzupełniającego akt poświadczenia dziedziczenia >

Jak wyjaśniała na rozprawie sędzia Anna Owczarek, uchwała dotyczy sytuacji dziecka poczętego, powołanego do dziedziczenia, gdy urodziło się po śmierci spadkodawcy. Prawo mówi, że nikt nie może nabyć więcej prawa niż posiada. Poświadczenie dziedziczenia ma charakter deklaratywny i może być zmienione w sytuacji, gdy urodzi się nasciturus (osoba żyjąca, nie urodzona). Powstaje więc stan zawieszenia i od tego zależy dziedziczenie.

SN przypomniał, że mamy trzy rodzaje dziedziczenia:

  • tymczasowy (osób ustanowionych do spadku)
  • rzekomy (osób legitymujących się przy poświadczeniu prawa do spadku)
  • rzeczywisty (dziecko poczęte, które urodzi się żywe).

- Nie można dopuścić do sytuacji, gdy rozporządzenie dokonane przez innych spadkobierców było skuteczne i pozbawiałoby spadku dziecko nie urodzone - powiedziała sędzia Owczarek.

A zatem czynność prawa (poświadczenia dziedziczenia) dokonana w kręgu spadkobierców ustawowych, którzy nie są rzeczywistymi, nie może przenosić praw i rzeczy.

Sygnatura akt III CZP 12/19, uchwała Izby Cywilnej SN z 25 lipca 2019 r.