Gwałtowne opady deszczu nadal przechodzą przez Polskę. Woda nie daje rady wsiąkać w wybetonowane podłoża, a wezbrane rzeki opuszczają brzegi i choć na razie powodzi jeszcze nie ma, to lokalne podtopienia prowadzą do niszczenia i uszkodzeń dobytku.

Poszkodowani przez żywioł, którzy zadbali o ubezpieczenie domów oraz znajdujących się w nich ruchomości, mogą liczyć na odszkodowanie rekompensujące straty. Często jednak, gdy woda niszczy im dobytek, w stresie nie wiedzą, co mają robić. 

- Warto wcześniej przygotować się na trudną pogodę – zabezpieczyć piwnicę, przenieść cenne rzeczy na wyższe piętra, przestawić samochód w bezpieczne miejsce, czy usunąć z ogrodu luźne przedmioty – radzi Adam Fulneczek, dyrektor Departamentu Strategii Likwidacji Szkód w Warcie.

Śledzenie komunikatów pogodowych ułatwi odpowiednią reakcję.

- W przypadku zapowiedzi silnego wiatru lub gradu należy zamknąć okna i drzwi oraz zabezpieczyć przedmioty znajdujące się na zewnątrz – takie jak meble ogrodowe czy donice – aby nie zostały porwane przez wiatr. Warto też zadbać o zabezpieczenie najważniejszych dokumentów i rzeczy osobistych oraz o bezpieczeństwo zwierząt domowych – podaje Luiza Janota-Głuchowska, menedżer Zespołu Likwidacji Szkód Majątkowych w Compensie.

Czytaj też w LEX: Stopka Karolina, Pomoc społeczna dla powodzian> 

 

Cena promocyjna: 174.3 zł

|

Cena regularna: 249 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 174.3 zł


Rozmiar szkody trzeba samemu ograniczyć

Szkodę należy zgłosić do swojego zakładu ubezpieczeń i można to zrobić na różne sposoby: telefonicznie, korzystając z formularzy internetowych czy przez aplikację.

- Do zgłoszenia będą potrzebne: numer polisy, dane kontaktowe, adres e-mail, numer telefonu, opis zdarzenia, lista uszkodzeń, dokumentacja zdjęciowa, numer konta bankowego oraz orientacyjna wartość szkody. Jeśli w wyniku zdarzenia nie ma dostępu do internetu lub energii elektrycznej, zgłoszenia można dokonać później – po przywróceniu zasilania – wyjaśnia Luiza Janota-Głuchowska.

Zgodnie z art. 826 par. 1 kodeksu cywilnego w razie zajścia wypadku ubezpieczający obowiązany jest użyć dostępnych mu środków w celu ratowania przedmiotu ubezpieczenia oraz zapobieżenia szkodzie lub zmniejszenia jej rozmiarów.

- W pierwszej kolejności podkreślamy, by zabezpieczyć swoje mienie przed dalszym zniszczeniem. Następnie prosimy o wykonanie zdjęć uszkodzeń i sporządzenie ich listy – ta dokumentacja będzie potrzebna do zgłoszenia szkody. Po wykonaniu tej dokumentacji można przystąpić do posprzątania nieruchomości i usuwania zniszczonego mienia – mówi Maciej Krzysztoszek, rzecznik prasowy Uniqa.

Biuro prasowe PZU podkreśla jednak, że trzeba powstrzymać się od przeprowadzania remontów, chyba że są one absolutnie niezbędne do ograniczenia rozmiaru szkody (np. zabezpieczenie zerwanego dachu po huraganie). Ważne jest również, aby nie wyrzucać zniszczonego mienia przed dokonaniem oględzin. Usunięcie śladów szkody (np. odmalowanie ścian, zbicie tynków, wymiana podłóg) lub pozbycie się uszkodzonych przedmiotów może utrudnić prawidłowe ustalenie rozmiaru szkody i wysokości poniesionych strat.

