Chodzi o zmianę art. 257 (z sierpnia 2019 r.) dotyczącego ograniczenie stosowania tymczasowego aresztowania. Zgodnie z par. 3, jeżeli prokurator oświadczy, najpóźniej na posiedzeniu po ogłoszeniu postanowienia wydanego na podstawie par. 2 (dotyczącego poręczenia majątkowego), że sprzeciwia się zmianie środka zapobiegawczego, postanowienie to, w zakresie dotyczącym zmiany tymczasowego aresztowania na poręczenie majątkowe, staje się wykonalne dopiero z dniem uprawomocnienia. 

Czytaj: 
Prezydent podpisał zmiany w procedurze karnej>>

Prokurator jak nadsędzia - MS konsekwentnie zwiększa prokuratorskie uprawnienia​>>

Zmian budziła ogromne kontrowersja wśród prawników, zgłaszał je też Rzecznik Praw Obywatelskich. - Jest to rozwiązanie przydatne dla organu ścigania karnego, ale jednocześnie dalece wkraczające w prawa obywatelskie, w tym prowadzące do przedłużenia stosowania wobec podsądnego tymczasowego aresztowania w sytuacji, gdy sąd I instancji doszedł do przekonania, że zastosowanie poręczenia majątkowego jawi się jako wystarczające dla prawidłowego zabezpieczenia postępowania – wskazywał Adam Bodnar.

Kiedy poręczenie majątkowe? 

Rodzaj, wysokość oraz warunki i termin złożenia przedmiotu poręczenia majątkowego wyznacza w postanowieniu organ procesowy stosujący ten środek zapobiegawczy. W śledztwie jest to z zasady prokurator. Jednak w przypadku nieuwzględnienia wniosku prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania lub jego przedłużenie, postanowienie takie może też wydać sąd.

Podstawowym celem zastosowania poręczenia majątkowego jest - zgodnie z przepisami - zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania karnego na wszystkich jego etapach -  śledztwa lub dochodzenia, rozprawy głównej i odwoławczej oraz postępowania wykonawczego (wykonania kary).

 

Poręczenie majątkowe może złożyć oskarżony albo inna osoba. Oskarżony może uczynić to osobiście lub poprzez ustanowionego pełnomocnika np. prawnika. Nie ma ustawowego katalogu osób uprawnionych do złożenia poręczenia majątkowego za oskarżonego. Może nim być członek rodziny albo osoba zupełnie obca np. adwokat. Poręczającym ma być jednak osoba fizyczna, której tożsamość została ustalona w sposób niewątpliwy.

Osobę składającą poręczenie majątkowe uprzedza się, że w razie ucieczki lub ukrycia oskarżonego (podejrzanego) przedmiot poręczenia ulegnie przepadkowi lub ściągnięciu na rzecz Skarbu Państwa. Jednocześnie poręczającego zawiadamia się o każdorazowym wezwaniu oskarżonego do stawiennictwa w celu dokonania z jego udziałem czynności procesowych. Zasada lojalności procesowej wymaga, żeby poręczający miał wiedzę o terminie czynności i w razie potrzeby możliwość dopilnowania tego stawiennictwa.

Czytaj: RPO: Prokurator, nie sąd zdecyduje o zwolnieniu za kaucją>>

Ile? Zależy m.in. od charakteru czynu

Kryteriami decydującymi o wysokości kaucji jest w pierwszej kolejności charakter popełnionego czynu oraz wysokość wyrządzonej szkody, ale też sytuacja materialna oskarżonego oraz osoby składającej poręczenie. Kwota może być różna także przy podobnych czynach. Zdarzają się nawet milionowe kwoty. 

Co więcej jako poręczenie można przyjąć pieniądze, papiery wartościowe, zastaw lub hipotekę. W praktyce jednak rzadko zdarza się przyjmowanie poręczenia w innej postaci niż gotówka lub papiery wartościowe.

Zgodnie z przepisami po zrealizowaniu celów postępowania karnego przedmiot poręczenia ulega zwrotowi. W trakcie trwania postępowania na dalszym jego etapie podejrzany, oskarżony lub adwokaci mogą składać wnioski o uchylenie bądź zmniejszenie kwoty poręczenia majątkowego. W przypadku orzeczenia kary pozbawienia wolności zwrot ten następuje dopiero po rozpoczęciu odbywania kary. Może jednak dojść do przepadku - z uwagi na ucieczkę czy ukrycie się podejrzanego. Wtedy pierwszeństwo zaspokojenia roszczeń wynikających z przestępstwa przysługuje pokrzywdzonemu.