Powódka, córka zmarłej wytoczyła powództwo o zachowek po matce Irenie K. Powódka była jedną ze spadkobierców ustawowych obok Rycharda K., a przysługujące im udziały wynosiły po 1/2. Jedynym składnikiem majątku była nieruchomość (budynek i działka) podarowana przed śmiercią swemu synowi Rychardowi.

Niezdolność do pracy i wielkość roszczenia

Podstawą wątpliwości SO w Opolu był wyrok wydany w listopadzie 2021 roku przez Sąd Rejonowy, który zasądził na rzecz powoda, męża uprawnionej do zachowku -  45 tys. zł tytułem zachowku. Dlatego, że w tym czasie zmarła córka spadkodawczyni. 

Sąd ustalił, że zmarła matka podarowała pozwanemu synowi całą działkę, jako jedyny składnik majątku. Problematyczne było to, czy powódce, jako córce zmarłej  przysługuje prawo domagania się zachowku w większej części niż połowa, tj. 2/3 części majątku spadkowego z powodu, że w chwili śmierci matki powódki była niezdolna do pracy.

Problem w tym, że roszczenie z tytułu zachowku przechodzi na spadkobiercę osoby uprawnionej do zachowku tylko wtedy, gdy spadkobierca ten należy do osób uprawnionych do zachowku po pierwszym spadkodawcy. Przepis ten budzi wiele zastrzeżeń natury konstytucyjnej. Nie daje w konsekwencji ochrony prawa dziedziczenia.
Powódka, a potem jej mąż jako argument podali, że w  chwili śmierci matki była osobą trwale niezdolną do pracy. Istotne w tej sprawie były opinie biegłych z zakresu medycyny pracy, które sąd ocenił jako wiarygodne, więc stanowiły podstawę wydanego wyroku.

Czytaj teżNSA: Zachowek i zapis testamentowy pomniejszają przychód ze sprzedaży nieruchomości>>

Czytaj też: Zrzeczenie się zachowku. Glosa do wyroku TK z dnia 25 lipca 2013 r., P 56/11 >>>

Zgodnie z art. 991 par. 1 kc zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału.

Jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.

WZORY DOKUMENTÓW:

Zachowek jest gwarancją zabezpieczenia interesów majątkowych najbliższych spadkodawcy. Do kręgu spadkobierców ustawowych Ireny K. wchodziły jej dzieci - powódka Dorota P. oraz pozwany Rychard K. A więc w przypadku ustawowego dziedziczenia należałoby się im po połowie majątku.

 


Darowizna przed śmiercią i brak spadku

Natomiast zgodnie z art. 993 kc przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się zapisów i poleceń, natomiast dolicza się do spadku darowizny uczynione przez spadkodawcę.

Przy czym art. 994 ust. 1 kc stanowi, że przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku drobnych darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku.

Czytaj też: Pojęcie „drobnej darowizny”, która nie podlega doliczeniu do spadku przy obliczaniu zachowku >>>

W tej sprawie - jak orzekł sąd - darowizny uczynione na rzecz spadkobierców oraz osób uprawnionych do zachowku są doliczane do spadku bez względu na czas ich dokonania. A w tej sprawie ze względu na darowiznę dokonana przed śmiercią, majątek spadkowy przestał istnieć. A zatem nie było spadku do podziału.  

Sąd I instancji ustalił, że wartość spornej nieruchomości darowanej synowi wynosiła 205 tys. zł, zaś darowany udział - 136 tys. zł. Sąd orzekł, ze gdyby spadkodawczyni nie rozporządziła za życia całym majątkiem, doszłoby do dziedziczenia po 1/2.

A co ważne, biegli ustalili, że powódka nie była trwale niezdolna do pracy. Z tym że art. 991 kc nie mówi w jakim stopniu ma istnieć niezdolność do pracy. Roszczenie o zachowek powstaje w chwili otwarcia spadku i ta chwila powinna decydować o wysokości zachowku - 1/2 czy 2/3.

