Syndyk masy upadłości SKOK złożył 21 maja 2019 r. w sądzie rejonowym pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym

Wniósł o zasądzenie od A. H. kwoty 149 zł oraz obciążenie jej kosztami procesu. Jako podstawę prawną roszczenia powód powołał przepisy, z których wynika odpowiedzialność członków Kasy za jej straty, w szczególności par. 57 ust. 4 Statutu Kasy. W wykazie dowodów załączonych do pozwu nie wymieniono uchwały Walnego Zgromadzenia Przedstawicieli SKOK podjętej po stwierdzeniu straty bilansowej, o sposobie jej pokrycia do podwójnej wysokości wpłaconych udziałów.
Postanowieniem z 4 czerwca 2019 r. referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w L. przekazał sprawę do Sądu Rejonowego w W., stwierdzając brak podstaw do wydania nakazu zapłaty.

Czytaj też: Wkłady członkowskie w spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych >>>

Wyrok zaoczny uwzględnia pozew

Sąd Rejonowy w W. wydał 17 września 2019 r. wyrok zaoczny, w którym uwzględnił żądanie pozwu w całości. Wyrok ten uprawomocnił się z dniem 24 października 2019 r

Prokurator Generalny wniósł skargę nadzwyczajną od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w W., którym została zasądzona od pozwanej, będącej członkiem spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej (SKOK), po ogłoszeniu upadłości kasy, należność z tytułu pokrycia straty bilansowej kasy na rzecz syndyka masy upadłości. Zaskarżonemu wyrokowi zaocznemu Prokurator Generalny zarzucił:

  • naruszenie zasad, wolności i praw człowieka i obywatela określonych w art.2, 32 ust. 1 i w art. 76 Konstytucji,
  • wydanie wyroku zaocznego w sytuacji, gdy stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy w postaci twierdzeń zawartych w pozwie nie uzasadniały dochodzonego roszczenia, które było oczywiście bezzasadne, co winno skutkować oddaleniem powództwa.

Statut SKOK przewidywał podwyższoną materialną odpowiedzialność jej członków za powstałe straty, do podwójnej wysokości wpłaconych udziałów.

Czytaj też: Zajęcie rachunku bankowego a rachunek w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej >>>

Czytaj także: SN: Przedawnienie roszczeń syndyka SKOK po trzech latach>>

Błędna interpretacja ustawy z 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych prowadzi do wniosku, iż po ogłoszeniu upadłości syndykowi masy upadłości SKOK nie przysługuje roszczenie wobec jej członków o pokrycie straty bilansowej kasy w podwójnej wysokości wpłaconych udziałów wyłącznie w oparciu o postanowienia statutu. Na poparcie swego stanowiska skarżący powołał uchwałę Sądu Najwyższego z 12 grudnia 2019 r., III CZP 42/19.

 

Nie doszło do rażącego naruszenia prawa

Sąd Najwyższy uznał powyższy zarzut za niezasadny. Zgodnie z art. 89 par. 1 pkt 2 ustawy o Sądzie Najwyższym podstawą skargi nadzwyczajnej może być rażące naruszenie zaskarżonym orzeczeniem prawa przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, przy czym przez rażące naruszenie prawa należy rozumieć naruszenie prawa na tyle wyraźne, że do jego ustalenia nie jest konieczne prowadzenie złożonych procesów intelektualnych.

Sprawdź PROCEDURĘ: Wniesienie skargi nadzwyczajnej od orzeczenia sądu powszechnego w sprawie cywilnej >>>

Powołując się na swe wcześniejsze orzecznictwo Sąd Najwyższy podniósł, że przyjęcie przez sąd jednego z kilku możliwych rezultatów ustalenia treści określonej normy nie stanowi naruszenia prawa. Skoro bowiem dany przepis może zostać interpretowany w różny sposób, przypisanie mu danego znaczenia, mieszczącego się w granicach tej interpretacji, nie oznacza błędnej wykładni (a zwłaszcza rażąco błędnej), lecz obranie jednej z możliwych interpretacji.

 

 

Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że przed podjęciem uchwały w sprawie o sygn. III CZP 42/19, w orzecznictwie oraz w wypowiedziach doktryny była prezentowana odmienna od wyrażonej w tej uchwale wykładnia przepisów regulujących podwyższoną odpowiedzialność członków spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych za pokrycie straty bilansowej kasy po ogłoszeniu jej upadłości. W związku z tym wykładni zastosowanej przez sąd rejonowy w rozpoznawanej sprawie nie można uznać za odosobnioną.

Co więcej, skoro dla rozstrzygnięcia wątpliwości co do prawidłowej wykładni tych przepisów konieczne okazało się podjęcie uchwały przez Sąd Najwyższy, to znaczy, że przyjmowane wcześniej w orzecznictwie sądów powszechnych odmienne zapatrywania co do prawidłowej wykładni tych przepisów nie mogą być oceniane jako stanowiące wyraz kwalifikowanego naruszenia prawa.

W sprawie orzekali Prezes SN Joanna Lemańska (przewodniczący, sprawozdawca), SSN Paweł Księżak i Wojciech Szczepka (ławnik Sądu Najwyższego.

Sygnatura akt I NSNc 567/21, wyrok Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN z 23 czerwca 2022 r.

​