Czytaj też w LEX: Centrala Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ZUS: przedsiębiorcy dotknięci powodzią mogą opłacić składki w późniejszym terminie> 

Czytaj także: ​Korespondencja z ubezpieczycielem będzie możliwa w formie e-mailowej

Czasem nie jest potrzebna wizyta likwidatora

Ustalenie wysokości strat odbywa się na podstawie oględzin na miejscu szkody lub rozmowy telefonicznej z pracownikiem ubezpieczyciela. Każdy zakład ubezpieczeń sam decyduje, jak to wygląda w konkretnych przypadkach.

- Ubezpieczyciele wymagają również przekazania dokumentu potwierdzającego własność utraconego/uszkodzonego mienia – wskazuje Sławomir Sasik, broker ubezpieczeniowy, kierownik Biura Rewizji Południe w EIB SA.

Ustalenie wysokości odszkodowania nastąpi na podstawie szacowanych przez ubezpieczyciela kosztów przywrócenia mienia do stanu sprzed zdarzenia.

- W związku ze zwiększoną liczbą zgłoszeń w przypadku negatywnych zdarzeń szacowanie szkód jest realizowane w większości przypadków w oparciu o tzw. procedurę uproszczoną, tj. na podstawie zdjęć przesłanych przez poszkodowanego. Jeśli konieczne będą oględziny, poszkodowany otrzyma od nas taką informację – podaje Ewelina Kamińska-Lonty, dyrektor Departamentu Likwidacji Szkód Komunikacyjnych i Majątkowych Link4. 

Czytaj też w LEX: Partyk Aleksandra, Brak zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych jako podstawa przyznania zasiłku celowego dla osób poszkodowanych podczas klęsk żywiołowych> 

Joanna Baranowska, zastępca kierownika Zespołu Likwidacji Szkód w Saltus Ubezpieczenia radzi wykonanie dokumentacji fotograficznej, nakręcenie filmu obrazującego zakres uszkodzeń, a następnie spisanie mienia, które zostało uszkodzone. W przypadku mienia ruchomego należy opisać rodzaj mienia, model, markę, datę zakupu. Po zgłoszeniu szkody i zabezpieczeniu zakresu uszkodzeń, można przystąpić do sprzątania i usuwania skutków zalania. Należy też, w celu udokumentowania poniesionych kosztów, zbierać faktury i rachunki, jeżeli takie koszty ubezpieczony ponosi przy sprzątaniu.

- Rekomenduję sporządzenie zdjęć według reguły: od ogółu do szczegółu. Dokumentując w ten sposób szkodę, umożliwimy ubezpieczycielowi prawidłową ocenę zakresu zniszczeń i unikniemy ewentualnego niedoszacowania szkody – mówi Sławomir Sasik.

W ubezpieczeniach korporacyjnych ustalenie odpowiedzialności wraz z wyliczeniem odszkodowania nastąpi na podstawie dostarczonej dokumentacji, obejmującej m.in. własny protokół szkody, dokumentację zdjęciową, faktury dokumentujące poniesione koszty.

- Ważne jest to, aby zadbać o szczegółową specyfikację prac remontowych, obejmującą: stawkę za roboczogodzinę, specyfikację materiałów, ilość roboczogodzin itd. Z tak zgromadzoną dokumentacją, szkoda zostanie zlikwidowana przez ubezpieczyciela szybciej – podkreśla Sławomir Sasik.

W zależności od rodzaju i skali szkód, ubezpieczyciel może podjąć decyzję o wypłacie zaliczki na poczet odszkodowania. Zaliczka ma na celu umożliwienie klientowi pokrycia najpilniejszych wydatków związanych z usuwaniem skutków szkody, np. zabezpieczenia mienia, zakupu niezbędnych materiałów czy tymczasowego zakwaterowania. Wypłata zaliczki nie wpływa na końcową wysokość odszkodowania, które zostanie ustalone po pełnej analizie.

Czytaj też w LEX: Adamus Rafał, Odpowiedzialność cywilna za szkodę w postaci uszczerbku majątkowego związanego z zapobieżeniem zalaniu gruntu>