Sprawdź też: Czy bratu, który za życia matki otrzymał od niej świadczenie pieniężne i podpisał oświadczenie, będzie należał się zachowek? >>>

 

 

Sąd Rejonowy uznał, m.in na podstawie przepisów o emeryturach i rentach z FUS, że osiągnięcie wieku 60 lat w dacie otwarcia spadku daje podstawy do rozważań w kwestii spełnienia przesłanki całkowitej i trwałej niezdolności do pracy (według art. 991 kc). Bo osoba, która ma prawo do renty i ukończyła 60 lat - otrzymuje emeryturę.

Sąd I instancji uznał powódkę za osobę uprzywilejowaną i uprawnioną do zachowku w wysokości 2/3 wartości udziału spadkowego, który by jej przypadał przy dziedziczeniu ustawowym. Dlatego, że w chwili otwarcia spadku ukończyła 60 lat, a nie bez znaczenia pozostają schorzenia stwierdzone u powódki. Udział spadkowy powódki wynosił 68 tys. zł - według ustawy (1/2), to należny zachowek zamyka się kwotą 45 tys. 500 zł (2/3 od 68 tys. zł).  

Zatem roszczenie powódki sąd uwzględnił.

Czytaj też: Charakter współuczestnictwa procesowego w procesie o zachowek >>>

Czytaj też: Data ustalenia wartości nieruchomości wchodzącej w skład zachowku >>>

Apelacja pozwanego brata

Rychard K. nie zgodził się z tym wyrokiem i złożył apelację. Zarzucił orzeczeniu rażące naruszenie prawa w tym art. 991 i art. 1002 kc (roszczenie o zachowek jest dziedziczone na zasadach ogólnych). Dlatego, że powódka nie była trwale niezdolna do pracy. A co więcej, powódka zmarła, więc jej mężowi taki zasądzony zachowek nie należy się.

Przy rozpoznawaniu apelacji Sąd Okręgowy  w Opolu powziął wątpliwość i skierował do Sądu Najwyższego zagadnienie: Czy 2/3 udziału w spadku należy się też zstępnym małoletnim, małżonkowi i rodzicom. A więc czy roszczenie o zachowek przechodzi także na tych spadkobierców uprawnionego, którzy byliby uprawnieni do zachowku po ich bezpośrednim spadkodawcy, a nie tylko po pierwotnym spadkodawcy?

Sąd Okręgowy zdawał sobie sprawę, że krąg uprawnionych do dziedziczenia zachowku jest ograniczony. Spadkobiercy dziedziczący roszczenie o zachowek nie mogą uzyskać żadnego wyłącznego prawa w postępowaniu spadkowym.

 

Wątpliwości konstytucyjne

Z uwagi na fakt, że wyłączenie dziedziczności roszczenia o zachowek nie ma mocnego uzasadnienia, art.1002 kc może budzić wątpliwości co do zgodności z Konstytucją. Wskazał na ten argument Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 28 kwietnia 2010 r. (III CSK 143/09).

Wówczas sędzia sprawozdawca Jacek Gudowski w uzasadnieniu stwierdził, że "unormowanie zawarte w art. 1002 k.c., zgodnie z którym roszczenie z tytułu zachowku przechodzi na spadkobiercę osoby uprawnionej do zachowku tylko wtedy, gdy spadkobierca ten należy do osób uprawnionych do zachowku po pierwszym spadkodawcy, budzi wiele zastrzeżeń aksjologicznych i dogmatycznych, koncentrujących się w pytaniu o jego zgodność z konstytucyjną gwarancją ochrony prawa dziedziczenia (art. 21 i 64 Konstytucji) oraz o jego przystawalność do zasady jedności spadku (art. 922 k.c.). "

Przepis ten stanowi także wyjątek na tle regulacji europejskich oraz stoi w opozycji do unormowań obowiązujących w Polsce w przeszłości, które – traktując roszczenie o zachowek jako majątkowe, a nie ściśle osobiste nigdy nie przewidywały podobnych ograniczeń - dodał sąd.

W Trybunale Konstytucyjnym znajduje się już skarga w podobnej sprawie. Trybunał Konstytucyjny dokona kontroli zgodności art. 1002 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 1, art. 31 ust. 3 i art. 2 Konstytucji RP oraz art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

Sygnatura akt III CZP 125/22