Klub PiS popiera projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym w kształcie przyjętym przez komisję sejmową - zapewnił poseł PiS Waldemar Buda. Dodał też, że w związku ze złożoną przez posła Marka Asta autopoprawki, tytuł projektu ma brzmienie: nowelizacja ustawy o KRS i ustawy prawa o ustroju sądów administracyjnych. - W żadnym stopniu nowelizacja nie będzie dotyczyła ustawy o SN  - zaznaczył.

Czytaj:  Marszałek miał wątpliwości, a w Sejmie spór o prace nad kolejnymi zmianami w SN>>

Umorzenie toczących się postępowań

Poseł Buda zgłosił poprawkę, która zakłada umorzenie postępowań z mocy prawa z chwilą wejścia w życie proponowanej ustawy.

Poseł Barbara Dolniak wnosiła o odrzucenie projektu ustawy. Odwołanie od uchwał KRS nie jest niekonstytucyjne - według wyroku Trybunału Konstytucyjnego z marca 2019 (K 12/18) Tyle, ze do dzisiaj nie ma uzasadnienia pisemnego tego orzeczenia. TK uznał, że tylko niedopuszczalne jest odwołanie do Naczelnego Sadu Administracyjnego.

Wyłączono możliwość odwołania się sędziów kandydujących do stanowisk w Sadzie Najwyższym - powiedziała sędzia i poseł Dolniak. Podzielono sędziów na dwie grupy;

  1. sędziowie sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych
  2. sędziowie aplikujący do stanowisk w SN - nie mogą się odwołać nigdzie

Standardy europejskie

Projekt narusza równość wobec prawa (art. 32 Konstytucji), art. 6 i 13 Europejskiej Konwencji prawa Człowieka, narusza Kartę Podstawowych Praw Obywatelskich i Traktat o Funkcjonowaniu UE.

Poseł Mirosław Suchoń stwierdził, że projekt ustawy o SN jest niezgodny z prawem europejskim.

Poseł Marek Ast w odpowiedzi na pytanie o standardy europejskie, stwierdził, że w Szwecji i Austrii nie przewiduje się odwołania sędziego w procedurze powoływania na stanowiska.

Sejm postanowił, że przystąpi do trzeciego czytania ustawy bez odsyłania go do komisji.

Czytaj: Zmiana nazwy projektu ustawy o SN nie spowoduje poprawy jej jakości