Dwie trzecie prokuratorów w kraju odpowiedziało się przeciwko udziałowi polityków w pracach Krajowej Rady Prokuratorów, która stoi na straży niezawisłości sędziowskiej. Ankietę rozesłała Prokuratura Generalna. Jest to sygnał dla Andrzeja Seremeta,  że prokuratorzy i asesorzy popierają model prokuratury apolitycznej. Prok. Seremet uznał, że zmiana Konstytucji RP w tym obszarze jest koniczna. Jego zdaniem trzeba włączyć prokuraturę do ustrojowej struktury organów państwa.
W czasie seminarium zorganizowanym w środę w Sądzie Najwyższym dyskutanci, głównie prokuratorzy z całego kraju opowiedzieli się za zmianą ustawy o prokuraturze. Obecna ustawa powstała ćwierć wieku temu, w innej rzeczywistości ustrojowej. Zmiana ustawy w 2009 roku i oddzielenie funkcji prokuratora generalnego od urzędu ministra sprawiedliwości jest pozytywna, ale – zdaniem Andrzeja Szeremeta – nie wyczerpała katalogu reform. Prokuratura znalazła się bliżej sądu. Obecnie należy zastanowić się, czy nie byłoby słuszne przyznanie autonomii budżetowej prokuraturze, inicjatywy ustawodawczej i mniejszej inicjatywy do wydawania rozporządzeń. Kolejnym problemem jest nadzór nad działalnością prokuratury. Sejm i Senat utraciły możliwość kontroli poprzez składanie interpelacji i pytań w sprawach bieżących do prokuratora generalnego.  Rząd natomiast musi zadowolić się rocznym sprawozdaniem. Doprecyzowania i przemodelowania wymaga sądownictwo dyscyplinarne – to tylko niektóre problemy przedstawione przez prokuratora Seremeta.
- Wyposażenie prokuratury w inicjatywę legislacyjną to jest kwestia polityczna, wiec może lepiej zostawić ja ministrowi sprawiedliwości – replikował I prezes Sądu Najwyższego Stanisław Dąbrowski.
Wiceminister sprawiedliwości Stanisław Chmielewski dodał, że trwają prace nad zmianą kodeksu postępowania karnego w zespole resortowym pod przewodnictwem prof. Andrzeja Zolla. Projekt zawiera radykalne zmiany idące w kierunku większej kontradyktoryjności procesu i służy poszerzeniu udziału stron.
- Prokurator, a nie sąd będzie miał większy wpływ na przebieg postępowania – wyjaśniał min. Chmielewski.
Prof. Piotr Hofmański, sędzia SN, członek tego zespołu uzupełnił:
- Dostrzegliśmy niefunkcjonalność procesu karnego i staraliśmy się go poprawić – mówił prof. Hofmański. – Kluczową zmianą będzie wyłączenie sądu z przeprowadzania dowodów z urzędu. Zadaniem stron będzie przeprowadzenie przed sądem zgromadzonych dowodów. Sąd ma pełnić rolę bezstronnego arbitra. Rola prokuratury stanie się wiec najistotniejsza. A z drugiej strony –wprowadza się model obrony obowiązkowej. Formuła in dubio pro reo jest  nie do utrzymania w obecnej formie – dodał prof. Hofmański.