Stanowisko takie minister zaprezentował podczas zwołanej nagle konferencji prasowej by zdementować opinię przedstawioną wczesniej tego dnia w Senacie przez wiceministra Marcina Warchoła. - Przeniesienie obecnych sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku może oznaczać konieczność wyboru trzech nowych członków Państwowej Komisji Wyborczej, na miejsce sędziów SN będących obecnie w składzie PKW - przyznał wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
- Chciałbym rozwiać wszelkie wątpliwości. Projektowana ustawa (o Sądzie Najwyższym) nie dotyczy Państwowej Komisji Wyborczej, ponieważ my nie interesujemy się wyborami. Projektowana ustawa dotyczy Sądu Najwyższego w zakresie jego funkcjonalności i standardów, które chcemy, aby ten sąd spełniał w polskim wymiarze sprawiedliwości, w polskiej rzeczywistości sprawiedliwości - powiedział na konferencji minister.
- Gwarantuję państwu: wszyscy powołani przez pana prezydenta Bronisława Komorowskiego na 9-letnią kadencję członkowie Państwowej Komisji Wyborczej będą nimi do końca kadencji, chyba, że zajdzie jakakolwiek przesłanka, okoliczność określona w artykule 158 paragraf 1 Kodeksu wyborczego, wśród, których nie ma okoliczności związanych ze zmianą ustawy o Sądzie Najwyższym. I to chciałbym bardzo wyraźnie powiedzieć - podkreślił Ziobro.
Obecnie w składzie Państwowej Komisji Wyborczej jest trzech sędziów Sądu Najwyższego: Wiesław Kozielewicz, Wiesław Błuś i Krzysztof Strzelczyk. Tymczasem jeden z przepisów nowej ustawy o SN umożliwia przeniesienie obecnych sędziów SN w stan spoczynku. Przewiduje, że "z dniem następującym po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy sędziowie Sądu Najwyższego, powołani na podstawie przepisów dotychczasowych, zostają przeniesieni w stan spoczynku, z wyjątkiem sędziów, których pozostanie w stanie czynnym zostało zatwierdzone przez Prezydenta RP".